-
czesc babeczki!
dziekuje za slowa wsparcia............taka silna to nie jestem, troszke chodze pochlipuje.. :( ale jakos to bedzie!
najtrudniej bedzie mi sie przyzwyczaic do zycia w pojedynke, zamiany mieszkania ipt itd....jejku w sumie jak sobie tak o tym wszystkim pomysle to mnie to przeraza! ale nic nie dzieje sie bez przyczyny, nie??
ale co ja wam tu smuce jak mamy o odchudzaniu gadac!
-
Hej,
Chociaz nie wypowiadam sie na tym watku nigdy, ale czytam go uwaznie. Bardzo podoba mi sie podejscie Toffi, a dzis czytajac o facecie globci postanowilam sie odezwac bo mi tak strasznie przykro sie zrobilo.
Kolejny dowod na to jakie swinie sa z tych facetow. Moja wielka milosc rzucila mnie na tydzien przed maturami. Juz sporo czasu od tego uplynelo, teraz jestem szczesliwa z innym ale czasem z przerazeniem s twierdzam ze cos jeszcze z tamtego uczucia zostalo... (szczegolnie ze on sie caly czas wtraca w moje zycie). Do czego zmierzam? Moze lepiej dac mu jeszcze jedna szanse, zeby za jakis czas nie zalowac, ze to wlasnie bylo TO? Boje sie troche, ze po takiej wypowiedzie posypia sie na mnie gromy, wiec wracam do mojego odchudzania sie. Weekend byl tak strasznie kiepski pod tym wzgledem a jeszcze dodatkowo mnie okradli. Musze sie zebrac w sobie. Dobra rada: nie kladzcie nigdy w kinie plecaka na podloge.
-
Witajcie kochane :lol:
nie wymieniam imnion, bo dużo nas :!:
Miałam kilka dni przerwy w kontakcie z wami, ileż tu się działo przez ten czas :roll: :?: :!: :!:
Ogromnym urokiem tego forum jest to, że nie tylko o odchudzaniu mówimy, mówimy o naszych smutkach i radościach, zwątpieniach i nadziejach, o otaczających nas ludziach, nauce, pracy, ukochanych zwierzakach.
I tak stajemy się "wielką rodzinką" z naszeg własnego wyboru, trzymajmy się razem, pomagajmy sobie. Same widzicie jak bardzo nam to pomaga :!: :!: :!:
Razem pokonamy wszystkie przeciwności, uśmiechnijcie się dziewczyny :!: wszystko co dobre jest przed nami :!: :!: :!:
cieplutko pozdrawiam
szane
-
Jeżżżżżżżżżu nie no zaraz wywinę koziołka :D
2 dni kota nie ma, a myszy już harcują :P hihiih, żartuję :D
Strasznie się cieszę, że tu taki tlok. Akurat w momencie mojego upadku.
Globcia, Sibuś, Mgiełciu, Kamparuś, Szanciu - każdej z osobnej buziak :)
Przepraszki za zdrobnienia, ale to lubie :P
Cóz mogę napisać?
Jem. I to jem porządnie. Tzn. chipsow nie ruszyłam i to jeszcze chyba jedyna rzecz jaka mi pozostała. To już tak długo, że zapomniałam jak smakują :) Ale opamiętałam się. Od jutra dieta i ćwiczenia.
Pomyślałam sobie dziś, że kurka wodna lato już NAPRAWDE za niedługo.
A ja nadal okrągła! :? Ale to się zmieni. Choćby nie wiem co.
Planuję 1 czerwca zobaczyć 5 na wadze. Pisalam to już pewnie ale NIE POZWOLĘ SOBIE ZEPSUĆ PLANÓW!
aaaa nie napisałam powodu mojego objadarstwa. Mama przyjechała. I w mig lodówka z puściuteńkiej (nawet jajek nie mialam) zapełniła się po brzegi.
Ale obiecuje wszem i wobec od jutra wstrzemięźliwość.
I tak już do końca, aż schudnę. A później zapobieganie efektowi dżoł-dżoł.
