-
A jednak potrafię xD
no cóż przyszłam z to forum z zamiarem zakatowania się Kopenhaską na szczęście wiele osób odradziło mi to co wyszło mi na dobre ;). Minęło 1.5 miesiąca mam 6 kilo mniej, 10 mniej w biodrach i 13 mniej w pasie czyli śliczne 55 kilo i powiem wam, że z przyjemnością patrzę na swoje ciało.JESTEM Z SIEBIE DUMNA :D
-
hej, gratuluje..!
czy mogłabyś powiedzieć jaką diete stosowałaś?
-
o Bosh, ja juz nie daje rady, zdradz sekret i poradz :)
-
Jem nabiał, czyli sery, mleko (nie umiem się wyrzec 3.2 procent ;)), duużo warzyw, owoce i ogromne ilości wody mineralnej. Prócz tego dużo ruchu, nie koniecznie siłownia bo nie mam czasu ale za to spacery po lesie, kiedy tylko się da ćwiczenia w domu etc. Jednym słowem zero chleba, makaronów i słodyczy. Mięsa nie jadam od dziecka więc to inna sprawa. Ale udało mi się i czuję się świetnie. poprawiła mi się cera, włosy, paznokcie i ... samoocena ;) Życzę powodzenia choć myślę, że nie ma jednego złotego sposobu który działa na wszystkich. Ja wiem sama po sobie, że muszę jak ognia unikać chleba i makaronu i czekolady, którą potrafiłam zjadać w masakrycznych ilościach :) Teraz jem około 1500 kalorii dziennie choć na początku to było poniżej 900. Życzę wszystkim powodzenia ;)
-
powodzenia, ogromnie ci zazdroszczę, niestety mimo starań mi się waga zatrzymala:( ale kiedyś jeszcze ruszy tylko musze jeszcze poczekać:)