POZDRAWIAM
zgadzam się, że możej jeść za mało, piszesz , że czasem nie dobijasz do 1000. Organizm mógł więc przejść na tryb głodowy i dlatego wolno chudniesz. u siebie widzę to samo, już się zastanawiam nad zwiększeniem ilości kalorii
Wersja do druku
POZDRAWIAM
zgadzam się, że możej jeść za mało, piszesz , że czasem nie dobijasz do 1000. Organizm mógł więc przejść na tryb głodowy i dlatego wolno chudniesz. u siebie widzę to samo, już się zastanawiam nad zwiększeniem ilości kalorii
http://galeria.cyfrowe.pl/p/2/9/26775.jpg
Witaj Neti :D
znam ten ból, u mnie waga też bardzo opornie spada, choć grzecznie dietkuję :roll: ... obraziłam się nawet na swoją wagę i postanowiłam nie ważyć się aż do po świętach;)
co do diet, to ja nie mam zaufania do żadnej innej oprócz mojej MŻ + oczywiście jak najwięcej ruchu:)
kiedy ruszę na mój rowerek, waga napewno zacznie spadać, polecam tę metodę :D
aaa no i oczywiście taniec :D
w radiu puszczali przed chwilką jak ja to nazywam "algidkę" czyli Safi Duo, poskakałam sobie pajacyki w rytm tej muzyczki i to jest dla mnie najlepsza dietka :D
pozdrawiam :D
Witaj Neti :lol:
Wiem, wiem nic nie cieszy tak jak spadek wagi, niestety zastoje się zdarzają, oby ten okres minął jak najprędzej.
Kilka lat temu przez prawie rok byłam na 1000. Tak jak pamiętam, bez ćwiczeń chudłam kilosik tygodniowo :lol: Do wakacji schudłam tyle ile chciałam, a później w wakacje jadlam w miarę rozsądnie i trochę mi wróciło . Te kilosy wracają jak bumerang wystarczy tylko na jakiś czas odp€ścić i zaraz z powrotem są :mrgreen:
Przeczekaj ten okres , bądź dzielną dziewczynką :lol: :lol: :lol: :D
Buziaki H
szczere te życzonka Twoje musiały być, bo juz zdrowa jestem!
teraz Ty Kochana szybciutko zdrowiej :)
u mnie waga nie drgnęła prawie od miesiąca :evil:
ale cm spadły :)
i tylko dzieki tym cm cały czas grzecznie dietkuje i czekam az moja waga będzie dla mnie łaskawsza....
nie poddawaj się!
pozdrawiam cieplusio :)
Nie ma poddawania się... :)
Waga powoli ale spada i tylko o to chyba chodzi :)
Neti wiernie Cię będę kibicować :D Mam identyczną budowę jak Ty, tzn gruszki :? Wiem zatem jaki to ból...Dziewczyny mają rację,że tutaj pomagają ćwiczenia, sama dieta nie wystarczy :idea: No ja teraz jestem po róznych wybojach ale wiem,ze musze zacząc ten sam tryb.
Powodzonka :!:
właśnie zawiozłam mojego na prom do Szwecji.teraz wracam do dietki i ćwiczeń ale bez mężusia pozdrawiam
WITAM WAS NAJUKOCHANSZE WSPOLTOWAZYSZKI DOLI I NIEDOLI DIETKI :wink:
BARDZO ALE TO BARZDZO CHCIALAM WAM PODZIEKOWAC ZE TU DO MNIE ZAJRZALYSCIE BO JESZCZE WCZORAJ MIALAM DOSC DUZE WATPLIWOSCI ALE DZIS ...
