WYJECHAŁAM NA 2 TYGODNIE, SCHUDŁAM 5 KILO:)

HEJ WSZYSTKIM:) :D
MAM 15 LATEK, 180 WZROSTU, I JESZCZE 2 TYGODNIE TEMU WAZYŁAM 88 KILO.
CHCIAŁAM WYJECHAĆ Z DOMU, BO WIEDZIAŁAM ZE W DOMKU NIE UDA MI SIE SCHUDNĄĆ.(RODZICE WIECZNIE KUPUJA CIASTECZKA DO KAWY, WIEC JA SIE CIAGLE KUSIŁAMI NIGDY NIE MOGŁAM SCHUDNĄĆ). WIEC JAK WYJECHAŁAM NA WIES DO DOMKU, KTÓRY JEST DOMKIEM WYPOCZYNKOWYM(BYŁAM TAM Z BABCIA I DZIADZIEM) POSTANOWIŁAM ZE CHCE SCHUDNĄĆ. I TAK ZACZEŁAM SIE ODCHUDZAĆ, JEST NAPRAWDE CIEŻKO, A JA NIE SCHUDŁAM DUZO TYLKO 5 KILO(OBECNIE WAZE 83KG) :wink: I CHCE NADAL SIE ODCHUDZAĆ. NIE ODCHUDZAŁAM SIE NA JAKIŚ DIETACH, STARAŁAM SIE NIE JESC SŁODYCZY, CUKIER ZASTAPIC SŁODZIKIEM.
NIE MOGŁAM PRZEKROCZYC 1000KCAL, I UDAWAŁO MI SIE TO. POLECAM DIETE M.Ż.I.Ć (MNIEJ ŻREĆ I ĆWICZYĆ) BARDZO WAZNE SA ĆWICZENIA. CODZIENNIE BIEGAŁAM ROBIŁAM PO 300-500 BRZUSZKÓW, ROBIŁAM TEZ TAKIE ĆWICZENIA JAK ROBI SIE W SZKOLE, RÓZNE SKIPY(A,B,C) BARDZO DOBRZE ROBI SKAKANIE NA SKAKANCE(PAMIETAŁAM JESZCZE JAKIES GŁUPIE ZABAWY I SKAKAŁAM PO 15 MIN-RANO I WIECZOREM) I OGÓLNIE ĆWICZYŁAM KIEDY MI SIE NUDZIŁO-A NUDZIŁO MI SIE BARDZO, WIEC CZESTO CWICZYŁAM.:)... NIE SCHUDŁAM DUZO , ALE TERAZ SZTUKĄ BEDZIE UTRZYMAĆ TĄ WAGE I CHCE JESZCZE SCHUDNĄC- CHCE DOJSC DO WAGI 70 KILO.
NAJLEPSZE W TYM WSZYSTKIM JEST TO ZE JAK WRACASZ DO DOMU, TO RODZINA KOLEZANKI PRAWIA CI KOMPLEMANTY, "JEJCIU JAK SCHUDŁAŚ!"(BO NAWET SAME ĆWICZENIA FORMUJA CIAŁO. TRZEBA JESZCZE PAMIETAC ZEBY NIE PIC DUZO SOKÓW BO TUCZA, NAJLEPIEJ WODE I TO NIEGAZOWANĄ!!! JA NAJWIECEJ TO PIŁAM SOKÓW TYPU "FIT", I JAK KUPOWAŁAM JEDZENIE TO ZAWSZE PATRZYŁAM ZEBY PISAŁO "LIGHT". :D (PRZESZŁAM NA PIECZYWO CHRUPKIE I JAK MIAŁAM OCHOTE NA PIECZYWO TO TYLKO CZARNE (JEST TAKI CHLEBEK CHYBA "PUMPERNIKIEL"..)NIO I TO WSZYTSTKO:)

ŻYCZE WAM WSZYSTKIM POWODZENIA W ODCHUDZANIU I GRATULUJE TYM CO SCHUDLI, BO TO NAPRAWDE WIELKI WYSIŁEK:)) BUŹKA:)


BAŚKA

hej Basia =)

ja męcze sie z moim tłuszczem juz z 4 lata :( :cry:

teraz jestem na diecie 1200 kcal + ćwiczenia

trzymam za Ciebie kciuki :)) i za siebie oczywiście tez :wink: :D

zapraszam też na bloga o odchudzaniu :) : www.wagakompleksow.mylog.pl

POZDRAWIAM !!!! :D

hej..:).."kiedys bede laska":)... ja za ciebie tez trzymam kciuki..:) napewno ci sie uda:)

jestesmy z Tobą! :D

ja tez wyjezdzam na dwa tygodnie (1 sierpnia-14 sierpnia), wiec mam nadzieje, ze tez uda mi sie zrzucic tam 5kg, a do tego czasu tez chce zrzucic 5kg; więc w sumie to chce 10kg zrzucic :oops: mam nadzieje ze mi sie uda i za ciebie tez bede 3kciuki :)
a tak swoja droga, skoro masz 180cm wzrostu to niezla laska bedziesz :wink:

dzieki "efekt motyla..":).. Tobie tez zycze powodzenia..:) jestem pewna ze Ci sie uda.:) buźka..:) :D

