lovly: :D
szkoda z tym jojo, ale wiesz co, nie dobiłaś do swojej wagi początkowej, więc jeszcze nie jest za późno! bierz się za siebie, ale już! i zaglądaj tu częściej. gdzie Ty się w ogóle podziewałaś? opowiadaj co u Ciebie :)
te kilka kilo zrzucisz raz dwa i będzie po kłopocie :twisted:
ja się jakoś trzymam, ale za to nic nie chudnę :lol:
buziaki