-
Yeah!!!
Hej!
Tez chcę się pochwalić :D
Udało się!!! :mrgreen:
Mam moje 43 kilogramy i jest ok :)
Tylko teraz boję się, czy nie przytyję, więc muszę uważać :lol:
P.S. Wiecie może, ile trzeba zjeść kalorii, żeby przytyć kilogram????
Z góry dzięki :*
Acha, i życzę wszystkim grubaskom, żeby osiągnęły swój cel :)
Warto!!!
Pozdrawiam wszytskimch buziaki :*
-
olga, cóż, gratuluję, ale czy nie jest to za mało? słuchaj, moja koleżanka ma tyle samo wzrostu co ty, i waży 49 kg a wyglada już b. chudo... czy nie przesadziłaś?
a teraz z innej beczki: od ilu zaczynałaś, na jakiej diecie i w jakim czasie schudłaś? masz może jakieś swoje zdjęcia z przed i po?
pozdrawiam.
-
Hej! Gratuluje wymarzonej wagi. Jeden kilogram to 7000kcal- gdzies tak przeczytalam, ale nie jestem pewna, czy rzeczywiscie tak jest.
Pozdrawiam:)
-
Jadlas 500 kcal dziennie to strasznie malo! No ale osiagnelas cel... Teraz wychodz powoli z diety, zeby nie przytyc. Dodawaj co dwa dni 50 kcal albo np co tydzien 100 kcal, tylko, ze strasznie wolno Ci to bedzie szlo.
-
43 kg i 167 cm wzrostu ??????????? BMI: 15,42 :/:/:/:/
-
super :!: gratuluje sukcesu,chociaz uwazam ze troszke za malutko wazysz :)
ale kazdy lubi co innego,jedni bardziej chudszych drudzy mniej :P
mnie tez sie zawsze marzylo wazyc poniezej 50kg,ta magiczna 4 z przodu...
najmniej wazylam 52kg i przytylam znowu :oops:
i zaczynam od poczatku, :wink:
-
Dziękuję wam za odpowiedzi,kochane jesteście.
Ja obecnie jem mniej więcej tysiąc na dobę.
Oczywiście nic po 18.00, żadnych tłustych i niezdrowych rzeczy, zero słodyczy.
Cheeb tylko razowy, ewentualnie inny pełnoziarnisty, mięsa raczej nie jem, ogólnie wybieram produkty light.
Ale teraz robię to z chęci bycia zdrową, nie wyobrażam sobie, że mogłabym zjeść jakieś chipsy albo Big Maca, to zbyt niezdrowe, i zbyt naszpikowane chemią.
Wydaje mi się, że oprócz wagi osiągnęłam coś wazniejszego-świadomość i chęc zdrowego żywienia.
kaczuszka123 nie martw się, sazybciutko zrzucisz i będzie gut ;)
Buziole :*
-
167cm i 43 kg ? ja mam 165cm i chcem wazyc 50kg teraz waze 57kg i tak jak bede wazyc bedde wygladac b szczupło, jak dla mnie to początki anoreksji i jush....to moje zdanie
bardzo fajnie ze schudła bardzo fajnie ze sie komus udaje i dochodzi do celu ale tego tak popierac nie mozna ! czy 167 i 49kg to nadwaga albo otyłosc!!
NIE!!
dziewczyna moim zdaniem ma problem a tu kazdy jej gratuluje schudniecia :shock:
wiem ze autorka pewnie mysli ze jest teraz fajna chuba i wogle ciekawa jestem gdzie w tym wszystkim rodzice czy oni nie widzą co sie dzieje z ich córką?
-
a ja się niniejszym pochwalę, że przełomowy bo 1 kilos pojechał na wycieczkę :D:D:D:D
-
Popieram makbet.
Moja koleżanka drobnej kości, ma 160 i waży 48 kg, a moim zdaniem jest poprostu nie szczupła i zgrabna, ale chuda. Próbuje przytyć. Bo ładnie wygląda ważąc 52 kg.
Ja zawsze ważyłam około 62-64 kg, i choc mam tylko 164 cm wzrostu wyglądałam naprawdę szczupło. A przede wszystkim kobieco. Wtedy nie zdawałam sobie sprawy z tego, i słuchając jednego półgłowka, który powiedział mi, że jestem taka przy kości zaczęłam się odchudzać (niestety bardzo brałam do siebie wszystkie krytyczne opinie)dobrze, że nie mam silnej woli w odchudzaniu bo starciłabym swój duzy buist i apetyczny tyłek;)
No, także teraz po latach wiem, że byc za chuda to nie jest fajnie. nie zawsze ładnie.
Pewnie, ze gruba (puszysta) też nie mam zamiaru być. Chce zachowac zdrowy umiar i WSZYSTKIM tego życzę:)