-
Cwana oj trzeba pic duzo. Ja dzis np wypilam 7 herbat po 250 ml i ok 3 szklanki wody, a wypije jeszcze pewnie ze dwie. W ogole to nigdzie nie ruszam sie bez butelki wody. Jak wychodze na jakies 6 godzin to zabieram 1,5 lita wody i zazwyczaj wypijam cala :) No niestety jeste jeden minus, co chwila latam do lazienki ;) W nocy tez sie przez to budze bo zawsze jak glupia opije sie przed snem :P
-
wiem wiem ze trzeba pic i sie staram
-
Cwana ja tez mam problemy z piciem i dostarczaniem płynów. Gdy jestem w pracy to prawie wogóle nie pije. No może 1 herbatę. Stanowczo za mało.
Więc ja też muszę zacząć więcej pić tylko czasem po prostu nie mam ochory:-(
Pozdrawiam.
-
no wlasnie, ja wciskam w sibie te plyny i co chwile chodze do wc, no ale coz to chyba kwiestia przyzwyczajenia
-
no dzisiaj rowne 22 pnukty a oto co dzisiaj zjadlam
na sniadanie :
*jogurt naturalny zott 200gr 3p
* 2 łyzki musli 2p
* herbata bez cukru 0p
RAZEM 5p
Obiad:
* kiełbaski kotlin z puszki w sosie pomidorowym 8p
* bułka 2p
*herbata 0p
RAZEM 10p
podwieczorek:
*owoce ( mandarynki) 0p
Kolacja:
* jajecznica z warzywamy na margarynie 5p
* bułka 2p
* herbata 0p
RAZEM 7p
czyli łacznie 22p jestem z siebie dumna i dzisiaj znacznie wiecej wypilam niz wczoraj czyli z dnia na dzien poprawiam sie w piciu plynow. w weekend bylo nawet latwo sobie dawkowac jedzenie, zobaczymy co bedzie jutro jak sie wybiore na uczlenie :D jestem tam do 18:30 :(
zjawie sie tu jutro zeby sie pochwalic albo wyzalic dietkowym dniem!
-
Ja jakiś link poprosze...o co chodzi z tymi punktami.
Ja na uczelnię jutro zabieram : 5 mandarynek, 1 jabłko i sok Fit warzywny. 8)
Aaaa...już sobie uświadomiłam skąd u mnie aż 8 kilogramowe jojo : automat na ciepłe napoje na uczelni !!!! A niech go piekło pochłonie !!!! Tak sobie bezwiednie można wypić nawet 4 dziennie kawki z cukrem albo czekolady na gorąco... :evil:
-
Hej cwaniaczko.
Jutro napewno tez pójdzie gładko. Skoro dziś tak pieknie udało sie dietkowac to szkoda by było to jutro zmarnować , ale mi sie rymnęło :-)
Będzie sobrze a nawet lepiej. W końcu pamiętaj że masz swój cel!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam.
-
czesc mamadu o tej mojej dietce mozna przeczytac w pamietniku odchudzania pt. weight weters czy jakos tak :D
ja na uczelnie dzisiaj biore kilka swiezych i chrupiacych marchewek, jedno jablko i buleczke 2p z jajkiem na twardo 2p i lyzeczka masla1p czyli razem 5 punktow bo w domu bede dopiero kolo 19 moze ciut wczesniej wiec cos pozadnego przyda sie na uczelni ;D ale wszystko w granicach punktow, acha no i litr wody
a teraz na sniadanko pozeram jogurt naturalny zott 200gr 3p i 3 lyzki musli 3p czyli sniadanko za 6 p, no i ciepla dobra herbatka :twisted:
do przeczytania pozniej
-
hej widze ze dobrze Ci idzie :)
oby tak dalej..a robisz jakies cwiczona..? 8)
ja mam lenia ale to nie znaczy ze wy tez mozecie :P
a moze sie poprawie jak pójde za przykładem..
pozdrawiam!
-
noc os w domu jeszcze nie cwicze ale bylam juz raz na aerobiku jutro wybieram sie na silownie a w srode i w czwartek ide znowu na aerobik :) ale mysle zaczac chociaz godzinke cwiczyc w domu np brzuszki, jakies rozciaganie sie, skolny i takie tam :) a wy jakie cwiczenia proponujecie do domciu?
