-
dazenie do celu
jakos ostatnio poprzestalam na 65 +/- 0,5 kg i wiecie ze jestem bardzo szczesliwa?! tak czy inaczej podobam sie sobie. te 3 kg, ktore jeszcze chce schudnac to dla wlasnej motywacji, zeby pamietac, ze jestem na diecie. bo jak tylko zadawalam sie tym co mam (czyt.65 kg) to zaraz tyje 10... :x z osobami, ktore musialy chudnac 10 kg (tak jak ja) jest jak z uzaleznionymi od alkoholu. mozesz raz na miesiac wypic lampke wina, ale generalnie zawsze musisz uwazac i pamietac, ze jestes abstynentem... prawda?
-
Wedlug mnie najwazniejszy cel w odchudzaniu to w koncu zaakceptowanie siebie i pokochanie swojego nowego cialka.Jak juz sie to osiagnie to nawet jesli wedlug roznych wskaznikow i innych osob powinnysmy jeszcze schudnac to jak akceptujemy taka wage to jest bbbb goooooood9troche nieskaladnie pisze ale mam nadzieje,ze wiecie o co chodzi).
Pozdrawiam :lol:
Join me in the ********** support group!
http://www.phenforum.com/ticker/img,...70,/weight.png
-
tiska bardzo mądrze napisane! Ważne zeby w koncu podobac sie sobie a nie ważyć odpowiednią cyferke!