Ulenko, nie spoczywaj na laurach, bo zobaczysz jak szybko wroci, to co juz utracilas :lol: :lol: , a przeciez nie o to chodzi :lol: :lol:
Licz kalorie, to jest chyba najlepsza dieta :lol: :lol:
Wersja do druku
Ulenko, nie spoczywaj na laurach, bo zobaczysz jak szybko wroci, to co juz utracilas :lol: :lol: , a przeciez nie o to chodzi :lol: :lol:
Licz kalorie, to jest chyba najlepsza dieta :lol: :lol:
:D :D WITAM :D :D
KLAWIATURKA DZIALA :D WPADAM NA CHWILKE :!: MUSZE TO WSZYSTKO ZNOWU POUKLADAC ! MAM NADZIEJE , ZE ZNOWU MI NIE ZNIKNIE :D POSTARAM SIE DZISIAJ WAS WSZYSTKIE ODWIEDZIC , POCZYTAC I WRESZCIE COS NAPISAC :!: BUZIAKI :D POZDRAWIAMYhttp://images2.fotosik.pl/246/a0362478d3068c79.jpg
Psotulko życzę dużo wytrwałości, sił i spadających kilogramów..............
Tylko nie próbuj mi się podadać, bo taka huśtawka dla organizmu jest najgorsza.............
Miłego popołudnia
Buziaczki
:D NO I JUZ PO WSZYSTKIM :D IDE NA PSACEREK PO DIETCE :D ZACZYNAM OD 40 :!:
W PRZERWIE POGADUCHY I JAZDA NA ROWERKU :D
http://imagecache2.allposters.com/images/SPE/609B.jpg
ULUŚ ŻYCZĘ CI CIEPLIWOŚCI I WYTRWAŁOŚCI ORAZ BY KILOSKI SAME SPADAŁY.
DZIĘKI ZA POGADUSZKI MIŁO BYŁO.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/animation5oa2.gif
:D psotulko jedziemy na tym samym wozku....tez duzo kilosow zaprzepascilam i czasu.. :roll:
pozdrawiam serdecznie :D
Psotulko ani mi sie waż poddawać -walczymy dalej :D :!: :!: :!:
Buziaki :D :!:
:D KOCHANE DZIEKUJE ,ZE WSPIERALYSCI MNIE I MOJ WATEK :D
STARAM SIE PRZEPEDZAC SWEGO LENIWCA :x TRUDNE TO TROCHE :!: TERAZ SIADAM NA ROWEREK I DO KRAKOWA DO ANI HAHA :D :D :D DZISIAJ JESZCZE NIE DOJADE :!: DOBRE BEDZIE I 20 MINUT :D
KOLOROWYCH SNOW :D
http://images3.fotosik.pl/245/591daec85897f40f.jpg
Hej Ula i dokąd dojechałaś, ile kilosków brakło do Krakowa.
Ja latam po Bytkowie od jednej córy do drugiej i bardzo mi z tym dobrze.
W niedzielę uroczystość roczkowa więc muszę na nia zapracować.
Przesyłam pozdrowienia.
http://images2.fotosik.pl/247/acdd59939eb1ce4d.jpg
Uleńko, a kiedy do warszawy przypedałujesz???
obiecuję jakaś pyszką sałatkę i nie zrobię kalorycznej bomby wszech czasów - torcika z kaszki manny mojej teściowej ( a jakie to pyszne)