Mam nowy cel w zyciu :) Bede pracowac na silowni jako trener :) oki ok, wiem, ze cel ambitny, ale zlozylam papiery do kilku narazie na obojetnie jakie stanowisko i kilka sie odezwalo :) Na razie trenuje sama siebie, chce sie zapisac na kilka kursow i zdac certyfikat - dalekosiezne cele, ale na razie trenuje mezusia i sie udaje :))) Sama zrzucilam 12 kg od poczatku roku, wiec.... postanowilam zamiast siedziec na tylku i malowac moje olejne obrazy - cwiczyc i cwiczyc :) i czytac - moze cos z tego bedzie - wish me luck :)