MOJE DROGIE MOTYLICE
BĄDZCIE ZE MNĄ- MĘCZENNICĄ
W TĄ PIĘKNĄ NIEDZIELICĘ
I W CAŁY TEN MÓJ CZAS
KIEDY Z GRUBASKI
POWITA WAS
CHUDAS :D
(no dobra bez przesady, nie lubie chudości)
:P :P :P
Ale ze mnie poetka co nie? :P
Pozdrawiam was wszystkie, zapraszam do siebie jak najczęściej, Globci życzę poukładania spraw z facetem, bądź twarda kobieto, ale nie rób niczego, bo tak trzeba, kieruj się sercem :P
A Wam wszystkim wiary we własne możliwości i spojrzenia na siebie z dobrej strony. Jesteśmy piekne, zauważmy to wreszcie!!!
Mała prywata:
Napisala do mnie na priva Natalka. Napisałam jej żeby tu wpadła i mam nadzieje, że ją dobrze przywitam(y) :D
:P 8) :P
-
czesc wszystkim,
wlasnie czuje sie jak wielkie nic! co prawda coraz chudsze ale nic!
wczoraj on mial rozmyslac o nas, a co zrobil pojechal prosto do niej i mi mowi ze on u niej nie moze mieszkac bo ona ma tylko maly pokoj z jednym materacem............
-
mały teścik :
1. jak myślicie co obecnie czuje wiola? :D
a) mały głód
b) głód
c) duży głód?
2. dlaczego wiola czuje to, co czuje :P
a) bo jest na 2 tygodniowej kuracji uspokojającej i skurczającej żołądek
i się nie da tak łatwo, bo ten brzucholek musi poczuć, że ktoś ma nad nim kontrolę
b) bo nie je
c) bo nie je na noc
3. Czy wiola dostała w końcu po 2 miesiącach okres? 8)
a) hehehe
b) TAK! I strasznie się z tego powodu cieszy, bo w końcu może jej organizm zrozumie, że odchudzanie to nie jest kolejny kaprys wioli, tylko plan działania
c) buehehe
teraz możecie odpowiedziec na niebywale trudne pytania :D
odp. : 1c, 2a, 3b
Ja jestem na prawdę nienormalna.
:shock: :shock: :shock:
:D :lol: :D
-
-
No to super ( pyt 3) to rzeczywiscie dosc dlugo trwalo, ale czasem tak sie robi i dobrze , ze juz jest ok. ( ale gleboka tresc :roll: ) Mi dieta jakos wplynela na ilosc szarych komorek i ciezko zebrac mi mysli i sie wyslowic , ale chyba mozna mnie zrozumiec :?:
Pozdrawiam! :D
-
Wspaniały dzionek...
Witam!!! Chciałam się z Wami podzielić moimi osiągnięciami :) Dzisiaj nie zjadłam nic, poza tym co z góry sobie zaplanowałam i nie przekroczyłam limitu 1000 kalorii, wypiłam multiwitaminkę i wiecie co jeszcze zrobiłam?!?! :) Całą godzinkę pajacowałam przed telewizorkiem i powtarzałam ćwiczonka po jakiejś wychudłej modelce... Tak się naćwiczyłam, że teraz mnie wszystko boli i nie mogę się ruszać... :( Ale przynajmniej czuje, że zrobiłam kroczek do osiągnięcia pełnego sukcesu... :) Jutro postaram się powtórzyć dzisiejszy wyczyn... :) Trzymajcie się dziewczynki :D Razem się nam uda! ! ! !
Pozdrowionka i buziaczki! ! ! :P
-
:cry: eh moja motywacja i checi opuszczaja mnie coraz bardziej,mam totalna zalamke :( a tak pieknie mi szlo ,moze i tak jest ze trzymam te 1000 kalorii na dzien i troche cwicze tylko ze te 1000 kalorii to jem prawie w nocy :cry: po godzinie 20.00 nie moge sie juz opanowac ,niepotrafie o niczym innym myslec jak tylko o jedzeniu :( ,to juz tak trwa od tygodnia i przyzekam sobie przestac jesc na wieczor ale jakos nie potrafie!!! To starszne sie tak poddawac!!!!!! Tylko latwo mowic gorzej zrobic!!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: