Pozdrowionka Izus i czekam na Ciebie!!! :D
http://imagecache2.allposters.com/im...RL/F101186.jpg
Wersja do druku
Pozdrowionka Izus i czekam na Ciebie!!! :D
http://imagecache2.allposters.com/im...RL/F101186.jpg
A czemu to moja droga nie zajrzalas do siebie??? Buuuu nie moge poczytac jak Ci idzie dietkowanie!!! Czekam na Ciebie!!! :D
no wlasnie..mialas byc, a cie nie ma :cry:
Tyle Wam tu napisałam i wszystko mi pożarło...buuuuuuuu.
Kochane słoneczka. Nie moge po prostu wdrożyć się z powrotem do codziennych spowiedzi, a poza tym to trochę czasochłonne, ale poprawię sie- obiecuję.Skończyła mi się @, więc biorę się ostro do pracy. Mysle o 13. Nawet mam wszystkie produkty, ale jest jedna przeszkoda: Moje misio ma dziś urodzinki i idziemy wieczorem do kumpli na potrójne urodzinki, a jak potrójne, to i potrójne pychoty.. Chyba udam bóle żołądka, żeby nie namawiali mnie do jedzenia( wypróbowany sposób- dla znajomych to ja mam wrzody jak stąd do Warszawk :lol: :lol: :lol: i)i pwka-mmhmhmh, a ja mam taką chec na takie malusie piweczko. Już tak dawno nie imprezowaliśmy.Nic to... trzeba dietkować, bo niedługo nie przejdę przez drzwi.
Dostałam Wasze zdjęcia! Na razie nie moge się zrewanżować, bo komp nie całkiem sprawny( :evil: ), ale niedługo misiek naprawi.
Anikas!Jesteście taką świetna rodzinką. Tak pięknie razem wyglądacie. Takie słodkie te Wasze dzieciaczki...A widziałaś może zdjęcia Magdalenkasz?Kobieta- Wiosna. Zawsze zwruszam się patrząc na zdjęcia slubne. Nawet myslimy o stworzeniu salonu sukien ślubnych i wieczorowych, ale to dopiero za jakiś czas...
Daniku teraz tylko Twoich zdjęć brakuje mi do szczęścia :D
Acha jeszcze dietka...
Rano zjadłam kanapke z wędlinką, ale musiałam, bo... muszę to napisać. Mój Misio robiąc sobie rano kanapki do pracy, robi jedną dla mnie i zostawia na poduszce. No i jak ja moge nie grzeszyć białym chlebem. Mój kochany Maruder. Chyba się za bardzo rozczulam. A to wszystko przez te zdjęcia buuuu. Biorę się do sprzątania, bo zaraz odlecę w krainę niebytu. Jka ochłone zajrze do Was. Mam wiele do nadrobienia :D
Wróciłam z imprezki przemarznięta, ale zadowolona i dumna z siebie. Wypiłam tylko100ml piwka, zjadłam tylko 3 chipsy. Zważywszy na to,że nie jadłam obiadu- niewiele mi to zaszkodzi.
~kanapka z wędlinką
~surówka: sałata, pomidor, rzodkiewka, koperek
~jogurt jogobella
~piwko, 3 chipsy- tak dla smaku :D
~1 kr. razowca z serkiem almette i pomidorem
:cry: 2kr chleba białego, wędlina drobiowa,pomidor,sałata
:cry: jogurt fantazja
:cry: kawałek miodownika i jabłecznika(3cm/3cm)
:cry: jogurt z ziarnami
:cry: słonecznik
:cry: :cry: :cry: smętny dzień. Brak wsparcia. MOże jutro będzie lepiej
Izunia!! Jej, mialam isc spac! Ale nie moge nie napisac nic! Jak to brak wsparcia!!! ty mi tu tak nie mow!! oczywiscie, ze cie wspieramy i to jak!!!! teraz powspieraj sie sama i zacznij bywac tu regularnie, ja wiem, ze to czasochlonne, ale bardzo pomocne!!!!! Iza, ja tu jutro wpadam i chce widziec ladna dietke bez miodownikow i temu podobnych!!!
Bardzo mocno cie pozdrawiam i caluje!!! Glowa do gory!
P.S. dziekuje za kobiete-wiosne. bardzo mi to pochlebia..hihi..
Tego wsparcia nie mam w domciu, bo moj Maruda żenił się cały dzień niemożebnie. Już nie wiem kto ma w tym domu @. :D :D :D I stąd te smętki. Mam nadzieję,że będzie dziś lepiej. Poniedziałki w pracy mam całkiem kretyńskie.Pracuję do 20-brrrr.
Hej Izsa :)
jak CI idzie?
czekam na obiecane fotki :D
JESIENNE POZDROWIONKA :D
http://kartki.oaza.pl/photos/IMAG0093.jpg
Odchudzam się nadal, ale mam mało czasu, bo poszukuję usilnie pracy. Gdybym więcej czasu poświęccała na granie mogłabym wrócić do swojego zawodu, a tak niestety muszę być zdana na los innych zołz vel szefowych. uciekam.Pozdrawiam odchudzeniowo