-
Hej, hej !!!
Ja rowniez jestem pelna podziwu, ze jest 8 z przodu!!! Gratuluje :wink: U mnie z dietka tez dobrze, wazne ze nie skusilam sie na slodycze od tygodnia :!:
Serdecznie pozdrawiam mikolajkowo !!!
Buziaki =*
http://www.gify.biz/gify%20%20postac...j/noel0027.gif
-
Kasienko! A to ci wiadomosc !! 8 z przodu!!! I to duzo szybciej niz chyba sama oczekiwalas!!! Ale nalezy ci sie, nalezy, bo pieknie dietkujesz!
ja w weekend nie bardzo grzeczna bylam, ale naprawde nie mialam sily ani liczyc kcal ani cwiczyc..bo brzucho bolal mnie okropniascie!
Od jutra licze znowu i zwiekszam dawke sportu!
Buziaczki sle
http://www.gifs.ch/Festtage/weihnach...images/aa2.gif
-
Witam wszystkich!!! :D
Wpadlam z dzisiejszym raporcikiem, ale nie mam sie czym pochwalic. Po pierwsze mimo wczorajszego ladnego dietkowania dzisiaj moja waga pokazala 90.2 kg, czyli troche pospieszylam sie z suwaczkiem a po drugie kalorycznie dzisiaj zle, pewnie dlatego, ze motywacji nie mialam. Nie skusialam sie na zadne slodkosci, po prostu za duzo zjadlam.
A oto co zjadlam:
:arrow: 1,5 bulki,
:arrow: 2 kromki chleba razowego,
:arrow: maslo,
:arrow: dzem,
:arrow: wedlina (1 plasterek),
:arrow: 2 jajka na twardo,
:arrow: pomidor,
:arrow: cebula,
:arrow: ziemniaki pieczone,
:arrow: 2 jajka sadzone,
:arrow: surowka z kapusty kiszonej,
:arrow: 1 banan,
:arrow: 4 herbaty,
:arrow: woda,
:arrow: coca cola light,
Razem: 1642,44 kcal. :(
Na dodatek cwiczen jeszcze nie bylo a przydaloby sie zrobic chociaz troche ponad plan, zeby spalic te nadprogramowe kalorie. Napiszcie prosze jak Wy cwiczycie, bo ja nie mam pomyslu na dywanowe cwiczenia a tak bez sensu wymachiwac to mi sie nie chce.
Jutro napisze co bylo w ramach cwiczen.
http://p.webshots.com/ProThumbs/21/3...llpaper280.jpg
-
Ula chyba sie jednak pospieszylam z ta 8, ale wiem, ze jest juz tuz, tuz. Wpadaj czesciej, bo brakuje mi Twoich wpisow. Buziaczki!!! :D
Paulinko gratulacje. :D Ja od trzech dni nie skusilam sie na slodycze, ale za to dziisaj jedzonkowo nie bylo ladnie. Chyba zaczynam sie lamac i to mnie martwi.
Madziu jednak jeszcze 9. Tak sie zadomowila, ze nie chce zniknac, ale wiem, ze juz niedlugo. :D
Pozdrowionka slonka. :D Zycze kolorowych snow a jutro milego dnia!!! :D
http://p.webshots.com/ProThumbs/38/1...llpaper280.jpg
-
Wiesz, ja też jak waga mnie nie rozpieszcza natycmiast wiecej jem - nie ma jak motywacja pozytywna :D
Ja wczoraj wpadłam w szok - skąd u mnie taka kondycja??? 3 godziny aerobiku i nie padałam, wcale nie padłam. pot sie lał, ale ani problemów z oddechem, ani dziś żadnych bólów
Dziewczyny, polecam fitness - aerobik w dowolnej formie - nawet nie wiem kiedy poprawiła mi się sprawność, a ćwiczenia dają tyle radosci co talerz spagetti :lol:
-
Ja też polecałabym ćwiczenia w grupie, to bardzo mobilizuje, a na pewno jakąś grupę koło siebie znajdziesz :) A jeśli chcesz ćwiczyć dywanowce, to polecam te z www.modeling.pl
U mnie z 6 było tak samo, jak u Ciebie z 8 - też widziałam ją już w ciągu tygodnia, ale wiedziałam, że pod koniec tygodnia waga wzrośnie (bo tak mam co 4 tygodnie) i papa szósteczko. Ale wrócą jeszcze te cyferki - i moja, i Twoja :)
Uściski :)
-
Danik nie wiem , co zrobic , żeby Twoja motywacja znów wzrosła, ale wierzę , że dzielnie będziesz dalej walczyć. I 8 na pewno się znów pokaże lada dzień. Staraj się znów od dzisiaj nie przekraczać 1200 , a najlepiej zatrzymać się na 1000. Ja tez polecam ćwiczenia w grupie , bo wtedy mobilizacja jest większa. I radzę , żeby codziennie się nie ważyć , bo niestety waga często robi psikusa. A to niestety na nas dobrze nie wpływa.
Trzymaj się Słoneczko
Pozdrawiam
-
Wpadam tylko na chwilke sie przywitać, bo zaobaczyłam CUDOWNĄ ÓSEMECZKE, a to oznacza, ze ( mam nadzieję) podrzucisz mi tą 9( ale wcześniej jeszcze sporo innych cyfr). Nie martw się tą 9 późniejszą. To chwilowe. Jak to zwykle u nas kobiet. Suwaczek jest na baaardzo dobrym ósemkoym miejscu. Pewnie hormonki zadziałały, albo solone zjadłaś i zatrzymałaś wodę... Takie tam bzdurki... chwilowe. Ściskam środowo :D :D :D
-
http://www.gifs.ch/Festtage/weihnach...mages/f32a.gif
Kasieńko, pozdrawiam mikołajkowo :D
czy tam u Ciebie też tak jak w Polsce znany jest zwyczaj mikołajek??:)
miłego dzionka :D
-
Kochane ja tak doslownie na sekundke wpadlam sie przywitac i pokazac, ze zyje. Jestem padnieta i zabiegana i wszystko naraz. Waga dzisiaj pokazala 90,1 kg, wiec idzie ku dobremu. Dietka tak sobie, ale sie nie poddaje. Wpadne pozniej z szerszymi informacjami. Sciskam Was mocno i zycze milego wieczorku.
Mam nadzieje, ze mialyscie ladne prezenty pod podusiami dzisiaj i zadnej rozga sie nie trafila!!! :wink:
Papatki kochane. :D
PS. Beatko nie tutaj nie ma takich Mikolajek jak u nas. :(
http://p.webshots.com/ProThumbs/50/1...llpaper280.jpg