-
mmm walsnie zajadam kolacjo obiad tak to mozna nazwac, pyszne spaghetii, mniam mnia, z odrobina sera i capuciono i wszytsko to za 8,75 punktow, jeszcze dzisiaj bede myslec tylko o jedzeniu przy ustalaniu menu na jutro, chyba znowu zrobie sobie spaghetii zeby sos sie w lodowce nie popsul no coz trzeba bedzie sie zastanowic no i jutro trzeba bedzie pocwiczyc :) a to spagheti sklada sie z
* pol sloika sosu bolonskiego lowicz 2p
* 2 filizanku makaronu gotowanego 4p
* 25g sera tartego pozzarella 1,75p
*capucinno 1p
8,75 p
kolejny udany dzien dietkowania
i atk sobie wymyslilam jak sie jescze bardziej zmotywowac, nad biurkiem wisi kalendarz i stwierdzilam ze kazdy pomyslnie dietkowy dzien zaznacze usmiechnieta buzka :) a jesli bedzie to porazka w diecie bedzie to smutna buzka :(
trzymajcie sie buzka :*
-
To dziś ode mnie w prezencie uśmiechnęta minka http://www.sla.purdue.edu/fll/JapanP...erbs/smile.gif
bo znów ładnie dietkowałaś :-) i Ci się jak najbardziej należy.
Ja dopiero skończyłam pracę więc już chyba dziś kolacji nie będzie .
Buźka.
-
wielkie dzieki najmaluch, od razu mi sie przyjemniej zrobilo, ja jzu dzisiaj nie moge zjesc nic innego jak jednego banna albo inny owoc ale jest jeszcze NASzA ukochana woda i herbatka :)
-
Ja nic nie jem bo starsznie mnie brzuch boli nie wiem czemu:-(
A woda taka tak ulubiona zwłaszcza w jesieni i w zimie ale herbatka może być. Polecam Pu erh Liptona , droga ale WARTO!!!!!!!!!!!!!!
-
mi smakuje pu erh bio activ ale poki co pije normalna, jak mi sie normalna skonczy to moze sie taka kupie :D ateraz jak na grzeczne dziewczynki przystalo lulu do wyrka :twisted:
-
kolejny dzien diety mija pomyslnie, dzisiaj nawet bylam na silowni i cwiczylam grzecznie godzinke czyli policzylam to jako gimnastyke wiec spalilam 4 p
wlasnie mam zamiar wziasc sie za kolacje za 8 p i za jedzenie bede miala 21 p. wiec jest super. na jutro mam zaplanowany jadlospis za 22 p ale ide tez na aerobik wiec spale 6 p . oby moj jadlospis sie nie zmienil :) ale poki co idzie mi bardzo dobrze choc to dopiero niespelna tydzien :( ale skoro teraz mi idzie tak ladnie to czemu caly czas by mi nie mialo tak ladnie sie dietkowac :) :twisted:
-
czesc to znowu ja na kolejnym dniu diety, zjadalm sniadanie za 5 punktow :). szkoda ze nikt tu ostatnio nie zaglada i nie widzi moich postepow :( no ale mam nadzieje ze jak ytlko znajdziecie czas to tu napewno wejdziecie :) a ja powoli szykuje sie do szkoly, a potem do domciu i obiadek i aerobik :) juz na sama mysl o tym aerobiku skacze z radosci :twisted:
-
witam :)
zaglądnełam tutaj, bo czas podany w temacie mnie zaintrygował :) co tu dużo mówić mam w podobnym terminie wyjśc za mąż :) wogóle zauważyłam znacznie więcej dziewczyn które sobie ustalają cel odchudzania w okolicach swojego ślubu :) wydaje mi sięże taki termin mobilizuje,choć czasem może wydawać się niezmiernie odległy..a przecież dobrze wiemy żę to minie zanim się oglądniemy :)
na ile dam radę będę tu chętnie zaaglądać i patrzeć jak Ci się udaje odchudzanko, o diecie weight watchers czy jakos tak,nie wiem za wiele, wiec bardziej wymierne beda dla mnie sstracone gramy i kilogramy, niz ilosc punktow.ale mam nadzieje ze mi to wybaczysz :)
a póki co życzać miłego dnia serdecznie pozdrawiam :D
-
to znowu ja koniec jedzonkai cwiczonek na dzisiaj. dzisiaj zjadlam 23p ale spalilam 10 bo bylam na silowni czyli 4p( wtym 2530 kroczkow na steperze) a potem jescze na aerobiku czyli 6p, czuje sie swietnie, zobaczymy jak pojdzie przez wekend bo jade do mamy na garnuszek :twisted:
-
no coz dzisiaj nic nie spalilam bo odwolali aerobik ale zmiescilam sie w limicie punkotw 22p :D wiec ten dzien mozna zalcizyc do udanych dni dietkowania :D oby tak dalej. jutro chwila prawdy bedzie warzenie, wiem ze po tygodniu niewiele sie mozna spodziewac ale coz moze chociaz jeden kilo, bo nastepne waznie bedzie za 3 tygodnie. papa pozdrawiam
-
dzis bylo wazenie i okazalo sie ze jest 1 kg mniej, moze to niewiele ale ja sie z tego bardzo ciesze :)
-
nie wiem co sie stalo ale nie potrafie wejsc na swoj poprzedni pseudonim, wiec teraz bede wystepowac jako cwana84, ciekawe dlaczego tak? chyba bede musiala napisac do pomocy
-
kochana zebys wiuedziala jak ja czekam na kolejny kilogram mnie:)
Gratuluje..niedługo bedzie 1+1+1+1+1+1+1...... 8)
a moze z hasełkiem cos pomyliłas?
pozdrawiam ciepło!
