Łączmy się w tym TRUDNYM boju o piękno :)
Hello witam baaaaaaaaaardzo serdecznie i bardzo dietkowo :D
Jestem kolejna z tych ktore musza zrzucic troszke :oops: zalegajacego tluszczyku. Ale wiem ze mi sie to uda, dla mnie najwazniejsza jest silna wola jak i wsparcie przyjaciol... Wszyscy dookola wiedza ze zaczelam sie odchudzac (po raz setny chyba) i pomagaja mi w tym. Najlepsze jest to ze wspiera mnie chlopak... mimo iz jest teraz daleko ode mnie bo zabralo mi go Wojsko Polskie :( :( :( Tu kompletnie nie chodzi o to ze w jakis sposob to on mi kazal sie odchudzac...W ZADNYM WYPADKU !! Powiedzial ze mnie kocha taka jaka jestem ale skoro tak bardzo mi na tym zalezy to bedzie ze mna w kazdym momencie tej diety :) I czy to nie jest motywacja?? No tylko czasem jak wpadne do "tesciow" na kawke to zawsze mnie namawiaja na jakies ciasto :P bo mama mojego chlopaka nie tylko robi pyszne ciasta ale i swietnie gotuje hehe chya musze na jakis czas zaprzestac u nich wizyt.
Mam nadzieje ze razem damy sobie rade i bedziemy sliczne i szczesliwe :lol: :D :lol:
Slonka piszcie jak wam idzie... Buziolki
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...a74/weight.png