Wasze postanowienia -wpisujcie

wpisujcie jakie macie oczekiwania z związku z dietą ;)
moje postanowienia:

1.w przyszłym roku nakupię sobie na lato cudownych bluzeczek i spódniczek oraz jakieś super bikini ;)
2.nie będę się wstydziła wyjść na plażę czy też basen
3.żadna życzliwa koleżanka nie powie mi, nigdyże wyglądam jak szafa trzydrzwiowa,a chłopak nie da do zrozumienia, ze może bym się odchudziła :)
4. i najważniejsze zamierzam iść na fotomodelkę :D ostatanio złapała mnie jakaś pani i zaprosiła na casting pod koniec września ;) i tak sobie myśle,ze jak do tego czasu będzie to 54 to idę p;) także trzymać kciuki ;)

JESZCZE 6 KG
KONIEC ERY GRUBEJ MARTY! ! ! ZACZYNAM NOWE ŻYCIE ;)

chce wejsc do sklepu i kupic ciuch w "normalnym rozmiarze"
chce sie lepiej czuc
chce z zadowoleniem patrzec w lustro :wink:
chce...
w sumie to nie wiem czego chce :wink:
poprostu CHCE mniej wazyc i lepiej sie czuc i nosic piekne ciuszki a nie worki na ziemniaki i pieknie wygladac gdzie bede wychodzila za maz :wink: (chociaz jeszcze nie ma potencjalnego meza)
Pozdrawiam i powodzenia!! :)

chce pojechać nad wodę i opalać się w bikini :lol:

chcę żeby mój mąż patrzył z zachwytem na moje zgrabne ciało :wink:

chcę ubierać spodnie biodrówki bez wałków po bokach

chcę chodzić w obcisłych bluzeczkach i krótkich spódniczkach :D

no i na zimę kupić kozaczki które zmieszczą moje grube łydki :oops:

hm.. a ja w przeciwienstwie do was.. nie chce chodzic w obcislych bluzeczkach - tylko chce chodzic w swoich , ktore teraz mam - ale, zeby bylu na mnie LUŹNE.. no coz - luzno sie nosze - jedynie spodnie by mogly byc mniejsze.. bo jak spodnie zwisaja - to tak nie ladnie :) - chociaz nie mowie - bo niektorym pasuje tak. Zalezy od stylu bycia .

poza tym - chce dalej byc soba, a nawet jeszcze lepsza soba - bo z nowa figurka

chce sie nie wstydzic swojego tylka ... :)

chce byc SZCZESLIWA :)

aaa... no i najwazniejsze - CHCE JUZ NIE PRZYTYC WIECEJ !!!

Chcę schudnać zdrowo, i zmieścic sie we własne rzeczy które nosiłam jak byłam szczuplejsza.
Chcę przede wszystkim sama w sobie czuć się dobrze....oprócz tego chcę zobaczyc zachwyt w oczach mojego jak wróci z pracy chyba w grudniu :roll: Myślę ze zdaze, poki co dobrze mi idzie 4 kg w miesiac.
Pozdrawiam

A ja juz nie chce miec porannych dylematow w garderobie zastanawiajac sie, w ktorych ciuchach wygladam najszczuplej - chce moc zalozyc dowolna rzecz i czuc sie szczuplo:)
No i te mini... chce zalozyc krotka spodniczke i czuc sie w niej dobrze:)

Witam :)
A ja czego ja pragne...hmm??
Tak naprawde chce ważyc 50kg ale wiem ze tego nigdy, pzrenigdy nie dokonam bo nie mam w sobie az takiego samo zaparcia... Wiem że wtedy bym wygladała jak parwdziwa nastolatka... :) chociaz coraz dalej mi od nastolatki :( :P Coraz bardziej mnie demotywuje to jak wszyscy mowia ze fajnie juz wygaldam i ze nie powinnam sie wiecej odchudzac, a ja musze dobiac do tych 54 :( Jak naarzie wiem ze do04.09 tego nie dopne... ALE NIE O TYM MIAŁO BYC :D:D:D
Wiec ja pragne...
*no tych 54 na wadze
*nosic sie w spodniach biodrowkach bez boczkow (podchwycilam tekst od jeden z kolezanek :wink:)
*jesc mniej slodyczy :wink:
*znalezc faceta w koncu jakiegos fajnego...
*zobaczyć blysk zalu w oczach byłego :wink:
*i... WYSZCZUPLEC :( :( :(
Już nie mam siły do tej diety mojej...:(
A tak wogole to chetnych ktorzy chca zobaczyć moje zdjecia zapraszam... http://www.fotka.pl/osoba.php?id=1658039

ojj dodziaa a jak tam waga ? ja się nie ważę do poniedziałku i dobrze jest jak na razie

