Wersja do druku
Zanim na mnie nakrzyczycie wyjasnie dlaczego przyszlo mi to do glowy: znakomita wiekszosc osob odchudzajacych sie dlugofalowo i racjonalnie to osoby dojrzale a na pewno nie nastolatki, nastolatki sa bardziej narazone na stosowanie diet restrykcyjnych, odchudzania z kosci do osci, ze nie wspomne o anoreksji i bulimii.
Majac swoje forum nie stykaja sie z rozsadnymi radami. Troche sie tej sytuacji obawiam.
hmmm a moze jest ktoś kto poświęciłby swój czas na przeglądanie (moderowanie?) forum dla nastolatek? całkiem odbierać im tego chyba nie warto, bo będą zakładać swoje tematy na "starszych" forach, ale mieć nad tym kontrolę byłoby niewątpliwie wskazane...
chociaż - co można tak naprawdę skontrolować przez internet :(
Zamknięcie tego forum jest rozwiązaniem radykalnym, ale jeśli nie znajdzie się osoba (albo kilka osób) skłonna je moderować, osoba dojrzała, umiejąca zauważyć i wyeliminować wszystkie "dobre rady" prowadzące do anoreksji czy bulimii, nie będzie to konieczne. Pytanie tylko, kto ma tyle czasu, cierpliwości i siły. Bo moderowanie to wcale niełatwa robota.
Dziewczynka 15-letnia pisze, ze schudla 8 kg w ciagu 16 dni (!) Jakie sa odpowiedzi? "Ja tez tak chce! Ja tez tak chce!"
I widzialam tez post 12-letniej (!) dziewczynki, ktora chce schudnac.
Masakra.
Dlatego postuluje, zeby zamknac to forum. Jesli nastolatki beda ze swoimi problemami pisac na innych forach to przynajmniej odpowie im ktos rozsadny.
poczytałam forum dla nastolatek i zgadzam się z icikiem - zamknąć to forum
a najlepiej nie logować w ogóle osób poniżej 18 roku życia, bo robią sobie ogromną krzywdę...
jeśli nastolatka pisze, że chce być anorektyczką (jest tam taki topic) to przecież to jest chore. a prawda jest taka, że nawet jak wszyscy na forum napiszą, że to już jest choroba, to nic to nie pomoże, bo ona najwyżej więcej się nie odezwie, ale problem nie zniknie
zaskoczyło mnie też bardzo, że nastolatki stosują kremy wyszczuplające i antycellulitowe - może te kremy im nie zaszkodzą, ale co one będą robić jak będą mieć lat 40, jeśli za kremy dla kobiet biorą się w wieku 13-16 lat? dla mnie to jest jakieś zaburzenie, jeśli po takie rzeczy sięgają nastolatki, zamiast po sport i zdrową dietę (menu)...
a jak się im coś napisze, to one mają tysiąc teorii na poparcie swojego zdania
normalnie jakby cała chmara pszczół skoczyła na osobę, która odważyła się naruszyć ul...
jedna osoba nie da sobie z tym rady. musiałybysmy wszystkie, ale młody wiek ma to do siebie, że nie przyjmuje żadnej krytyki...
chyba mam czarne wizje :(
jezu, nigdy więcej nie włażę na forum dla nastolatek, bo normalnie mi się ciśnienie podnosi...
co te dziewczyny będą robić/jeść/wcierać/pić/stosować jak będą miały 40 lat?....załamka. to forum powinno być zamknięte, bo "normalne" nastolatki tam po prostu zgłupieją...
Odchudzające się nastolatki to problem społeczny i nie rozwiąże go zamknięcie forum. One przecież mają koleżanki, inne miejsca w sieci (blogi, gdzie propaguje się dietę 700kcal, widziałam na własne oczy i mnie zmierziło), fashion tv i w ogóle całą telewizję - wszędzie wpaja im się złe wzorce od lat.
Zamknięcie forum jedynie minimalnie utrudni komunikowanie się między sobą osób nim zainteresowanych, a przecież nie o to chodzi. Poza tym w takim radykalnym "rozwiązaniu" za dużo jest z dyskryminacji, a tej nie cierpię. Nie mówiąc już o uogólnianiu, bo przecież nastolatki różnią się między sobą, nie wszystkie są niemądre, słychać wśród nich głosy rozsądku, co powinno przecież cieszyć, a przedział wiekowy to nie tylko 13-16 lat, są wśród nich także osoby starsze.
Wiem, ze jest to problem spoleczny. Nie, pomysl zamkniecia nie jest wcale podszyty zadna dyskryminacja. Sadze po prostu, ze vortal propagujacy racjonalne odchudzanie nie powinien umozliwiac nastolatkom swobodnej komunikacji na temat obsesji odchudzania, czesto z kosci do osci.
W ogole nie powinien propagowac odchudzania nastolatek! Oczywiscie, ze sa starsze i madrzejsze, nic to jednak nie zmienia.
Powiem wiec inaczej: wg mnie bledem bylo powolanie tego forum w takiej postaci, czyli stworzenia "getta" nastolatek.
Albinko, wrzucanie do jednego wora nie jest dobre, tu się zgadzam. Ale jeśli na tą mądrą część forumowych nastolatek przypada kilka razy tyle tych, co chcą być anorektyczkami i po prostu sobie szkodzą, to nie sposób nie wrzucić tego do jednego wora. Bo te mniej mądre po prostu zagadają te mądrzejsze. A tematy pt "chce być anorektyczką" albo "mam 170 i waże 48 kg, co o tym myślicie" nie świadczą dobrze o zdrowiu psychicznym autorek.
Zamykanie forum nie zmniejszy ani nie usunie problemu.
Ale zamknięcie tego działu i przeniesienie tych tematów do "dorosłych" działów (bo pewnie nastolatki zaczną pisać w starszych działach) sprawi, że starsze z nas będą miały nad tym jakąś kontrolę, może jak taka małolata dostanie odpowiedź od kilkunastu dorosłych kobiet, to coś weźmie sobie do serce? (wiem, czasem jestem naiwna)
Pomyślałam też o innym sposobie - pozamykać tylko głupie tematy. Jak pojawia się post w stylu "chcę być anorektyczką" - zamykać temat zanim pojawią się odpowiedzi. Żeby nie umożliwiać nastolatkom głupich, niezdrowych dyskusji. Może tak zaczną myśleć o tym co zdrowe, bo tylko o tym będą mogły pogadać...?
Nie wiem, szukam rozwiązań...
Ciekawe co na to administratorzy forum. Mógłby się wypowiedzieć ktoś fachowy, ktoś kto wie jak się tym zarządza...
To, że dla nastolatek istnieje osobne forum, zdziwiło mnie, gdy po raz pierwszy tu zajrzałam.
Najgorsze jest wrażenie, że nikt nie kontroluje tego, co one tam piszą. Samo hasło "dieta 1000 kcal" powinno być wystarczającym powodem do zamknięcia tematu. Tylko że niektóre z dziewczyn są na tyle głupie, że nawet gdy zatrzymuje im się okres, nic sobie z tego nie robią i dalej rujnują sobie zdrowie.
Gdyby to był komercyjny serwis, to możliwe byłoby chyba najlepsze rozwiązanie, jakie przychodzi mi do głowy: zatrudnienie kompetentnej osoby, która uczestniczyłaby w forum i byłaby na nim autorytetem. Koniec marzeń.
Cholercia, nie wystarczy znaleźć moderatora (albo moderatorów) wśród nas? Przecież wiadomo, że żadna z nas osobno nie ma czasu na kontrolowanie tego forum, ale gdyby tak wyznaczyć kilka osób, cztery, może pięć...
To mogłoby poskutkować.
A ja mysle, ze redakcja portalu powinna wystosowac MOCNY tekst do nastolatek.
Z takimi punktami jak np.
- Masz 15 lat i jesz 500 kcal? - Mozesz stracic okres.
Itd.
