Wersja do druku
Jestem obecnie na tej diecie i mimo, że na początku było ciężko,monotnnie, ale teraz coraz bardziej się przekonuję. Jem mało tłuszczów i węglowodanów, skupiam się na białku. Przy okazji poznałam dużo fajnych potraw jak np. omlet z cukinią/szpinakiem, grzanki z brokułami, zupa czosnkowa. Jestem na diecie już pół roku, udało mi się schudnąć 5 kilo i lecę dalej. Polecam:)
Ile jesteś na diecie? :surprised: I ile przede wszystkim ważysz? Bo z tego co wiem a wiem sporo bo też byłam na tej diecie to dziewczyny chudły od 3-5kg na samej uderzeniówce a potem w II fazie szło wolniej ale kilogramy spadały.Cytat:
Zamieszczone przez Izzzi32
Mówisz że nie jesz tłuszczów i węglowodanów a to bardzo źle bo wyniszczasz swój organizm. Wszystko można jeść tylko z umiarem :-?
Lovee, przeczytaj jeszcze raz mój post. Przecież wyraźnie napisałam, że jem MAŁO tłuszczów i węglowodanów, a nie, że nie jem ich wogóle. W tej chwili ważę 65kg przy wzroście 160cm, ale planuję zejść do 50kg.
Dlaczego taka dieta skoro nie masz dużej nadwagi? Ja zaczynałam Dukana jak miałam 96kg i schudłam w pół roku do 75kg ale potem przestałam jeść zgodnie z zasadami diety i wszystko pomału wróciło.
Teraz nie bawie się w jakieś diety tylko jem mniej, zdrowo i przede wszystkim ćwiczę z Chodakowską, Mel B i raz w tygodniu idę na zumbę i powiem Ci że efekty widać. Na diecie białkowej niefajne jest to że jak zjesz coś innego to od razu kilogram w góre. A jeśli mam ochotę na coś słodkiego to nie mam mega wyrzutów sumienia.
tez polecam te diete, ale tylko jesli ktos ma na prawde silna wole i przejdzie przez nia w miare szybko. Nie jestem specjalista ale wydaje mi sie ze stosowanie jej zbyt dlugo faktycznie moze zaszkodzic(jak to wswzedzie trabia). Chyba nie ma nic gorszego niz podjesc a potem by uciszyc wyrzuty sumienia przedluzac dni czysto bialkowe... Kiedys schudlam na niej 20 kg. Jest jak pisze Lovee I faza to jest niezla motywacja-od razu pare kilo mniej, pozniej chudlam mniej wiecej 1 kg w tydzien.
Trzeba przy tym pamiętać że białko w dużych ilościach potrafi być też niezdrowe a nawet szkodliwe. Ograniczenie węgli i tłuszczy okej ale z tego co się orientuje to najlepiej Białko w połączeniu z tłuszczem pomaga nam zrzucić zbędne kilogramy. Całkowite ograniczenie węgli też nie jest zbyt dobre moim zdaniem powinien być zachowany pewien bilans np w moim przypadku wygląda on tak 130g białka , 110g węgli i 50 g tłuszczu :) przy tak zbilansowanej diecie spokojnie chudnę :) do tego nie jestem zmuszona do ogromnych wyrzeczeń i uczucia głodu. Do tego dorzucam własny program treningowy w domu tak około 1,5 godzinki i efekty są zrzuciłam już około 19 cm w brzuszku i po kilka z innych części ciała :)
Dziewczyny. Ja jestem od ponad miesiaca na Dukanie nie waze sie bo nie chce sie rozczarowac ale widze juz po ubraniach ze cos sie dzieje ale czy ktoras wie moze czy takie cos jak Blonnik Goody z Lidla to mozna jesc??? Nie moge ngdzie znales informacji. Ja chce zrzucic spoko kg ale wiem ze nie wytrzymam np pol roku wiec plan mam taki- zrzucam ile sie da potem posilki z glowa czyli niewiele duzo warzyw i bez przesady ze słodyczach ale A to duzo ruchu silowni i biegania.
Plam odchudzania dobry, zastanawiam się tylko co to jest Blonnik Goody?
dziewczyny po tak dużej dawce pokarmów zwierzęcych podnosi się poziom hormonów płciowych i toksyn w organiźmie, w efekcie czego endometrium w macicy pogrubia się, miesiączki wydłużają, robią się polipy i trzeba je wycinać, a macicę czyścić
polipy to 5 stopień tokseni, czyli zanieczyszczenia organizmu toksynami; 6 stopień to rak
tak właśnie wygląda zdrowie dwóch bliskich mi kobiet po Dukanie zrobionym około 1, 5 roku temu
waga wróciła a zdrowie się posypało
nie warto
teraz obydwie mają ten sam scenariusz, choć od innych lekarzy
na wysoki poziom estrogenów dostały progesteron, by wyrównać proporcje
do czego to doprowadzi, nie chcę nawet myśleć
musicie wiedzieć, że wysoki poziom hormonów rozrodczych jest bardzo dobrym środowiskiem dla rozwoju raka narządów płciowych
to doniesienia i doświadczenia naukowe, które śledzę, bo wiele osób z rakiem odprowadziłam na cmentarz
dodam jeszcze z innej beczki, że naukowcy dowiedli, że osoby chore na miażdżycę i cukrzycę mają w organiźmie 6 kg złogów białka
jak nie wiem jak oni to zważyli, czy określili
może podobnie jak się określa stopień zwężenia żył?
białka więcej potrzebują dzieci, bo rosną, a my, dorośli tyle co kot napłakał, ile zużyjemy w ciągu dnia
a w naszych dietach jest często codziennie, jogurcik, mleko do kawy, wędlinka na chleb i porcja mięsa na obiad
to by już na 3-4 dni wystarczyło
nic dziwnego że największa umieralność jest na choroby krążenia, żyły mamy zmiażdżycowane
i nie trzeba czekać do sześdziesiątki, ma to miejsce już po dwudziestce
pozdrawiam