:D

Oj dodzia, wszyscy co ci mówią komplementy maja rację :!: :D fana laska jestes i tyle :D Po co ci więcej skoro wierz mi ślicznie wyglądasz, naprawdę :!: :D a ile masz wzrostu bo dąze z tej samej wagi do tej samej wagi :lol:

dodziaaa, z czego Ty sie chcesz odchudzać? :roll: a może już nie, co? :lol: Super wyglądasz :!: No po prostu rewelka :!: Gratuluje pięknej figurki... ;)
Ja chciałabym:
- wyrobić sobie kaloryfer na brzuchu
- schudnąć przede wszystkim!!!
- mieć ładniejszą cerę (a co za tym idzie, jedzenie zdrowo)
- dotrzymać swoich postanowień ;)
To chyba na tyle...

Hmm... z czego sie odhcudzam tak?? Z sadełka z boczkow... Moze i ich nie widac na zdjeciach ale sa uwierzcie mi :wink: Ale tak serio, odchudzam sie juz tylko dla dobrego samopoczucia. Chce dobic do pewnego momentu i spasowac. Jak narazie nie idzie najogrzej :wink:
Dzieki za pochwały, az mi sie milej na serduchu robi :wink:
Aha i ja tez bym chciala miec ładniejszą cere tak jak Karateka, bo ostatnio to jakies chrostki mi powychodziły an buzce i nie moge sie ich pozbyc, to chyba od nowego toniku do twrazy :P :( No i chciałabym mieć trwalsze paznokcie i włosy. Bo paznokietki ciagle sie łamia a włosy wychodza garsciami :( :( I tyle :)

A moje postanowiania ??? Hmmm
Najpierw to wytrwać 3 dni na pseudo-kopenhaskiej Anodki
potem 2 tygodnie South Beach
potem II etap South Beach
na koncu utrzymać wymarzoną wagę


Ogólnie to :
-by czuć sie leiej , swobodniej, lżej
-by być zdrowa ;)
-by odzyskać radość życia
-by byc zadowoloną z siebie
-by nauczyc isę dyscypliny
-by nauczyc sie delektowania jedzeniem (a nie połykania go ;/)
-by by móc z uśmiechem spojrzeć w lusto --by nie wstydzić sie pokazać w bikini
-by miec więcej siły i odwagi do realizowania marzeń i stawiania czoła wyzwaniom
- BY POKAZAĆ< ŻE JA TEŻ POTRAFIĘ :)
pozdrawiam wszystkich , którzy chcą schudnac, a zwłaszcza tych, którym się to nie udaje i wciąz próbują czegoś nowego :) Niech WAM też sie uda ;) :)

dodziaa faktycznie fajnie wyglądasz ;) widziałam fotki :D fajna laska z Ciebie ;) ja też zaloze sobie konto z fotkami jak dojde do tych 54 :P ja wiem czemu chcesz tyle wazyc :P poprostu wymyslilas sobie,ze z tą wagą będzie wsio extra tak jak ja sobie wymyślilam,ze dazę do 54 i tyle i mogą mi mówic,ze świetnie przy 60 wyglądam,ale kicham ich i tyle ;)

ja dodam jeszcze, że chcę się dobrze czuć w swoim ciele...chociaż trudno mi to ostatnio przychodzi kurcze laski help me ! :(


LASKI NIE PODDAJEMY SIĘ I WALCZYMY DALEJ!!! STRZEŻCIE SIĘ,BO NADCHODZIMY ROBIĆ WAM KONKURENCJĘ!! ;)

hej!! ja chce :
* schudnac przede wszystkim
* zeby nikt mi juz nie powiedzial ze jestem gruba
*ubierac moje dawne "szczuple" rzeczy
* kupic sobie obcisła bluzeczke i dzinsy biodrowki i wygladac w tym ladnie
*nie wsytdzic sie isc na basen czy plaze z moja coreczka i mezem
*zobaczyc blysk w oczach mojego ukochanego meza...


wierze ze mi sie uda!!!!!!!!!