Tekst powinien byc zawsze na gorze forum, opatrzony chwytliwym okresleniem tematu, np. nie czytaj przed snem ;)
a może ktoś z obsługi forum doradziłby coś nam - potrzebującym wsparcia i nie mogącym dłużej patrzeć na rujnowanie zdrowia nastolatek??
na czym polega moderowanie forum? jak się to robi?
bo ja jestem zielona jeśli chodzi o obsługę forum od tej strony, a może mogłabym się czasem przydać
Moderowanie polega na tym, że możesz zmieniać nie tylko swoje, ale i cudze posty, kasować je, jeśli zawierają treści niezgodne z regulaminem forum (albo ze zdrowym rozsądkiem), zamykać tematy. W niektórych wersjach phpBB (w tej nie, ale wystarczy dodać odpowiedni skrypt) jest też możliwość dodawania ostrzeżeń użytkownikom - jeśli ktoś uzbiera ich określoną ilość, kończy się to niemożnością pisania postów (wersja łagodniejsza, bo użytkownik może przynajmniej przeglądać forum) albo niemożnością zalogowania się. Ostrzeżenia usuwać może moderator i administrator - nikt inny.
a czy takie moderowanie jest tak samo skomplikowane jak pisanie stron www w języku html, czy jak to się tam nazywa? może na innych forach dać ogłoszenie, że przydałoby się kilka chętnych, rozsądnych osób? tylko musiałby na to wyrazić zgodę ktoś z obsługi.
O dziwo, tutaj piszą same dorosłe osóbki - coś młodziezy chyba nie zalezy na ich działe (mi to obojetne) :)
Co do moderowania - moderator ma dodatkowe ikonki nad postami wszystkimi - edytowania, usuwania itp. Pod tematem ma dodatkowe jak usuwanie tematu, blokowanie itp. Nie jest to takie trudne jak chocby (prosty :P ) HTML czy BBCode
W sumie, jak juz pisałam, mi jako nastolatce to obojetne, byle nie kasowac zaczetych dłuzszych wątków tylko je przeniesc (moze to zrobic mod) jakby juz byłby zamykany ten dział.
I jedna prosba - jak w np. tym temacie nie denerwujcie sie tak, bo az mi ciarki przeszły jak przeczytałam odpowiedzi :P Troszke wiecej dla nas zrozumienia, dziewczyna zdrowo chciała chudnac, tylko zabrakło jej motywacji, a po takim komentarzu tylko jedna mysl, jak sie jest nowym - nie podoba mi sie to forum [soft version].
Pozdro dla dorosłych Pań :D
Dziewczyna, ktora cytujesz napisala, ze dieta i cwiczenia spowodowaly u niej szereg dolegliwosci a mimo to postanowila wrocic do odchudzania.
Mamy sie wykazac zrozumieniem wobec sklonnosci samobojczych?
A moze dla was brak okresu to zaden problem i rzeczywiscie nie ma sie czym denerwowac?
Omega, moderowanie jest rzeczą prostą i sądzę, że każdy zwyczajny użytkownik Internetu i for dyskusyjnych poradziłby sobie. Nie potrzeba żadnych szczególnych umiejętności - obsługa panelu moderacji nie jest trudna, opanowanie jej i poznanie możliwości zajmie najwyżej pół godzinki. Najważniejsze, by moderator umiał wyczuwać zagrożenie płynące z danej dyskusji i wiedział, jakie rozmowy ucinać, a jakim pozwolić płynąć. To taki kontroler, sprawdzający, czy wszystko jest w porządku, czy użytkownicy nie namawiają się nawzajem do głupot albo czy nie bluzgają na siebie.
może i HTML nie jest trudny, ale miałam z nim kontakt raptem 2 razy i chociaż generalnie wyszło mi to co miało wyjść, to zła jestem na siebie, że taka mało pojętna jestem heheCytat:
Zamieszczone przez Nanami
no ale - starość nie radość hihihi
pewnie wystarczy popróbować i wszystko staje się proste
zazdroszę "małolatom", że takie "obcykane" w komputerach...
a co do naszych wypowiedzi - w sumie zgadzam się z icikiem
trudno głaskać po głowie kogoś, kto sobie ewidentnie szkodzi
nawet mówiąc jednocześnie, że robi źle
bo zapamieta tylko to głaskanie po głowie i dalej będzie robić swoje
a co gorsze - czasem inne mniej mądre to czytają i biorą niezbyt dobry przykład...
