-
Irenko, Kasiu!
Przeżywam ostatni złe chwile. Chyba nie umiem sobie ułożyć czasu na emeryturze. Depresja, lekka ale uciążliwa, wzmogła się u mnie ostatnio po kilku latach względnego spokoju. Rano budzę się często z panicznym lękiem bez wyraźnego powodu i długo nie mogę tego opanować. Gdy mi się wydaje, że nie przełamię się, czasem sięgam po alkohol - i po chwilowej poprawie nastroju - jest jeszcze gorzej. Nauczyłem się ostatnio z tym walczyć i udaje mi się. Oprócz leków antydepresyjnych i przeciwlękowych piję mieszankę chmielu i melisy, co przynosi niezłe rezultaty.Byle dotrzymać do południa, potem jest znacznie lepiej. Nie zawsze jest tak, źle jest zwłaszcza przy częstych zmianach pogody. Trudno w tych warunkach dbać o linię, staram się tylko nie tyć. Dużo chodzę, i dla zdrowia i po prostu - nosi mnie. Zawsze miałem cygańską naturę, do egzaminów uczyłem się "na chodząco", spacerując z książką po opłotkach Krakowa. Pozdrawiam serdecznie Was obie Panie i wszystkich, którzy ze mną utrzymują kontakty :!:
-
Mam nadzieję, że samopoczucie ci się poprawi jak wiosna/lato nadciągnie i może skorzystasz z tego czasu by gdzieś powędrować by zaspokoić cygańską naturę ;) Pozdrawiam!
-
:D Prawde mowi AleXL :!: :D :D :D Najgorsza /chociaz w przyrodzie najpiekniejsza/ .jest wiosna :lol: :lol: :lol: :lol: . I trzeba to wszystko przetrzymac . :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: I rzeczywiscie moze by jakas wycieczke w gory zaliczyc. :?: :?: :?: :?: Przeciez je bardzo kochasz . . :D :D :D :D
Ale jezeli moge prosic to nie lacz nawet sladowo alkoholu z lekami antydepresyjnymi to do niczego dobrego nie prowadzi ,a tez jestem przekonana ,ze wogole nie poprawia samopoczucia . :roll: :roll: :roll: :roll: Ci ktorzy tak mysla sa w bledzie . Trzymam kciuki za Ciebie Leszku i zycze duzo zdrowia i lepszego samopoczucia . I badz z nami . :D :D :D :D Pozdrawiam serdecznie rowniez malzonke . http://www.edycja.pl/upload/kartki/395.jpeg
-
:lol: :lol: http://www.ekartki.pl/cards_files/2/2759_wiosna.gifWpadam do Ciebie z dobrym promykiem sloneczka :D :D :D :D . Zycze dobrego dnia i wspanialego samopoczucia :D :D . Bede tu czestym gosciem-jezeli pozwolisz :D :D . W maju bede w Krakowie -niestety nie bede miala czasu zeby sie spotkac :( :( :( :( . 3 maja syn sie zeni :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: totez sam rozumiesz ,ze nie wypada zostawiac gosci . :( :( :( :( :( :( No i wszyscy razem bedziemy wracac do Poznania i po drodze do Wroclawia :) :) :) . Strasznie zaluje ,ze bede tak blisko Was i nie zdolam urealnic spotkania :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Ale co sie odwlecze to nie uciecze -jestem dobrej mysli :lol: :lol: :lol: :lol: . Pozdrawiam i jeszcze raz zycze dobrego dnia . Pozdrawiam malzonke . http://www.ekartki.pl/cards_files/2/...zie_wiosna.gifBedzie dobrze -baaa nawet bardzo dobrze . :!: :!: :!: :!:
-
Witaj Pantanal :) :!:
Smutno mi sie zrobiło,jak przeczytałam o Twoim samopoczuciu........Wierze,ze z każdym dniem bedzie lepiej,że w końcu sie pozbierasz :!: Powtórzę za Podstolinką-nie szukaj pociechy w alkoholu,nie łącz go z lekami :!: :!: Potrafie sobie wyobrazić,ze jest Ci trudno przestawić sie do zycia na emeryturze -mój mąż przeszedł na nia półtora roku temu i tez nie było mu łatwo,nagle nadmiar czasu z którym nie wiadomo co zrobic :roll: :?: :roll: Kilka miesiecy temu zaczął znowu pracować.Popatrz jak pięknie za oknem -tak jak tu radzą wybierz sie na wycieczke w ukochane góry,moze rozwiń w sobie jakąś nową pasję,rób to na co nie miałeś czasu pracując :!: :!:
Trzymam za Ciebie kciuki :) :!: :!:
http://i28.tinypic.com/15dmkw1.jpg
-
Strasznie mi przykro,ze depresja powrocila.
Ja rowniez w okresie depresyjnym najgorsze mam ranki.
