:D Ja narazie jakos ma fuksa i utrzymuje wage . Przygladam sie jednak bardzo mocno moim poczynaniom . Poki co wszystko jest po mojej mysli .Az mi czase glupawo ,ze juz wychodze z tejdietki . waga trzyma rowno 75 kilosow . Zakladalam na poczatku schudnac do70 ,ale nie robie nic na sile . Moze za czas jakis sprobuje . Ale narazie jestem pod baczna wlasna zreszta obserwacja . Fakt ,ze teraz dopiero zaczynam sie wiecej ruszac ,to pewnie tez ma swoje znaczenie . Przedtem mialm spore klopoty z kregoslupem ia pozniej jeszcze z tym wsciklym polpasccem ,ktory trzymal mnie niemilosiernie dlugo . Jeszcze i teraz czasem odczuwam bole .Ale juz taki bol to nie bol .
Ciesze sie bardzo ,ze masz juz lepsze samopoczucie i ze wyniki sa w miare lepsze . Pomalutku odzyskasz swoje dobre sily . Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze duzo zdrowka i milego dnia .http://www.luckyoliver.com/photos/de...ning-37730.jpg