boimy się, że jak się nie "walnie z grubej rury" to nie dotrze. sama miałam kiedyś 15 lat i dopiero teraz niektóre rzeczy do mnie docierają ;)
tego postu nie komentowałam, bo mi ręce opadły
już pomijam sposób odchudzania się autorki, ale przecież ona ma całkiem prawidłową wagę. a w jej wieku lepiej byłoby się poruszać niż głodzić...
poza tym podejrzewałam, że koleżanki skutecznie autorkę "usadzą", więc chciałam jej oszczędzić jednego komentarza hehe
ale i tak osobiście postaram się trochę łagodniej, bo zauważyłam, że czasem za bardzo się denerwuję ;) a złość ponoć piękności szkodzi ;)
damrade, dzięki :)
brzmi fajnie, poza tym w przypadku wątpliwości zawsze się można skonsultować
może nie codziennie siedzę na necie, ale jakbym mogła się przydać i naszą inicjatywą zainteresowałby się ktoś zarządzający tym forum, to ja chętnie pomogę
na ile mogę, na ile będę umiała, ale bardzo chętnie pomogę
fajnie czasem zrobić coś pożytecznego dla innych ;)
Przypuszczam, że Op jest nie tylko modem wszystkich działów, ale i adminem forum, choć pewna nie jestem. Tak czy inaczej, do niej właśnie zamierzam napisać. Zobaczymy, co ona na to powie :)
Administrator zarządza całym forum, ale jego panel jest juz o wiele bardziej skomplikowany niz Moderatora (tak mi sie wydaje) :)
Aby być moderatorem, to trzeba mocno siedziec w temacie, miec wyczucie i czas... Czas zwłaszcza, gdyz widzicie, ze na f. Nastolatek co chwila są nowe tematy - nie zawsze mądre. Co do tematu, który zacytowałam - i ujawniło sie moje mlodziencze roztrzepanie, gdyz oczywiscie czytałam "po główkach" i przeoczyłam pewne istotne fragmenty :wink:
A co na to OP? 8)
Nanami, owszem, jest bardziej skomplikowany, ale dla chcącego nic trudnego - ja nauczyłam się obsługiwać panel admina w jeden wieczór :)
A Op jeszcze nie odpowiedziała na moją prywatną wiadomość, ale wciąż mam nadzieję, że to zrobi :D
czekając na odpowiedź Op...
damradę, to ja Cię zatrudniam jako nadwornego informatyka od natychmiast :)
a ja jestem dumna z siebie, że wiem jak korzystać z forum hehe 8)
Witajcie :)
śledzę ten temat od momentu powstania i chciałam jeszcze przeczekać i dopiero po jakimś czasie sie ustosunkować, po prostu zobaczyć jakie są Wasze propozycje, sugestie. Lecz zostałam wywołana do odpowiedzi :wink:
Mam sporo przemyśleń na temat Forum Natolatek... ale po kolei...
jestem moderatorem, ale nie adminem... do mnie należy pilnowanie porządku... co do spraw związanych z przede wszystkim technicznym funkcjonowaniem Forum głos główny ma Administrator.
Na początku na postulat icik zareagowałam negacją, i nie ukrywam ale tak jest nadal.
Nie wszycy pamiętają, lecz jeszcze jakiś czas temu to Forum miało przysłowiowe "dwa działy na krzyż"... nie było "Nastolatek". Prawdą jest że własnie w tym dziele jest podejmowanych najwięcej "chorych" prób odchudzania, lecz zauważmy, iż takie próby są natychmiast świetnie wyłapywane i negowane przez samych użytkowników Forum, w tym również przeze mnie.