JUZ SIE CIESZE ZE TAK WCZESNIE WSTALAM I ZAJRZALAM TUTAJ BO OD RAZU MI LEPIEJ :D :D :D
HYBRISKU
DZIEKI ZA RADY PRZEMYSLE TO I JAK TYLKO SIE ZDECYDUJE ZAPUKAM DO CIEBIE :wink:
CHYBATY
MOZESZ MIEC RACJE PRZESTALAM ZAPISYWAC ILE ZJADAM KALORII MOZE ZECZYWISCIE NAJPIERW SPRAWDZE ILE ZJADAM I ZOBACZYMY MOZE BEDE MUSIALA COS ZMIENIC :roll:
CICIABELLA
WLASNIE TEGO SIE BOJE MOZE DWA TYGODNIE BYM WYTRZYMALA ALE TRZY BEZ NICZEGO INNEGO I BEZ PIWKA NO NIE WIEM
Z DRUGIEJ ZAS STRONY TO TYLKO TRZ TYGODNIE MUSZE TO DOBRZE PRZETRAWIC :wink:
AGNIMI
TAK JAK MOWISZ MOZE USPILAM MOJ ORGANIZM JA W ZASADZIE NIE JADAM SNIADAN TYLKO KAWKA Z MLEKIEM POZNIEJ JAKIES WARZYWKA Z PATELNI BEZ GRAMA TLUSZCZY A POZNIEJ JAKIES OWOCE ALBO JOGURT ALBO PLATKI Z MLEKIEM ( NIECALY KUBEK) MOZE TO NAPRAWDE ZA MALO SPRAWDZE :)
BIKE
WIDZE ZE CO DRUGA Z NAS MA TE SAME PROBLEMY JA TEZ UWIELBIAM TANCZYC ALE COS OSTANIO ( ATO OSTATNIO TO JUZ PONAD POL ROKU BEDZIE)JAKOS NIE MA ANI CZASU ANI OKAZJI ZEBY GDZIES WYSKOCZYC POCIESZAM SIE TEZ CIEPLEJSZYMI DNIAMI TO MOZE JAKIS ROWEREK WYCIAGNE :D
HINDI
STARAM SIE JAK MOGE I MAM NADZIEJE NAPRADE JESZCZE COS Z SIEBIE ZRZUCIC TYLKO POPROSTU WYLICZYLAM SOBIE ZE TO BEDZIE SZYBCIEJ A TU NIESTETY JAKIES SMIESZNE ZASTOJE JAKIES SPOWOLNIENIA
ACH SZKODA GADAC ALE NIC INNEGO NIE POZOSTAJE JAK TRZYMAC SIE DIETKI
W KONCU CHCE UBRAC SIE LATEM W COS LADNIEJSZEGO NIZ WOREK NA ZIEMNIAKI :?
ASIK
OJ CHCIALABYM DAWNO MNIE TAK NIE ZLAMALO KATASTROFA
MOZE A TEZ MOGLA SIE POMIERZYZ MOZE TO CHOCIASZ BY MNIE MOTYWOWALO
PISZESZ ZE WAGA SIE NIE RUSZ ALE TO NIC JESLI CWICZYSZ TO TLUSZCZYKU UBYWA ALE MIESNI PZYBYWA
A CM MOWIA SAME ZA SIEBIE WIEC MASZ PRZYNAJMIEJ JAKAS MOTYWACJE I DOBRZE
POZDROWECZKO DLACIEBIE :wink: :D
PYZUS
WIEM WIEM ALE JAK NIE IDZIE NIC DO PRZODU TO JA TU SIE NIE ZALAMYWAC I NIE PODDAWAC
A JAK TU WPADNIECIE TA CALA FERAJNA TO ZA CZLOWIEKOWI CIEPLEJ NA SERDUCHU SIE ROBI
DZIEKI :lol: :lol:
GOSZA
WITAM U SIEBIE
NO WLASNIE CWICZONKA I JESZCZE RAZ CWICZONKA MOZE SIE TROSZKE OD NICH MIGAM ALE CZESCIEJ TO NAPRAWDE BRAK CZASU I MOZLIWOSCI NIE WIEM CZY UDA MI SIE ZMIENIC MOJ TRYB ZYCIA BO NIEDLUGO ZACZNE JEZDZIC NA TIRACH I TO MOE BYC JESZCZE BARDZIEJ ZGUBNE
PO KILANASCIE GODZIN W AUCIE JUZ SIE TROSZKE BOJE
POZDRAWIAM SERDECZNIE I ZAPRASZAM :)
EWUS
BIDULKU JAK TY TO WYTRZYMUJESZ JA BYM NIE DALA RADY
ALE MOZE TO JA ZA SLABA JESTEM
A CO DO CWICZEN I DIETKI TO POPIERAM POPIERAM :D
:D :)
U mnie z waga jest podobnie , przekroczylam tą 8 i jest koniec , nie zeszczuplałam nawet 100 gram cholera :evil: a nawet waga pokazuje mi 200 wiecej :cry: Nie wiem dlaczego tak sie dzieje :?
Mysle , ze dziewczyny maja racje , poprostu jestesmy przyzwyczajone do małych ilosci jedzenia i organizm sie przyzwyczaił
Zycze miłego dnia
Neti cieszę się , że już masz lepszy nastrój. Na pewno poradzisz sobie z tym przestojem wagowym. Myslę podobnie jak dziewczyny , że chyba troche za mało jesz. Organizm spowolnił swój bieg. Ale Ty tak dzielnie walczysz ,że myslę iż bez problemu go pokonasz.
Pozdrawiam!