Wątek: Wasze postanowienia -wpisujcie

wpisujcie jakie macie oczekiwania z związku z dietą
moje postanowienia:

1.w przyszłym roku nakupię sobie na lato cudownych bluzeczek i spódniczek oraz jakieś super bikini
2.nie będę się wstydziła wyjść na plażę czy też basen
3.żadna życzliwa koleżanka nie powie mi, nigdyże wyglądam jak szafa trzydrzwiowa,a chłopak nie da do zrozumienia, ze może bym się odchudziła
4. i najważniejsze zamierzam iść na fotomodelkę ostatanio złapała mnie jakaś pani i zaprosiła na casting pod koniec września i tak sobie myśle,ze jak do tego czasu będzie to 54 to idę p także trzymać kciuki

JESZCZE 6 KG
KONIEC ERY GRUBEJ MARTY! ! ! ZACZYNAM NOWE ŻYCIE

chce wejsc do sklepu i kupic ciuch w "normalnym rozmiarze"
chce sie lepiej czuc
chce z zadowoleniem patrzec w lustro
chce...
w sumie to nie wiem czego chce
poprostu CHCE mniej wazyc i lepiej sie czuc i nosic piekne ciuszki a nie worki na ziemniaki i pieknie wygladac gdzie bede wychodzila za maz (chociaz jeszcze nie ma potencjalnego meza)
Pozdrawiam i powodzenia!!

chce pojechać nad wodę i opalać się w bikini

chcę żeby mój mąż patrzył z zachwytem na moje zgrabne ciało

chcę ubierać spodnie biodrówki bez wałków po bokach

chcę chodzić w obcisłych bluzeczkach i krótkich spódniczkach

no i na zimę kupić kozaczki które zmieszczą moje grube łydki

hm.. a ja w przeciwienstwie do was.. nie chce chodzic w obcislych bluzeczkach - tylko chce chodzic w swoich , ktore teraz mam - ale, zeby bylu na mnie LUŹNE.. no coz - luzno sie nosze - jedynie spodnie by mogly byc mniejsze.. bo jak spodnie zwisaja - to tak nie ladnie - chociaz nie mowie - bo niektorym pasuje tak. Zalezy od stylu bycia .

poza tym - chce dalej byc soba, a nawet jeszcze lepsza soba - bo z nowa figurka

chce sie nie wstydzic swojego tylka ...

chce byc SZCZESLIWA

aaa... no i najwazniejsze - CHCE JUZ NIE PRZYTYC WIECEJ !!!

Chcę schudnać zdrowo, i zmieścic sie we własne rzeczy które nosiłam jak byłam szczuplejsza.
Chcę przede wszystkim sama w sobie czuć się dobrze....oprócz tego chcę zobaczyc zachwyt w oczach mojego jak wróci z pracy chyba w grudniu Myślę ze zdaze, poki co dobrze mi idzie 4 kg w miesiac.
Pozdrawiam

A ja juz nie chce miec porannych dylematow w garderobie zastanawiajac sie, w ktorych ciuchach wygladam najszczuplej - chce moc zalozyc dowolna rzecz i czuc sie szczuplo
No i te mini... chce zalozyc krotka spodniczke i czuc sie w niej dobrze

Witam
A ja czego ja pragne...hmm??
Tak naprawde chce ważyc 50kg ale wiem ze tego nigdy, pzrenigdy nie dokonam bo nie mam w sobie az takiego samo zaparcia... Wiem że wtedy bym wygladała jak parwdziwa nastolatka... chociaz coraz dalej mi od nastolatki :P Coraz bardziej mnie demotywuje to jak wszyscy mowia ze fajnie juz wygaldam i ze nie powinnam sie wiecej odchudzac, a ja musze dobiac do tych 54 Jak naarzie wiem ze do04.09 tego nie dopne... ALE NIE O TYM MIAŁO BYC
Wiec ja pragne...
*no tych 54 na wadze
*nosic sie w spodniach biodrowkach bez boczkow (podchwycilam tekst od jeden z kolezanek )
*jesc mniej slodyczy
*znalezc faceta w koncu jakiegos fajnego...
*zobaczyć blysk zalu w oczach byłego
*i... WYSZCZUPLEC
Już nie mam siły do tej diety mojej...
A tak wogole to chetnych ktorzy chca zobaczyć moje zdjecia zapraszam... [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ojj dodziaa a jak tam waga ? ja się nie ważę do poniedziałku i dobrze jest jak na razie

Oj dodzia, wszyscy co ci mówią komplementy maja rację fana laska jestes i tyle Po co ci więcej skoro wierz mi ślicznie wyglądasz, naprawdę a ile masz wzrostu bo dąze z tej samej wagi do tej samej wagi

dodziaaa, z czego Ty sie chcesz odchudzać? a może już nie, co? Super wyglądasz No po prostu rewelka Gratuluje pięknej figurki...
Ja chciałabym:
- wyrobić sobie kaloryfer na brzuchu
- schudnąć przede wszystkim!!!
- mieć ładniejszą cerę (a co za tym idzie, jedzenie zdrowo)
- dotrzymać swoich postanowień
To chyba na tyle...