Gratuluje! Odkrylas bardzo wazny sekret - dietka + cwiczonka to trwaly sukces! 3maj tak dalej!
Pozdrawiam

koteK:)
ogólnie wszytsko super i gratuluje :D:D:D:D
3maj tak dalej:)

Ale. pssst. odrzuć słodzik!:/ to mi światełko w głowie zapaliło!
plisss... powinien byc zakaz używania, bo napędza na nas raka!!!!!!!!
ostatnio przebadany i udowodniono.
ale zysk wiadomo jak fajki kase przynosi!

A! i wszyskie rzeczy tylu light te sztucznie aspartamem dosładzane!
ZABÓJSTOWO!!!!!

a ja jak wyjade to tyję, ostatnio wyjechałam na 2 dni, i przytyłam 3kg, dlatego, ze jak wróciłam to jeszcze przez tydzień nie mogłam sie pozbierać i rzarłam jak opętana jeszcze przez tydzień... :evil: Teraz troszke sie normuję, ale cicho, by nie zapeszyć... :wink:

Tak dalej laski!!!

Gratuluje! :) i 5 kg /2tyg to nie jest malo :P
Ja wróciłam kilka dni temu z 10-dniowego wyjazdu i tez mi 1-2kg zlecialo :))) jadlam to co wszyscy ale w mniejszych ilosciach :)

dziś wyjeżdżam!!! nareszcie!
niestety tych 5kg nie straciłam, a wręcz przeciwnie przybyły mi 2kg:( mam podobny problem co laluniaa, jak zacznę żrec to nie mogę się opamiętac. to skutki przeszłości, kiedy prawie byłam w sidłach anoreksji. teraz organizm się domaga żywności za tamte czasy... no i po co mi się było wtedy głodzic jak to wszystko wórciło z nadwyżką. teraz mam nadzieję, że na tym obozie schudnę i to da mi motywację do dalszego ZDROWEGO odchudzania (dieta 1200kcal). będę Cię odwiedzac, polubiłam Cię;-) po obozie napiszę ile schudłam

To zycze powodzenia... ja wyjechalam na kolonie i schudlam 5 kilo;) czuje sie o wiele lzejsza;)
nie jadlam nic po 18 i duzo chodzilam po schodach:)
pozdrawiam;)

WRÓCIŁAM!!!
Było zajefajnie. Niestety schudłam tylko 3kg, ale lepsze to niż nic. Poza tym to była moja wina, bo sobie nie żałowałam, a poza tym, niestety, nie jadłam owoców i jechałam na chemii (zupki chińskie itd.) miałam gigaproblemy z żołądkiem. nie będę się chwalic jakie;-) ale ten wyjazd mi dużo dał, dużo myślałam, dużo zobaczyłam i to nie w sensie zwiedzania. jestem teraz jakby "nowa", pełna pozytywnego myślenia i wiary w siebie, a przede wszystkim - pozytywnego myślenia. to narka, będę tu jeszcze zagladac;-)

:) hejka "efekt motyla"..:).... fajnie ze schudłaś!!!ja dawno tu nie zagladałam:)... od tamtego czasu przytyłam.tylko 1 kg:).:)... a od wczoraj sie odchudzam nie wiem czy mi sie uda, nie wiem czy wytrzymam..:) ale jak pomyśle ze mogłabym miec fajne ciałko ..!!:) to czuje sie cudownie..:) kurcze ciężko jest się odchudzać, a jeszcze ciężęj jeśli nie pomagają ci w tym rodzice.. tylko celowo jeszcze wiecej kupuja słodyczy, czy oni nie chcą miec szczesliwej szczupłej córki??>.. waże 84 i mam 180... jak juz mówiłam od wczoraj sie odchudzam.. jak narazie jest ok, ćwicze 2 godziny dziennie na śniadanie jem jabłko, obiad jem normalnie ale w duzo mniejszej ilości.... kupiłam sobie steper..:) i ćwicze na nim:) zobaczymy jakie beda efekty..cwicze jeszcze brzuszki przez 5 min. i jeszcze jakieś wymyślne ćwiczenia:))).tak bardzo chciałabym wazyc 70 kilo...:)byłabym tak szcześliwa...:) jak mi się uda to napisze do Was!!:) buźka:) trzymajcie za mnie kciuki...:)ja za Was też trzymam i gratuluje tym co schudli!!:):))))
POZDROWIONKA!!:)))