No to jakby nie patrzec to mój drugi prawdziwy dzień diety...słodyczy nie jem i dietka 1200 kcal ...zero słodkiego no i za tydzień następne ważenie....Mam nadzieje ze będziecie mnie wspierac ....:) buziaki dla wszystkich:)
Wersja do druku
No to jakby nie patrzec to mój drugi prawdziwy dzień diety...słodyczy nie jem i dietka 1200 kcal ...zero słodkiego no i za tydzień następne ważenie....Mam nadzieje ze będziecie mnie wspierac ....:) buziaki dla wszystkich:)
Oczywiście, że będziemy wspierać ! :)
Wierze w twój sukces :)
Nie ma jak znaleźć kogoś z tym samym problemem :wink: Nie zaczynam od jutra. Zaczynam od dzisiaj. Mam 9 kilogramów do zrzucenia. Agnulkaa, napisz ile brakuje Ci do idealnej wagi? Trzymam kciuki, proszę o wsparcie 8) Pozdrawiam :)
0 slodyczy, ograniczenie produktow macznych typu pieczywo, duzo wody, wazyw, owocow, ostatni posilek przed 18.00, troszeczke aktywnosci fizycznej = sukces gwarantowany. Zycze powodzenia :)
Tak, dokładnie to, co pisze eng, nie można całkiem drastycznie :):):)
W niedlugiej przyszłości planuję zastosować następujące ćwiczonka http://img55.imageshack.us/my.php?image=a6w2nl5id.jpg Ponoć rewelka :)
agnulkaa może nie powinnam się wtrącać, ale o odchudzaniu powinnaś pisać w dziale pamiętniki lub chcę schudnąć. Ten dział jest przeznaczony dla tych, którym już się udało :) Może by moderatorzy przenieśli ten wątek.
No ja sporo chce zrzucic.....Jestem nieco mała bo mam 162 cm wzrostu, a ważę 65 kg i chce zrzucic do 52 kg czyli jakieś 13 kg.....Mam nadzieję ze sobie poradzę....dzięki za te parę słów zawsze to tak lepiej i aż motywacja rośnie. Dzięki za link z cwiczeniami napewno powicwiczę jak mi noga sie wykuruje bo obecnie mam skręconą :) Powodzenia wszystkim zyczę buziaczki :)
Nie no, przecież że Ci się uda, angulkaa. Mnie też się uda. I każdej która będzie tego bardzo chciała! Trochę wiary, silnej woli i mnóstwo uśmiechu :) Przecież odchudzanie, nie może doprowadzić, że staniemy się perfidnymi zołzami, ciągle w złym humorze, bo wciąż na diecie. Jeśli tak, to ja rezygnuję :( :( :( . Wspierajmy się więc nie tylko w odchudzaniu, ale w pozytywnym myśleniu :)
tita80, powiedzmy, że niech kilka słów o tym, że chcemy schudnąć będzie prologiem do fascynującej opowieści o sukcesie każdej z nas :) :wink:
Pozdrawiam i powodzenia :)
Też wierzę w to ze nam sie uda.....zyczę powodzenia tobie, sobie i każdej osobie która chce i wierzy w swój własny sukces. Uśmiech na twarzy i oby do przodu :) :)
Witam wszytskich bardzo serdecznie,
dziś jest mój 3 dzień diety. Narazie trzymam się twardo, nie jem słodyczy, stosuję dietę 1000 kcal no i postanowiłam chodzić na aerobic 3 razy w tygodniu.
Mój plan to do świąt stracić 9 kg!! Zobaczymy czy mi się uda.
Trzymam za wszystkich mocno kciuki!!!