-
no i wczoraj wiedziealam ze tak bedzie jak przyjade do mamy, tyle tutaj pokus czekalo, wiec wczorajsze dietkowanie bylos traszne ale tez nie beznadziejne, w tygodniu sporo puntkow stracilawm wiec nie jest to tragiczne, dzisiaj idze mi znacznie lepiej :) a jutro juz wracam do siebei wiec juz nie bedzie zadnych pokus dla mnie :twisted:
-
cwana - obiadkom maminym mówimy zdecydowane - NIE :!:
jeśli już to w bardzo małych ilościach :)
-
oczywiscie ze w malych ilosciach a jakby inaczej, bo odmowic sobie trudno :twisted:
kolejny dzien udanego dietkowania, ach juz nie moge sie doczekac kolejengo waznienia i widoku cudownego wskazowki wagi ktroa pokzauje kolejne kilogramki mniej :D
no a teraz do wyrka, by sie ladnie wyspac bo ci co spia dluzej wytwarzaja taka jakas substancje ktora nie pozwala zeby apetyt byl duzy :twisted:
-
kolejne dni udanego dietkowania, wczoraj step a dzisiaj silownia i czuje sie bosko :D a wam jak idzie?
-
hmm caly czas detkowanie bylo dobrze, ale weekend jak zwlke zakonczony porazka, ale jutro jest nowy dzien i napewno bedzie dobrze, jutro planuje zrobic soie wodniaka, kara za wczorajsze i dzisiejsze obzarstwo :) :twisted:
-
Moje dni na wodzie koncza sie obrzarstwem niestety jescze wiekszym niz weekendowe.. :(
a dzisisja jescze rodzinna niedzielka..ojojojoj.
Ale od jutra znów mozna zaczac :)
buziaki!
-
u mnie na szczesie sie tak nie konczy, spokojnie przechodze wodniaki :)
-
hm jak dobrze pojdzie to w srode przez caly dzien nie bedzie mnie w domku, nic mi wtedy nie zostanie jak woda jezeli nic ze soba nie wezme, wię może spróbuje? tylko zebym sie o 20 na nic nie rzucila.. :roll:
a jak dzisiejszy dzien? :)
-
bardzo dobzre mi idzie, czuje tylko troszke glodu ale do nocy jzu niedaleko i mam jeszcze sporo wody. wlasnie wrocilam ze stepu i czuje sie swietnie, jak to dobrze ze to pomaga odreagowac stres :D przynajmniej teraz czuje sie o wiele lepiej i mam chec zeby jutro wstac z lozka :twisted: jutro czeka mnie silownia juz sie nie moge doczekac jutro popoludniu :D a kurcze o 16 koncze dopiero zajecia i do domu na obiadek tzreba bedzie zeby pozniej po silowni nie rzucic sie jak swinka na jedzenie :twisted:
armida a jak tobie idzie dietkowanie ?
-
trzymaj kciuki!
dzisiaj mialam zyc na wodzie ale zjadłam przed chwila wafla ryzowego i gruszke do herbaty..zeby mi sie lepiej myslalo na angielskim.
Mysle ze bedzie dobrze ;)
gratuluje cwiczonek, ja niestety nie umiem sie tak zorganizowac..ale do wszystkiego trzeba dazyc :roll:
-
no coz co do organizacji czasu to ja tak potrafilam bo mam mnostwo czasu i w zasadzie lepiej pojsc na silownie czy na aerobik niz siedziec przed komputerem albo przed tv. dietkowanie idzie mi dobrze narazie nie wiem ile stracilam na wadze bo nie mam wagi u siebie dopiero jak pojade do mamusi to sie zwaze :D aw tym tygodniu oszczedzam punkciki zeby moc na weekend napic sie winka :D
-
witam :):):):)
i jak tam po weekendziku andrzejkowo-ostatowym?
pozdarwiam:):):):) mam nadzieje ze dietka w porzadku :):):):)
-
a po weekendzie od bzre, w zasadzie to nie balowalam tylko pilam winko ze swoim ukochanym i slabym dniem byla sobota jak zawsze zreszta,a dzisiaj ajde do domu i jutro chyba bede sie wazyc. papa