hejka
Justynko ja jeszcze nie opanowałam sposobu na spotkaniarodzinne i towarzyskie :oops: zazwyczaj kończy się objadaniem , na szczęście wiecznie nie mam czasuna takie spotkania :D Więc i okazji do objadania mniej :D
pozdrawiam agata
Wersja do druku
hejka
Justynko ja jeszcze nie opanowałam sposobu na spotkaniarodzinne i towarzyskie :oops: zazwyczaj kończy się objadaniem , na szczęście wiecznie nie mam czasuna takie spotkania :D Więc i okazji do objadania mniej :D
pozdrawiam agata
Justynko...super z tym samochodem, że Cie M uczy :lol: :D
ja jak sie uczyłam to jeszcze N nie znałam :roll: ....uczył mnie za to mój tata :D ...bardzo cierpliwy i naprawde świetnie mi to szło głowenie dzięki temu że był bardzo spokojny i opanowany :D ...a miałam tylko 12 :shock: latek :lol:
http://imagecache2.allposters.com/images/IMC/tfa827.jpg
WITAJCIE DZIEWCZYNY :):):) JA DZISIAJ BARDZO WCZEŚNIE BO TYLKO JAK SIĘ PRZEJAŚNI TROCHĘ IDZIEMY Z M. NA GRZYBKI :):):) POŹNIEJ JADĘ DO KOLEŻANKI I WRÓCĘ DOPIERO JUTRO PO POŁUDNIU :):):) POJUTRZE MAM IMPREZĘ KLASOWĄ :) JEJ SIĘ NIE BOJĘ :):)::):) GORZEJ U KOLEŻANKI BO ŻÓŁTY RYŻ ZROBIŁA ALE NA SZCZĘŚCIE TO NIE JEST BARDZO KALORYCZNE WIĘC NA TROSZECZKĘ MOGĘ SOBIE POZWOLIĆ :):):):) WCZORAJ NA STACJONARNYM JEŹDZIŁAM BARDZO DUŻO :):):) DO KOLEŻANKI BIORĘ ROLKI I MAM NADZIEJĘ ŻE UDA NAM SIĘ AKTYWNIE SPĘDZIĆ CZAS :):) TAK ŻEBYM SPOKOJNIE TEN RYŹ SPALIŁA :):):):) POZDRAWIAM :):) TYLKO NIE WIEM KIEDY BĘDĘ MIAŁA CZAS NAPISAĆ :):):)
GRAZYNA:
PYTAM BO NIE WIEM JAK TO BĘDZIE Z MOIMI METODAMI :):):) U NAS ZAWSZE MOŻNA WYJŚĆ NA PODWÓRKO :):):) POZA TYM MAM JESZCZE JEDĄ METODĘ :):):) BARDZO WOLNO JEM WŁAŚNIE JAKIEŚ SAŁATKI I WARZYWA :):):) TAK ZE KIEDY PRZYCHODZI MIĘSO ZAWSZE MÓWIĘ ZE ALBO MAM TALERZ PEŁNY ALBO ZE PRZECIEŻ PRZED CHWILĄ ZJADŁAM :):):) ALE NAJCZEŚCIEJ PO PROSTU ODMAWIAM MOWIĄC ŻE NIE MAM OCHOTY I MOŻE POŹNIEJ SOBIE WEZMĘ :):):) :twisted: :twisted: NO A PÓŹNIEJ OCZYWIŚCIE JUZ NIKT NIE PAMIETA :):):) A CIOTKI MAM TAKIE ZE ZAWSZE WSZYSTKO MUSI BYĆ SPRÓBOWANE :):):):) NAJBLIŻSZĄ RODZINĘ TEŻ PRZYZWYCZIŁAM ALE TERAZ MAM CHRZCINY I WIADOMO :):):):):):) POZDRAWIAM
BABCIU:
NA RAZIE DEBIUTUJE NA RAJDZIE DOM - LAS :)::):) TYLKO SZKODA BO WCZORAJ JAZDA SIĘ NIE ODBYŁA :):):) WCZORAJ BYŁ MECZ.......... SZKODA O NIM PISAĆ........ NO ALE MAM NADZIEJĘ ZE JAK WRÓCĘ OD KOLEŻANKI TO POJEŹDZIMY :):):)
AGATA:
CO DO SPOSOBU TO JA JAKIŚ MAM ALE IM WIECEJ POMYSŁÓW TYM LEPIEJ BO MOŻNA STOSOWAĆ NAPRZEMIENNIE :)):):):) LUBIĘ ROZEJRZEĆ SIĘ PO STOLE I USTALIĆ CO MOGĘ ZJEŚĆ, PO PROSTU USTALAM SOBIE JADŁOSPIS :):):):) ALBO POPATRZEĆ NA STÓŁ, WSZYSTKIE TUCZĄCE POTRAWY POTEM NA CIOTKI I INNYCH KTÓRYCH NIE LUBIĘ I POMYŚLEĆ ŻE TO ONI TO ZJEDZĄ A NIE JA :):):) POZDRAWIAM
EWA:
JA TEZ SIĘ BARDZO CIESZĘ TYM BARDZIEJ ŻE MÓJ TATA WOGÓLE SIĘ NA INSTRUKTORA NIE NADAJE :):):) M. ZA TO JEST BARDZO CIERPILWY I DLATEGO MI TAK DOBRZE IDZIE :):):) 12 LATEK?? JA CHYBA WTEDY NIE SIĘGNĘŁABYM DO SPRZĘGŁA :):):) POZDRAWIAM
ZARAZ LECĘ NA GRZYBKI I MAM NADZIEJĘ ZE COŚ SIĘ ZNAJDZIE :):):)
Justynko, jak wrocisz z grzybobrania to zaraz sie tu babci pochwal ile i jakie grzybki znalazlaś. Ja też pojadę może jutro tylko musi przestać lać, Pozdrawiam. :lol: :lol: :lol: :lol:
http://imagecache2.allposters.com/im...POD/853979.jpg
Witaj Justynko:)
życzę udanego łazikowania po lesie:)
no i całego wiaderka grzybów;)
pozdrawiam ciepło:)