dopiero połowa ale się pochwalę
wprawdzie dopiero odniosłam pół sukcesu bo schudłam 5 kilogramów a mam 5 przed sobą, ale tak się cieszę że się pochwalę
przez 2 tygodnie troszkę ćwiczyłam ale z dietą było nie za bardzo, więc przeszłam na 1100kcal, i to utrzymywałam przez 3 tygodnie, do tego codziennie ćwiczyłam, różnie długo, czasem pół godziny czasem godzinę, a czasem 1,5, i do tego co parę dni rower. Miałam w tym czasie chyba 4 ataki obżarstwa, ale to mnie wzmacnia na parę dni, a że się nie poddałam to waga leciała
no i po 3 tygodniach takich zabiegów są efekty:
waga 64->60
talia 71->66
brzuch 80->75
biodra 91->88
udo 55->52,5
łydka 37->35
do tego 1 kg zanim zaczęłam dietę więc w sumie jest 5 :!:
mam nadzieję że pod koniec sierpnia pochwalę się już końcowych wynikiem czyli utratą 10 kg
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie odchudzające się
jakie to cudowne uczucie być szczuplejszym, wprawdzie daleko mi do ideału, ale jest coraz lepiej :wink: