-
20 kg do ślubu w czerwcu czy to możliwe? poradźcie!
Chcę schudnąć 20 kg do czerwca czyli do dnia własnego ślubu. Ważę 89 kg przy wzroście 172 cm. Całkiem sporo. Problemy z wagą mam od kiedy pamiętam. Zawsze na jakiejś diecie a potem wielkie odrastanie sadełka czyli efekt jojo. Najgorsze jest to że ja KOCHAM SŁODYCZE. Teraz kiedy zaczęłam się odchudzać myślę właśnie tylko o jedzeniu. Chodzę na basen ale tak naprawdę to chyba brak mi silnej woli i wiary że się uda.
Proszę pomóżcie i doradźcie mi czy wogóle możliwe jest zgubienie takiej wagi w takim czasie.
Czekam na pomoc i podpowiedzi i wsparcie. A może ktoś zacznie ze mną się odchudzać?
Z góry dziękuję.
-
Do czerwca masz prawie pół roku. Mnie w niecałe pół roku udało się zrzucić już ponad 22 kg. Czyli prosta matematyka - udać się może
Ale słodyczom zdecydowane NIE. Od teraz, nie od jutra
Dietka 1200-1400 kcal, 5 posiłków dziennie, bez słodyczy, produktów z białej mąki czy białego ryżu, gazowanych napojów, smażenia na tłuszczu... ćwiczenia, no i koniecznie forum
Powodzenia
PS. A którego czerwca ten ślub?
PS2. Foczka i Panna Młoda też się do ślubu odchudzają, może jakąś grupkę wsparcia utworzycie?
-
goniu uda ci się z prostej przyczyny - odchudzanie do ślubu to najlepsza i największa motywacja z możliwych
to jedyny taki dzień w życiu (mam nadzieje przynajmniej że tak jest) mi się udało w 2000 roku schudnąć ponad 10 kg z tą samą motywacją.
na diecie o podobnych zasadach o których wyżej pisze triskell, spokojnie bez strasznych wyrzeczeń.
a jeśli już ci się uda, czego bardzo mocno ci życzę, to pamiętaj potem by nie wrócić już tutaj chyba, że tylko jako kumpelka grubasów!
-
powodzenia
ja w pół roku schudłam 10 kg
ale nie przykładałam sie do tego solidnie
wiec
jak ty masz taką motywację to wierze że ci sie uda
-
Uda się, uda
Ale pamiętaj że dobre nastawienie jest najważniejsze
Jakby nie było to tylko 1kg tygodniowo czyli jak najbardziej możliwe
Powodzonka, ja do czerwca też mam taki cel... i już pierwsza torebeczka balastu za mną
-
Dziękuję za wsparcie, tak szczerze aż mi się łezka w oku zakręciła, że są milutkie osoby które wspierają. Macie rację dam radę w końcu innym też się udało.
Dopiero pierwszy raz udzielam się na forum więc jeszcze nie potrafię umieścić swojego zdjęcia ani dodatkowych ozdóbek w postaci np. paseczka ze wskazaną wagą, ale mam nadzieję że z czasem ktoś mi pomoże poruszać się tutaj.
A ślub mam 24 czerwca i napewno Wam się pokaże w całej okazałości napewno szczuplejsza.
Prośba o propozycje dietetycznych dań. Może ktoś wie gdzie znajeźć takie na forum albo przesle mi jakieś adresy. W tej kwestii brak mi koncepcji.
Dziękuję za wszystko.
-
witaj ja też jestem nowa i dopiero się uczę poruszaćpo forum.JA teżmam do schudnięcia dobre 22kg gratuluję ślubu ja w kwietniu obchodzę 12 rocznicę .wszystkich kg to raczej sięnie pozbędę ale chociaż połowę bym chciała.Trzymam kciuki i życzę powodzenia.
-
Powodzenia, mam nadzieję że uda Ci sie osiągnąc cel.
-
Witaj goniagoniu po pierwsze gratuluje ślubu a po drugie decyzji o odchudzanku!! Wierze , że dasz radę jak każda z nas zresztą ( bo tu sa same odważne i wytrwałe dziewczyny) Ja narazie jestem w połowie diety kopenhaskiej i waga powolutku leci zostało mi 6 dni , potem zmiana o 180 stopni nawyków żywieniowych i odstawka słodyczy ( uwielbiam i to mnie gubi zawsze) poza tym ruch , ruch ( ale po "13")
Życze powodzenia często będę do Ciebie wpadać
Pozdrawiam WIola
-
Jestem pewna, że Ci sie uda ! I będziesz musiała zmiejszyć rozmiar sukni slubnej czego z całego serca Ci zyczę!!!
1kg tygodniowo to zalecane tempo chudnięcia więc raczej jo-jo Cie ominie
Powodzeania!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki