A dlaczego ja nie dostałam żadnych fotek??? Bede zła , bo miałam obiecane!Cytat:
Czesc Ewunia, dziekuje za sliczne foteczki, buziaczki i milego dnia!
:evil:
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/KE041.jpg
Wersja do druku
A dlaczego ja nie dostałam żadnych fotek??? Bede zła , bo miałam obiecane!Cytat:
Czesc Ewunia, dziekuje za sliczne foteczki, buziaczki i milego dnia!
:evil:
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/KE041.jpg
http://www.2ecards.com/platinum2/ima...s/friends6.gif
Witajcie dziewuszki:)
Ewuś, kochanie słodkie, dziękuję za pamięć, ja też o Tobie myślę cieplutko i chociaż teraz mnie nie będzie zbyt często w necie, to pamiętam o Tobie cały czas:)
całuję Cię bardzo mocno i życzę milutkiego dnia:)
Aguś, pozdrawiam ciepluśko:)
Witajcie Dziewczynki :D
Ewuś p rzeczytałam, ze rozsyłas foteczki.. ja też chcę :D
buziaczki i miłego dnia :D
Agusiu - buziaczki :D
witajcie :D
magdalenkaszogromnie ciesze się że wróciłaś
zaraz lecę do Ciebie poczytac o twoich wrazeniach z urlopu :lol:
poprosze Cię jeszcze o e-mail, bo rozsyłam moje fotki z aktulaną figurką i nieaktulana fryzurką :lol:
Marti już sie poprawiam :wink: tylko podaj mi prosze swój e-mail :wink: :lol:
Beatko gdzieś przeczytłam, ze wczorajszy zjechany humorek poprawiła Ci nowa bluzeczka....gratuluje udanego zakupu :lol: mam jednak nadzieje że juz Ci gorsze humorki nie groża bo przyjeżdza do Ciebie siostrzenica...pozdrów Ją koniecznie ode mnie :!: :D
Kulcia a ja znów skopiowałam od Ciebie obrazek :oops: :wink:
wiesz...mam kilka swoich foteczek, więc jeśli cchesz to podaj mi adres to zaraz Ci wyślę :wink:
Aguś....dziś będziemy razem calentiksować :lol: fajnie...juz sie nie mogę doczekac :lol:
http://imagecache2.allposters.com/images/IMA/20966.jpg
Witajcie Dziewczynki
Strasznie za Wami tęsknię :!: :!: :!:
Cały czas o Was myślę.
Przepraszam ze nic nie piszę , ale mam straszny okres teraz :cry:
Nie moge spac i cały czas myśle. W poniedziałek ide do nowej pracy bo sie dostałam. Jednak chyba podjęłam niewłaściwą decyzję. Mam obiąc stanowisko bardzo odpowiedzialne bez zadnego przeszkolenia. Wszystkiego mam sie nauczyć od osób które odchodzą. Dowiedziałam sie ze zostały one zwolnione od 1 listopada a ja wchodze na ich miejsce. Są to dwie dziewczynki z wielkim doswiadczeniem. Ja mam wykonywac ich obowiązki w pojedynkę :shock: Głupio mi że ja dostaje coś a one traca pracę. Ponad to ja praktycznie nie mam zadnej wiedzy w tym kierunku. Podczas rozmowy o prace inaczej mi to przedstawiono. Jestem przerazona i chce mi sie wyć. Nie mam tez zadnej podpory bo mój Misiu zapieprza gdzies w wielkim swiecie. Stwierdzam ze jestem beznadziejna i ze powinnam siedziec tu gdzie pracowałam bo nie było dobrze ale chociaz pewnie :cry: :?W przyszłym tygodniu mam jechac na szkolenie gdzie ja mam prowadzic prezentację nie wiele wiedząc o czym mówię bo ucze sie dużo ale jest to na razie jedynie teoria a ja bede miała do czynienia z praktykami.
Jak sie nie wykończe to jeszcze tu zaglądnę.
Kochana Ewusiu ja tez sie bardzo ciesze z naszego dzisiejszego spotkania. Mam nadzieję ze się nie zniechecisz bo mój humor jest na - 100 punktów mysląc kategoriami Alusia.
Dziewczynki Jesteście BARDZO KOCHANE ze o mnie pamiętacie. Pomudlcie sie za mną i tzrymajcie kciuki zebym podołała temu czego sie podjełam. Jestem osoba ambitną ale to co mnie czekam chyba przekracza moje mozliosci.
Całuję Was bardzo mocno i ściskam z wszytskich sił :!:
Załamana Aga :?
Z tego wszytskiego jeszcze byki robię za które przepraszam :(
Anikasek...podaj mi tylko e-mail a ja juz wysyłam :lol:
http://imagecache2.allposters.com/im.../10059321A.jpg
Witaj Ewuniu :)
Już Ci podałam u mnie, jeszcze Ci napiszę u Ciebie: ulakopczynska@o2.pl
I czekam niecierpliwoe! Ja uwielbiam foteczki :D
Buziaki
Ula
NA PEWNO NIE!! NA PPEWNO SOBIE PORADZISZ!! Wierzę w Ciebie i trzymam kciuki!Cytat:
Zamieszczone przez Aga771
Ja się 2 lata temu zwolniłam z firmy, której miałam dosyć, szef robił ze mnie matołka i wogóle zaczął mi kołki ciosać na głowie (teraz jesteśmy w świetnych stosunkach, dorabiam sobie czasem u niego - zaczął mnie szanować - jak odeszłam). No i zwolniłam się i nie żałuję tego, mimo, że w międzyczasie świetna firma w której pracowałam padła, potem szukałam, potem były 3 miesiące pomyłki w firmie, której prezes ma manię prześladowczą, że wszyscy chcą go okraść (wogóle tam był obóz pracy - tyranie za półdarmi i zero szacunku :? ) odeszłam w połowie września, a teraz pracuję w rozwijającym się biurze rachunkowym. Ale cały czas nie żałuję!
Jeśłi Ci bylo w poprzedniej pracy źle - dobrze zrobiłaś odchodząć - a w nowej na pewno sobie świetnie poradzisz!!
Buziaki przesyłąm
Ula
Efciu - aneczka.s@wp.pl dzięki!
Agusiu - rozumiem Twoje rozterki, tym bardziej, ze jestes teraz sama bo Miś wyjechał.. ale Skarbie poradzisz sobie.. nauczysz się wszystkiego, powoli, bez paniki.. Słonko to jest strach przed nowym, przed większymi obowiązkami, ale sama piszesz - jesteś ambitna i bankowo sobie poradzisz!! Ja wierzę w Ciebie baaaaaaaaaardzo :)
Słono uśmiechnij się i zamień czarne scenariusze na optymistyczne.. będzie na pewno dobrze - bardzo mocno trzymam kciuki za Twoja nową prackę!!! buziaczki