Najwieksza panika,strach,trzese sie i nawet z lozka nie chce mi sie wstac,albo znow nosi mnie gdzies i musze wychodzic z domku
Pamietam jednak zawsze ,ze rano ,jak czlowiek wstanie jest najgozej.
Podobno bo wlasnie poziom chyba endorfinkow jest najnizszy rankiem dlatego czlowiek w depresij czuje sie najgorzej rankiem :cry:
Smutno mi strasznie jak to przeczytalam ,bo wiem jakie to strasznie cierpienie,nawet jesli nie jest to ta najsilniejsza depresja
Sama ostatnio dziwnie sie czuje ,bo zmniejszylam dawke antydepresyjnych lekow .Bede probowala z nich wyjsc calkiem.Jak sie uda ,ale jak powroci depresja to bede musiala brac je dalej.Jednak bardzo ryzykuje z ta proba,ale juz tyle lat biore te leki ,ze mysle ,ze warto sprobowac.Oczywiscie robie to pod opieka lekarza.
Pantalku zycze szybkiego powortu, na pozytywna sciezke.Aby jak najszybciej slonko zaswiecilo u ciebie
ps.pamietaj ,ze alkohol pogarsza depresje
http://img.photobucket.com/albums/v5...ie-Posters.jpg
-
Ireno, Jolu, Kasiu! Jestem Wam niezmiernie wdzięczny za wsparcie duchowe. Mam nadzieję, że wyjdę z dołka. Mógłbym już dziś powiedzieć, że wyszedłem, bo się czuję normalnie. Ale znam siebie i wiem, że depresja wróci. Z alkoholem zerwę, odstręczy mnie od niego wspomnienie momentu, w którym z chwilowej euforii wpadam w jeszcze gorszą depresję. A Tobie, Kasiu, szczególnie współczuję, znam te problemy jak zły szeląg :roll:
http://inlinethumb26.webshots.com/40...500x500Q85.jpg
Podobną świneczkę mamy w domu, ma na imię Kajtek. To ulubieniec mojej żony. Chorował nam teraz biedaczek prawie miesiąc, co nas martwiło. To też jakoś wpływało na moją psychikę. Ale jest lepiej i chyba będzie dobrze :D
-
http://www.ekartki.pl/cards_files/8/...5_topf%20v.jpgWitam serdecznie w nowym i mam nadzieje lepszym dniu . I wierze ,ze dzisiaj jest znacznie lepiej . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: I tak juz bedzie z dnia na dzien . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: I jeszcze jedno nie ma ,ze wiesz ,ze cos tam wroci /czyt. depresja /... :( :( :( :( .takie mysli odrzuca sie od siebie jak najdalej :!: :!: :!: . Bo ostrzegam wcale sobie takimi czarnymi myslami nie pomozesz ,a wrecz przeciwnie mozesz narobic klopotow :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: A przeciez tego nie chcesz . :roll: :roll: :roll: :roll: . Masz sie trzymac zasady ,ze bedzie lepiej i coraz lepiej . :!: :!: :!: :!: Zobaczysz jakie to latwe . :D :D :D :D :D :D
Zycze Ci Leszku duzo zdrowia ,samozaparcia i wszystkiego najlepszego . :D :D :D :D
spaceruj duzo , wyszukaj sobie jakiegos zajecia . Moze jest cos co w zyciu odlozyles "na potem " i prosze jest swietna okazja ,azeby to doprowadzic do konca :D :D :D . Tyle jest rzeczy w naszym zyciu niedokonczonych .........no i jest okazja wziasc sie za to . :lol: :lol: :lol: :lol: Nie mysl sobie ,ze ja nie odlozylam roznych spraw na "potem"-tez tak mam ,sama nie wiem na co czekam ,ale mysle ze na lepsze spokojniejsze chwile . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: O Boze kiedy one nastapia / :!: :!: :roll: :roll: :roll: :roll:
Pozdrawiam serdecznie w piatkowy poranek i jeszcze raz wszystkiego dobrego . :D :D :D http://www.ekartki.pl/cards_files/10...jecia_1666.jpg
-
Irenko, masz stuprocentową rację co do tych rzeczy "odłożonych". Mam poczucie winy, że nie zabrałem się dotąd do zaawansowanych, a niedokończonych prac naukowych. To nie pomaga zdrowiu psychicznemu, choć jest tu trochę element błędnego koła, jako że depresja nie jest twórcza, wprost przeciwnie, obezwładniająca. Ale mam dobrą okazję: w niedzielę minie dokładnie kwartał od mojego przejścia na emeryturę. Czas do pracy :!: :D
-
:D :D :D No prosze ,jednak cos odswiezysz z lamusa . Tylko pamietaj :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: Nie spiesz sie z niczym :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Masz czas.....i zdazysz we wlasciwym momencie . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: A jak juz dokonczysz te prace to bedziemy razem swietowac . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Obiecuje Tobie to . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci w zamierzeniach - Trzymaj sie . :D :D :D http://www.edycja.pl/upload/kartki/404.jpeg