Moderując całe Forum (oprócz Propozycji) mogę stwierdzić że Nastolatki są specyficzne... we wszystkich innych działach panuje porządek (w miarę :wink: ) i stram sie przestrzegać ustaleń które sobie przyjełam w morerowaniu, zn post ma być w odpowiedznim dziele, posty obrażliwe blokuje lub usuwam i wiele wiele innnych... Ale Nastolatki to zupełnie inne odchudzanie, inna specyfika, moderując to Forum nie przenosze postów z ćwiczeniami do kultury fizycznej itp, założyły... nich mają ! Na marginesie potrafią się zorganiezować, poprosiły o przyklejenie dwóch temetów i zadały sobie ogromny trud ( zn dokładnie jagcia ) uporządkowanie choć odrobinę temetów i spisania tego co znajduję sie na NAstolatkach. W tym dziele jest wszystko... całą masa postów nie na temat, czasem to naprawde aż komentować sie nie chce, więc dlatego wyszłam z założenie że to Forum pozostanie nieruszone... Wkraczam do dzieła jesli widze ordynarne wypowiedzi, posty o głodówkach (czasem czekam czy może dana osoba zmieni zdanie pod wpływam innych użytkoników, ale kiedy sie tak nie dzieje to najczesciej blokuje, żadziej usuwam dany temat), zdublowane tematy itp.
Nie mam na tyle czasu aby czytać każdą wypowiedź na Nastolatkach, bo tam posty produkują sie w zastraszającym tempie...
Każdy dział Forum mają swoją specyfikę, swoisty klimat... i tylko na Nastolatkach ten klimat przechodzi w bałagan, ale jakoś nie widze żeby to piszącym w tym dziele za bardzo przeszkadzało... w końcu same sobie bałaganią...
Jeszcze jedną sprawa i dla mnie utrudniającom moderownie jest brak regulaminu Forum... postulowałm to już dawno (jest taki post... można się wypowiedzieć na ten temat http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=52847 ) to ułatwie sprawę i większość piszących miałaby jakiekolwiek pojęcie co wolno a co nie.
Zgodzę się że dział NAstolatki potrzebuje więcej moderatorów... już dawno o tym myślałam... z innymi działami nie mam problemów... ale do Nastolatek przydałby sie ktoś do pomocy... lecz o o tym decyduje Admin. I z tego miejsca proszę Cie Tomku o rozpatrzenie propozycji jak i mojej jak i wypowiedzi dziewczyn powyżej.
Moderowanie od strony technicznej jest bardzo łątwe, ale dużym problemem jest czas.... chcąc przeczytać wszystko co wypisują Nastolatki to siedziałąbym 5h na dobe tylko na samych Nastolatkach... zrozumcie mnie...ja mam jeszcze swoje prywatne życie.
Zamykając Nastolatki problem nie zniknie... nadal bedzie, tylko bedzie mial inną nazwę....
Op, zgadza się, że zamknięcie działu nie rozwiąże problemów, ale gdyby nastolatki pisały w "starszych" działach to nie wymagałoby to większego moderowania. Starsze forumowiczki same prostowałyby myślenie nie zawsze rozsądnych młodych osób. A kiedy nastolatki rządzą się swoimi prawami, na swoim podwórku, chyba niewiele osób tam zagląda - nie wiem na pewno, ale patrzę po sobie: już kilka miesięcy do Was zaglądam, a do działu nastolatek zaczęłam zaglądać dopiero w tym miesiącu, tak naprawdę żeby zobaczyć skąd pomysł Icik. No i się dowiedziałam... niestety.
To jest taka moja propozycja jeśli nie będzie możliwości/chęci/wolontariuszy do zwiększenia ilosci moderatorów.
Ale niewątpliwie zwiększenie ilości moderatorów bardzo by pomogło.
Jedna osoba to stanowczo za mało. Myślę, że i dwie to mało. Szczególnie, że - jak wspomniała Op - każdy ma swoje prywatne życie i nie może siedzieć na forum 24/dobę...
hej, dziewczyny, tam jest potrzebny naprawdę zmasowany atak, jeśli mamy w czymkolwiek pomóc...
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=207148#207148
mi takie posty normalnie podnoszą ciśnienie. jakby się chciało na wszystkie takie odpowiedzieć, to właściwie można zapomnieć o normalnym życiu... ale jakby nas było więcej, to może pojedyncze posty nie będą wywoływały wśród nastolatek takiego zdziwienia i oburzenia, że śmie się im powiedzieć, że źle myślą, skoro one widzą że dobrze, bo mają lutstro...
Hej! Mam nadzieję, że nie zamkniecie tego forum... jest to moja ostatnia i jedyna nadzieja! Nie będę wypisywać rozmaitych powodów, dlaczego nie powinno byc zamkniete, ale prosze, nie zamykajcie go!!!
