-
To znowu ja piszę kilka słów dla poprawy nastroju.
Po pierwsze:
zmieniłam swój tickerek po dzisiejszym ważeniu. Moja waga spadła do 88 kg.
Po drugie i najważniejsze:
zrozumiałam dzisiaj ile może zdziałać trochę ruchu i sportu.
Nie ukrywam, że ostatnio przy ciężkich ćwiczeniach (codziennie bieżnia pod ciśnieniem) schudłam 3 kg. Ale niestety nie za bardzo uważałam w tym czasie z dietą. Czyli efekt mógłby być jeszcze lepszy gdybym mniej jadła. Ale niestety przy wysiłku fizycznym taki jak ten miałam wrażenie że muszę normalnie jeść bo bym chyba padła. Ale od dzisiaj a własciewie to już chyba od jutra kontrola jedzenia i dalszy RUCH. Bo widzę efekty.
FOCZKO
Jesli tu wstąpisz to przeczytaj kilka słówek dla Ciebie. Podziewiam Cię za te ćwiczenia po wizycie siostry tzn. siłownia, aerobic i sauna. Chyba masz super kondycję.
Pozdrawiam Gonia
-
goniagonia witam :) ech tez mam klopoty z doborem dietki a raczej ze spozywaniem 5 posilkow dziennie jestem malo zorganizowana,,ale daje rade ,,MUSZE .tez chce tam sie zapisac na silownie na Mazowiecka..ale nie za bardzo to widze bo moja kolezanka miala sie zapisac ze mna..i raczej z powodu jej problemow to nie wypali,,i znajac mnie moje podejscie sama nie pojde heh :) ale mam rowerek w domu..zawsze to jakis ruch ;) Bede tu zagladac i Cie "pilnowac" ;) :twisted: heh pozdrawiaam :))))))
-
Witaj goniagonia widzę żę solidnie ćwiczysz i efekty są super.Gratuluje spadku 3 kg :D :D Dietka w końcu też ci się jakoś wpasuje w porządek dnia choć mimo ze, jak piszesz, nie dietkowałaś zbyt mocno to jednak waga poszła w dól.A to najważniejsze.
http://www.gify.org/obrazki/08/025.gif
-
taka sobie mam kondycje w tej chwili bo dawno nie cwiczylam. Niestety mam tak jak Ty, jak zaczynam cwiczyc to malo uwazam na diete ;/ Od dzis znow staram sie pilnowac diety bo wczoraj mialam juz spore zalamanie ;/ :roll: :roll:
W poniedzilek ide znow na Slim Team do fitnessu. Podobaja mi sie te cwiczenia mimo ze bardzo meczace sa ;) zreszta potem jeszcze zawsze jest silownia ;] i mam nadzieje ze bede w koncu chodizc cos kolo 4-5 razy w tygodniu w tym 3 razy areobic i silownia reszta tylko silownia i areobic.
-
Chyba ktoś pomyśli: kurcze ta znowu narzeka.
No ale niestety mam się fatalnie. Miałam dzisiaj iść na zajęcia na Slim Team a tu od rana kapie katar z nosa. No i nici z ćwiczeń.
Ja jak zwykle z pytaniami. Czy któraś z Was ćwiczyła w domu z płytą "Aerobic Stretch" seria ćwiczeń Suzanne Cox. Tak się nad tym zastanawiałam? Jeśli próbowałyście to podzielcie się wrażeniami.
-
Wracam z trochę mniejszym katarkiem. Chyba mi już pomału przechodzi i powrócę do jakiś ćwiczeń bo od poniedziałku nawet reką i nogą nie chciało mi sie poruszyć. Tylko do pracy i z pracy. Postanowiłam od dzidisj dokładnie spisywać co zjadam. Może jak zobaczę ten spis to zaczne jeść troszkę mniej :oops: Zjadam nawet ten chrom organiczny żeby nie zjadać tyle kochanych słodyczy.
Jeśli ktoś jest tutaj dobrze obeznany na tym forum niech poda adresy stron z dietetycznymi daniami. Bo u mnie dalej koncepcja nikła.
Gonia
-
Wracam z trochę mniejszym katarkiem. Chyba mi już pomału przechodzi i powrócę do jakiś ćwiczeń bo od poniedziałku nawet reką i nogą nie chciało mi sie poruszyć. Tylko do pracy i z pracy. Postanowiłam od dzidisj dokładnie spisywać co zjadam. Może jak zobaczę ten spis to zaczne jeść troszkę mniej :oops: Zjadam nawet ten chrom organiczny żeby nie zjadać tyle kochanych słodyczy.
Jeśli ktoś jest tutaj dobrze obeznany na tym forum niech poda adresy stron z dietetycznymi daniami. Bo u mnie dalej koncepcja nikła.
Gonia
-
Cześć Goniu!
Własnie trafiłam na Twoją stronkę. Ja jestem tu nowa, ale cel ten sam. Odchudzam się z kilku powodów, ale między innymi jest to wesele mojej chrześniaczki właśnie 24 czerwca. Marzę aby w tym dniu być szczuplejsza. Zaraz potem wyjeżdżamy na urlop więc to kolejna motywacja.
