pozdrawiam słonecznie - u nas super gęste mgły
Wersja do druku
pozdrawiam słonecznie - u nas super gęste mgły
witajcie milusio :)
witanko Sandraj
ja juz teraz nie licze kalorii jem na oko ehhehhe gotuje dietetycznie,moja 15-letnia córa jada ze mną to co ja a innym gotuje co lubią,ale oczywiście w miare mozliwości bo pracuje i przewaznie sama jestem bo mój wyjeżdza do pracy i długo go nie ma.
słodyczy nie lubie wiec ich wogóle nie jadam dla mnie naj............ ciacho to był schsbowy a teraz ograniczam wstrętne panierki jem to tylko w niedziele ,wypijam dużo herbatek ale mniej wody ale to musze tez zmienic
pozdrawiam goraco
EWUS JA ZROBILAM TAK SAMO PO MIESIACU SKRZETNYCH NOTATEK
PRZEZ MIESIAC PSALAM DOKLADNIE WSZYSTKO I TEN CZAS WYSTARCZYL DO ZAPAMIETANIA WIEKRZOSCI WARTOSCKI KALORYCZNYCH
TAK NAPRAWDE PRZECIASZ NIE MOZEMY SIE DAC ZWARIOWAC :wink: :wink:
NAJWARZNIEJSZE ZE WIEMY JUZ O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI
po takim czasie człowiek sie uczy co można co nie,co ile ma kcal no tak ale ..............
tez podchodze do jedzonka juz inaczej niz przed dieta ,zastanawiam sie co moge co nie uwielbiam różne rzeczy jeśc ale teraz sie wstrzymuje
:D
ja tez czasami sie wstrzymuję :)
pozdrawiam cieplusio
a mnie się ostatnimi czasy to wstrzymywanie nie udaje :? :? :? :cry: :cry: :cry: :cry:
Łapię się na tym, że wskakują mi stare nawyki jedzeniowe :cry: :cry: :cry: :cry:
Ale na szczęście jutro wracam do pracy, więc będzie mi łatwiej niż w domciu :?
własnie ja w pracy też zjadam to tylko co sobie zrobie w domciu i jest łatwiej teraz jestem przed miesiączką i zjadłabym konia z kopytami
Dorotko ty juz tak pięknie wyglądasz ze nie musisz sie martwić o nic
pozdrawiam
Asiu ty nie czasami a zawsze sie wstrzymuj :D
jutro mój mały ma 7 lat wiec dziś troszku w kuchni posiedziałam
dobrej nocy życze
Ewunia uciekaj juz z tej kuchni :wink:
Wszystkiego najlepszego dla siedmiolatka, pozdrowionka.
http://www.zdjecianatury.org/foto_ga...0_DSCN0597.jpg
ewcia wszystkiego najlepszego!
ale masz dorosłego synka ;)
moja pyza w grudniu dopiero 6 kończy ;) a misiek miesiąc temu skończył roczek ;)
oj ja w kuchni lubię siedzieć, szczególnie smakować to co robię....... oblizywac nóż po kremie... ale fufufufu nigdy więcej!
całusy!