a mi sie marzy:
- kupic sobie boooskie (albo jakiekolwiek :P) kozaczki wysokie na zime
- tak jak dodziaaa - zobaczyc blysk zachwytu w oczach byłego
- generalnie to w ogole zobaczyc blysk zachwytu w oczach wszystkich
- ciagle slyszec komplementy "swietnie wygladasz, jak ty to zrobilas?"
- podciagnac mocno w góre samoocene
- znalezc męża :P żeby móc sobie kupic jakąs boska suknię ślubną ;)
- wejsc do sklepu i znalezc bez problemu ciuchy w moim rozmiarze :)
- przetrwac na diecie do konca i nie przytyc ponownie!!!

girlz 3mam za was kciuki zeby wam sie wszystkie wasze zyczenia spelnily :*



-----------------------------
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=66846 this is me...then

:arrow: spojrzeć do lustra i powiedzieć "ale ze mnie laska"
:arrow: żeby szczeny opadły znajomym, którzy kpili z mojej wagi
:arrow: pokazać, ze jednak potrafie być chuda
:arrow: ubrać biodrówki i nie widzieć, "boków"
:arrow: pokazać sie na plazy w bikini
:arrow: nie widzieć cellulitu
:arrow: mieć płaski brzuch (bez wciągania :P )

Postanowienia... chyba tez musze sie wpisac :)

Chce...
- schudnac do wagi 57 kg i pieknie wygladac :)
- mam bzika na punkcie spodni, chce nosi boskie biodroweczki i zapomniec o 'boczkach'
- poprawic swoja kondycje fizyczna
- kocham basen, chce szczuplej wygladac i co najwazniejsze, zeby kumple z sekcji to zauwazyli :)
- poczuc, ze osiagnelam cos wielkiego... pieknie wygladam, wspaniale sie czuje :)
- 21.11. ide na wesele... chociaz troszeczke trzeba sie wyszczuplic i olsnic chlopaka, ktory mnie zaprosil...
- Studnioweczka :) <to pozostawie bez komenta>

Po prostu wierze, ze mi sie uda. Nastawienie jest dla mnie baardzo wazne!
Pozdrawiam dziewczyny :)
Uda sie :)

MOJE POSTANOWIENIE: WEJść W ROK 2007 Z WYMARZONą WAGą- 50KG :twisted: :twisted: :twisted:

wietam wszytskich jestem zdesperowana musez sie odchuidzic bo czuje sie jak spaslaczek to straszne , jak to zrobic Pomocyyyyyyyyyyyyy :cry:

hmmm ;) dieta rygor i sport ;) silna wola a wlasnie ile masz wzrostu? bo chyba nie 170 :/ :D

Witam :D Chyba jak wszyscy schudnąć do wymarzonej wagi :!: ,Kupić ładne ciuszki w mniejszym rozmiarze niż 44 :evil: 46 czsem :evil: .Być bardziej zauważalną w tłumie :wink: .I żeby rodzinka spuchła z zazdrości :twisted: .To tyle :shock:

1.Lubię swoje ciało. Jedynym moim kompleksem jest to, że za dużo ważę. Teraz jak schudnę to dla siebie będę idealna. Będę się ze sobą świetnie czuć.
2.Będę mogła swobodnie pójść na basen czy na plażę.
3.Będę mogła spróbować swoich sił jako modelka lub fotomodelka:)
4.Będę mogła chodzić w krótszych bluzeczkach czy spódniczkach :)
5.Nikt mi już nie powie, że jestem gruba
6.Będę zdrowo się czuła :)
Z takich ważniejszych to wszystko :)

Moje postanowienie jest bardzo proste :

W dniu 25 urodzin czyli 29 maja 2007 będę ważył 119,7kg czyli schudnę do tego czasu 30 kg

a więc ja postanowiłam!!!!!!!

:arrow: trzymać się rygorystycznie diety
:arrow: starać się jeść produkty na których jest napisane ile mają kalorii
:arrow: więcej ćwiczyć
:arrow: jeść mniej produktów typu light
:arrow: wymyślać nowe potrawy

to chyba wszystko!!!!!!!

..czuć się dobrze sama ze sobą.
byc wysportowana zgrabna i zadbana;)
.. i bez aż tylu trosk :((

i jeszcze jedno.. nie popełniać tylu różnych błędów......... :/ :(


i tak bedzie!! :D :D :D