-
oj Grzibciu, ja dzisiaj tez obzarta jak nie wiem co... no takie te weekendy sa :/ ale mam ogromne plany, pokupowalam sobie produkty pomocnicze i teraz bede walczyc ostro, zwlaszcza, ze sie cieplej robi i mnie to jakos tak nastroilo :D
tez lubie miec ladny, posprzatany domek ;)
pozdrawiam i udanej niedzieli zycze
P.S. a no i dobrze, ze Cie len zlapal - od tego jest weekend, zeby odpoczac wreszcie
buziak :*
-
http://www.ga.com.pl/foto16/06752.jpg
Pozdrowki Grzibcio z lekarską intuicją :D :D :D
-
Chelouuuuu, tu Grzibcio :D . Melduję pożegnanie z forum na next 4days, zaliczony apokaliptyczny weekend (ale za to średnia tygodniowa o 500kcal niższa niż ten zeszły :P ) i zero nauki (prawdę powiedziawszy już 3godziny prawie wzdycham na biologią i na tym niestety się kończy :? ). Kochani, kochane, obiecam znowu na te minimalnie 4dni powrócić do racjonalizmu w odżywianiu, postawić stanowcze czerwone światło zbytecznym węglowodanom, ruszyć minimalnie raz cielskiem solidnie (ale znowu będzie deprecha na widok mnie, czyli tłszczoxa poweekendowego w kostiumie :roll: )iiii... sprawować się nader grzecznie, mile, uczyć się zajadle i niebywale wytrwale z wynikami jak najbardziej pozytywnymi, nie klnąć (wiem...wstyd :oops: :oops: :oops: ), nie mówić w żywe oczy współspaczce, że jej nie lubię (a raczej jej sposobu bycia, czyli - mam 55kg i 174cm wzrostu, ach jaka ja jestem gruba...i wzdychanie na pół jogurtem dla diabetyków :evil: ), nie depreszyć, nie zanudzać, nie obrażać i nie wyśmiewać się z kujonów (bo człek nigdy nie wie, kiedy przyjdzie mu do nich przyleźć z z małym proszę, proszę o jakie czarne testy 8) ).
Nuuuuu, trzymcie plauchy trzymcie, bo Grzibcio jak zawsze w poniedziałek postanawia zmienić swe życie na plus :wink: . Papaja slicznotkaja :D
-
:D Grzibcio paluchy mocno ściskamy by obiecanki nie zamieniły się w cacanki :roll: :D
NIE DAJ SIĘ :!: Pozdrowki :D :D
A jak sie poddasz to napiszę ci wierszyk :wink: tylko zmienię imię :D
PA******** SPOKOJNEGO TYGODNIA :D
-
trzymamy, trzymamy...ja też chcę...a chcieć to móc, nie? :D
-
Huh, 4stronica...ale mi się pamiętnik zapuścił :shock: . Tym razem tylko w skrócie, bo z nóg padam (i kuuuuurcze taki głód, bom od obiadu niczego w ustach prócz wody nie miała...) - we wszystkim w miarę oki, cuś tam sobie pokręciłam trochę w szkole, ale w sumie dobrze, jedzenie maksymalnie, w środę zaliczone 40min.pływania , w niedzielę godzina bieżni :D .
Mykam poprać, posprzątać, popisać protokoły i schlafen :roll: . Buźki kochane :wink:
-
widze, ze na pelnych obrotach zasuwasz - ja tez, sil nie mam juz.... tez schlafen ide
buzka :*
-
Grzibciu dopadly mnie...te zolte takie falowane, z papryka, light....cala paka sie na mnie rzucila...a ja balam sie opierac....powiedzialy ze juz nie wroca-uwierzylam im...Kurde now iosna idzie a ja w czym bede chodzic..trza sie brac!!!!
A jak TY???
-
Mnie też znalazły...przybrały postać żelową i odwiedziły mnie w towarzystwie wypieku drożdżowego w ilości monumentalnej z szeregiem ciemnych typów nadzianych pepermintowym szaleństwem :evil: ...a najgorsze, że było mi to jakoś wcale obojętne :oops: . Od 10godzin mi już kiszki umierają a od 6 lamentuję nad książką do anatomii :roll: .
Jakoś mi się do zimy zatęskniło i do swetrów w rozmiarze conajmniej L...od jutra obiecam zacząć pisać co wszytko wpadło mi pod rękę i przeemigrowało do jamy ustnej, może prędzej mnie racjonalizm złapie jak tu się takie wstydy pojawią :? .
Kochane mykam znowu do anatomii, akurat się pocę nad pokarmowym, całkiem życiowy temat... :wink: . Buźki i trzymcie się conajmniej o 200% lepiej odemnie :) .
-
Hej Grzibcio :D
A ja sądziłam ,że tylko mnie dopadło drożdżowe :roll:
Skończyłam wczoraj porządki po remoncie to mam nadzieję wrócić na prostą.
Pozdrowienia :D Miłej pracy nad pokarmowym ....tym ksiązkowym a nie swoim :wink:
http://www.ga.com.pl/foto13/05472x.jpg