Mam 15 lat, odchudzam się od miesiąca, na diecie 1000-1200 kcal. wbrew pozorom czuje się świetnie, i powiem wam jeszcze... przestały mi wypadać włosy, które przed dietą mi się sypaly, więc chyba coś w tym musi być... jeśli forum zostanie zamkniete... przeniesiemy się na inne forum, lub stworzymy np. bloga i tam będziemy mogły się wspierać... więc to nie rozwiąze problemu... zastanówcie się nad tym poważnie... piszę w imieniu nastolatek :)
Papa :* boozka
ech, my wiemy, że to nie rozwiąże problemu
dlatego zaczęłyśmy się zasnatawiać nad pomocą dla moderatorki
ale coś temat ucichł...
Preczytałam ten wątek...i wpadłam też na forum dla nastolatek...o zgrozo...bez kometarza!
Mam propozycję....może każda z nas co jakiś czas, będzie tam wpadała i coś "naprawiała"? Ja czasami moge i obiecuje, że będe to robić. O ile mnie krew wcześniej nie zaleje........ :roll:
Mamadu, tam trzeba przeprowadzić zmasowany atak. pojedyncze komentarze nie pomagają. skutkują jedynie buntem oburzonych nastolatek, że w ogóle ktoś śmiał zwrócić im uwagę, jak one wiedzą, że najlepiej ważyć 35 kg przy 180cm wzrostu... a potem tłumacz się dwa tygodnie, że to dla ich dobra...
tu bulimia
tu jakieś dziwne diety
tu anoreksja
generalnie jedna osoba nie da rady
chyba, żeby się informować np. prywatną wiadomością, że jest taki temat i trzeba skomentować. wtedy byłoby nas od razu kilka w jednej dyskusji.
choć ja przyznam, że na początku chciałam komentować
ale to jest walka z wiatrakami
one słuchają chyba tylko Op...
najsmutniejsze, że ten temat obumiera
brakuje pomysłów co z tym fantem zrobić...
dziewczyny, zróbmy coś...
Uwazam ze zamkniecie forum jest bardzo wskazane. Osoby na nim sa delikatnie mowiac 'nie teges' z tym odchudzaniem. Sama jestem zbyt mloda na diety i wiem to, dlatego nie wygladzam sie mcno. Ale bardziej chyba mysle niz inne przyszle kosciotrupy!
Nie wie, nie wiem................może faktycznie zamknąć? Przeniosą się na inne wątki i tam będzie łatwiej kontrolować.
Poczytałam o tej anoreksji......boszeeeee kochany!
Jest tam też jakaś forumowiczka, co chyba z 54 kg chce schudnąć na 43. Mamo...niedobrze mi....... :?
A szczytem moich marzeń przy wzroście 170 jest 68 kilo...........może ja jestem jakaś nie teges? Może to nie powinno być 68 a 48 kilo? Jeszcze raz tam wejde, a zdurnieje do reszty.......... :evil:
Omega, mówisz, że one słuchają tylko Op? Wydaje mi się, że nawet jej nie słuchają - ona zwyczajnie zamyka tematy. I tyle. Same dla siebie są najlepszymi autorytetami :/
Jedna osoba nie da rady. Zmasowany atak jest wskazany, ale pozostaje pytanie, kto znajdzie na to czas? I czy to cokolwiek da?
niestety tak jest... czasem coś napisze, głównie czytam i sie za głowę łapię... ewemtualnie wysyłam PW... casem to nawet szkoda słów... :roll:Cytat:
Zamieszczone przez omega83
może masz rację...Cytat:
Zamieszczone przez damrade
ale to staje się jeszcze smutniejsze, niż myślałam...
Op, rzeczywiście - szkoda słów
może jednak warto zamknąć ten dział? tak jak mówi Mamadu, i jak juz wspominałyśmy tu wcześniej, nastolatki przeniosą się na inne działy, ale wtedy łatwiej będzie to kontrolować, bo teraz wiele starszych osób w ogóle nie zagląda do tego działu, sama nie zaglądałam tam na początku mojej "aktywności" na forum. a kiedy nastolatki przeniosą się do "starszych" działów to chcąc nie chcąc czasem nawet przez przypadek ktoś wejdzie i skomentuje, a niech takich przypadków będzie kilkanaście i już można mówić o zmasowanym ataku na nastolatki...
jak nie pomoże to zawsze można ten dział uruchomić z powrotem...
zróbmy coś bo mi ich szkoda...
