jakos ostatnio poprzestalam na 65 +/- 0,5 kg i wiecie ze jestem bardzo szczesliwa?! tak czy inaczej podobam sie sobie. te 3 kg, ktore jeszcze chce schudnac to dla wlasnej motywacji, zeby pamietac, ze jestem na diecie. bo jak tylko zadawalam sie tym co mam (czyt.65 kg) to zaraz tyje 10... z osobami, ktore musialy chudnac 10 kg (tak jak ja) jest jak z uzaleznionymi od alkoholu. mozesz raz na miesiac wypic lampke wina, ale generalnie zawsze musisz uwazac i pamietac, ze jestes abstynentem... prawda?
Zakładki