Mam nadzieję ,że razem będzie nam raźniej. Pozdrawiam!
-
goniagonia witammm :) no i co z Ta silownia heheh ruszamy od przyszlego tyg ? warto sprawdzic,,,,jakby co odezwij sie ,,pozdrawiam :)
http://smileys.smileycentral.com/cat/7/7_9_5.gif
-
Nasze forum porusza sie ladnie w czasie ;)
Czw Lut 09, 2006 18:39
-
Hej Dziewczyny. dzięki za odwiedzinki :D
Balbina2 napisz gdzie można Cię znaleźć. Nie bywam tu tak często ale chętnie zaglądnę na Twój wątek.
Gosiakku.k ja dzisiaj prosto po pracy uderzam na zakupy. Musze nabyć jakies eleganckie spodenki na ćwiczenia i w poniedziałek ruszam w bój.
A co do Foczki to zaraz idę do Ciebie zaglądnąć.
-
Cześć Goniu!
Nie założyłam jeszcze swojego wątku, ale najczęściej piszę na forum "jeszcze jedna kobieta wagi cięzkiej do kolekcji ..." .Mam nadzieję,że będziemy się tam spotykać . Pozdrowionka!
-
To ja Goniagonia, załozycielka tego wątku.
Dzisiaj zrozumiałam, że prowadzenie tych zapisków to jeszcze nie dla mnie. po prostu jestem za słaba :( Nie ukrywam brak mi silnej woli i jakoś bardzo trudno mi ją wypracować. Niestety tak poważna motywacja jak ślub jeszcze chyba za mało dotarła mi do głowy.
Z wielką uwagą śledzę Wasze losy dziewczyny. Triskell, Foczka, Agnimi, Gosiakk ..........i wiele innych trzymam za Was kciuki. Codziennie siadam przed komputerkiem szczególnie w pracy i śledzę Waszą walkę z kilogramami. Ale niestety mi jakoś nie wychodzi. Jestem załamana i jak na razie straciłam nadzieję na "piękną pannę młodą". :(
Mam nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych dni pozbieram się emocjonalnie i przestanę ciągle myslec o jedzeniu. Im bardziej chcę schudnąć tym bardziej moja głowa zaprzątnięta jest jedzeniem co na śniadanie, obiad i obżarstwo wieczorne.
Powrócę na ten wątek ale tylko wtedy gdy i ja będę mogła sie czymś pochwalić (przynajmniej 5 kilogramów)
Będę tu codziennie jak zawsze, będę z Wami ale jak na razie żegnam się bo brak mi siły i woli.
:cry: Gonia
-
Gonia no cos Ty..nie zalamuj sie nam!!!!! popatrz na to ze masz tylko 18kg do zrzucenia a nie az...prowadz ten watek chociazby po to ,,by poczytac sobie jak walczylas zanim schudlas,,kazdy ma chwile gorsze,,,tu nie wyscigi,,,nie musisz wracac dopiero z "piatka" jesli nie masz ochoty pisac o diecie ,,pisz co u Ciebie,,zreszta ruszaj tylek z nami na silownie i nie marudz!!My Cie juz odchudzimy...... :)
http://www.ekartka.net/kartki/super/...b_kubus_10.gif
-
Goniu !!
Będziesz piękną panną młodą niezależnie od ilości kilogramów. Wiem co mówię, pracowałam na obsłudze niejednego wesela :)
Ale pomyśl jak piękną będziesz panną młodą gdy nie będziesz miała do swojego ciała żadnego ale... gdy będziesz piękna ale i pewna siebie i tego że naprawdę dobrze wyglądasz... niezależnie od tego ile będziesz ważyła w dniu ślubu :)
-
wracam na chwilkę. Ale nie po ty aby pisać o odchudzaniu. Gosiuk dziękuję za wsparcie - to bardzo miłe i chyba potrzebne w takich chwilach. No i gratulacje tych ostatnio zrzuconych kilogramów.
U mnie dzisiaj miły dzień bo akurat tego dnia 3 lata temu spotkałam swoją "połóweczkę". Także było co wspominać :D
Do południa jednak troszkę złapałam doła bo poczytałam na forum o ślubach że w salonach z sukniami ślubnymi są problemy z rozmiarem większym niż 40. Po prostu takich nie ma na stanie i trzeba długo czekać. A ślub już w czerwcu a sukni jeszcze nie ma. Muszę się poważnie jutro zastanowić i chyba ruszyć w miasto w poszukiwaniu sukni.
Powolutku uciekam a Wam drogie dziewczynki życzę sukcesów w ODCHUDZANIU!!!
-
do kwietnia masz czas kochana, 3 miesiace przed to wystarczajacy zapas. Nie poddawaj sie tak latwo. Tylko rusz sie i ciwicz. To dziala cuda
-
Na pocieszenie dodam, że moja siostrzyczka była w 4 miesiącu jak szyła sobie suknię ślubną - dwa tygodnie przed ślubem zdejmowali jej miarę, a suknię miała 4 dni przed ślubem w domu :)
Są takie salony i napewno u Ciebiew okolicach :)
-
Niechcący dwa razy poszło... drugie zmieniam i dodaję dużą porcję optymizmu :)