Przepraszam, ze sie wmieszam w rozmowe,ale tez chcialabym co nie co napisac.
Z gory przepraszam za bledy ortograficzne i stylistyczne, ale przez SMS- y zapomnilam jak sie pisze po polskiemu :wink:
Wracajac do tematu, uwazam, ze f. Nastolatki potrzebuje wiecej tzw OPIEkUNOW, czyli moderatorow. Niestety nie wiadomo ile by musialo ich byc... co chwila mnoza sie nowe watki o odchudzaniu...
Sama jestem nastolatka, ktora przeszla juz wiele jak na swoj wiek, ale wiem, ze diety 1000 kcal i te wszystkie kopenhaskie sa okropne. Brakuje w tym dziale jakiegos doroslego speca, bo czasem jedna drugiej zle radzi < nie pisze o wszystkich, ale takie elementy sie zdarzaja>. Z drugiej strony Nastolatki uswiadomily mi ile jest " niemadrych niby grubych dziewczyn". Nie znosze watkow typu: mam 170 cm wzrostu i waze 52kg!!! Toc przecie to idealana waga dla mnie z 161/2 cm wzrostu! A to wszystko przez TV, pisemka dla dziewczat! Dlaczego swiat jest taki okrutny i propaguje mode na wieszaki?
Dzieki pomocy pelnoletnich i bardziej doswiadczonych < mowie tu o Omedze :D > forumowiczek zrozumialam, ze nie mam czego szukac w odchudzaniu.
Oczywiscie dz. moim mlodszym wirtualnym kolezankom za wsparcie i rady w trudnych chwilach, ale osobiscie wole gadac o roznych innych rzeczach i troszke sprowadzac na lepsza droge... sama doswiadczylam braku okresu, mdlenia itp, dlatego nie chce zeby inne dziewczyny cierpialy.
Chcialabym zeby od czasu do czasu, ktoras dorasla wpadala do nas i zrobila troche zamieszania i postraszyla co niektore dziewczeta :D
Jesli juz dzial zostanie zamkniety, to ja sie przeniose gdzie indziej i dalej bede sie radzic starszych, oczywiscie wyslucham rowiesniczek i podsumowuje, no i cos mi wyjdzie :wink:
Wole sie poytac ze sto razy i upewnic sie czy dobrze robie bo sie o siebie boje 8)
Ale sie rozpislam, upssss... faktycznie nie na temat, ale przynajmniej ucze sie wyrazac swoje zdanie, bo nie bardzo jeszcze to potrafie...
Pozdrawiam Magda
No to chyba jest tylko jeden sposób na forum dla nastolatek - częściej tam zaglądać :) Szczególnie jeśli nastolatki same się już dopraszają :D
Pozdrawiam Carmelko :) Pacyfikuj swoje rówieśniczki, bo niektóre wolą słuchać same siebie a nie starszych, więc może będziesz dla nich większym autorytetem niż my.
Kurczem, sama siem zepsulam i zaczelam odchudzac, ale z glowa i powoli...
Nazbieralo sie tego wszystkiego i wyszlo o kilk kg za duzo... niebawem moja suikenka na bal bedzie za mala :!: Odziwo nie przesadzam i mama tez zauwazyla ze ostatnio zarlam na morgi :?
Obiecuje, ze bede rozsadnie jesc < nie planuje limitow kcal>, ale duzzzooo sie ruszac.
Postaram sie wybujac niektorym panienkom odchudzanie z glow i radzic jak sie zdrowo odchudzic :D
Carmelka, ja Ci dam odchudzanie! Z kości na ości to już nie dla Ciebie, chcesz z ości na proch? A ruszać się - jak najbardziej - w końcu nikomu nie zaszkodzi :)
Widzę, że temat forum nastolatek umarł śmiercią naturalną :(