Kobieta

Savvanko nawet nie wiesz jak się ciesze, że nie ignorujesz moich rad :D
no to co zjadłaś dzisiaj to już o wiele lepiej, ale staraj się żeby zawierało jedzonko troszke witaminek :wink: ale jestem z Ciebie dumna :D z chipsami się nie przejmuj, bo w końcu jakaś przyjemnośc musi być :wink: ja sobie pozwoliłam dzisiaj na budyń :P ale wiem, że go spale, więc nie ma problemu :D
Dobrze, ze zrezygnowałas z tej diety, bo z tego co wiem to wiele dziewczyn po niej xle się czuje i niedobrze im :? nie ma to jak po prosyu nauczyc się jeść :D a katowanie się za wszelką cene moze i daje efekty, ale krótkotrwałe i niszczy zdrowie :?
życze powodzenia i trzymam za Ciebie mocno kciuki :D papatki:* :D

Kasiek strasznie sie ciesze, ze :uroslam: w Twoich oczach ale chyba jeszcze na to nie zasluguje. Moja waga ciagle stoi :( chyba kupie sobie nowa - moze moja sie popsula :?: Nie trace nadzieji i narazie nie jestem zniechecona ale moglaby sie ruszyc chociazby 0,5 kg. Dla zachecenia i motywacji.

Dzisiaj na sniadanko zjadlam 2 kromeczki z jajkiem i zielone jabuszko :)
Co do obiadku to jeszcz mysle co wykombinuje ale po poludniu napisze co jadlam.

POZDRAWIAM

czesc savvana, widze, ze sioe zmobilizowalas i robisz brzuszki
ja tez - ale to jest jedyne cwiczenie, ktore wykonuje... no i jeszcze skacze troche na skakance ;)
co do dietki to faktycznie kopenhanskiej nie polecam, kasieq ma calkowita racje...
a jak bedziesz jadla caly czas w granicach 1000-1150 i dalej robila brzuszki to lada moment waga ruszy - zobaczysz
trzymam kciuki i powodzenia

http://tickers.tickerfactory.com/ezt...936/weight.png

Mam dzisiaj przerwe ale jutro sie wytlumacze.

Rany jak to sie dzieje, odchudzam sie i zamiast moja waga spadac ... ROSNIE :!: Waze 0,8 kg WIECEJ :!: Nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje, nie widze logicznego wytlumaczenia :?:

Wczoraj nie mialam czasu na internet bo mialam gosci, ktorzy bardzo pozno wyszli wiec jakos tak wyszlo.

Dzisiaj mam w planach wielkie sprzatanie, zaukpy i przyrzadzanie roznych pysznosci bo moja corcia ma jutro urodzinki :D

To narazie tyle wpadne pozniej POZDRAWIAM

Ja mam urodzinki pojutrze :mrgreen:
A mi waga spadla teraz kilogram bo stracie papuzki :(

Przykro mi z powodu Twojej papuzki.

I WSZYSTKIEGO DOBREGO, DUUUZO ZDROWKA, SUKCESOW W UTRZYMANIU WAGI I SPELNIENIA MARZEN.

Najgorsze, ze to byla nierozlaczka i teraz druga rozbija sie w klatce i wyrywa piora z tesknoty :cry:
Dziekuje :* Ucaluj corcie ode mnie :)

Savvanko wg mnie to organizm Twój teraz się broni, bo wcześniej miał za mało kalorri, a teraz dajesz mu więcej i stara się robić zapasy jakby czekał go kolejny "kryzys" :wink: po prostu staraj się myśleć jak Twój organizm a wszystko bedzie jasne :D

miałaś bardzo niestabilną dietke, więc teraz musisz poczekac aż wszystko się unormuje..staraj się po prostu jeść jak jesz i póki co omijaj wage, bo ja wiem po sobie, ze potem to przechodzi w nałóg :? spalaj więcej niż jesz, a wszystko bedzie ok :wink:

Figa bardzo mi przykro z powodu Twojej papużki :(

Kasiek, plakalam jak bobr, ale juz jest mi lepiej :?