Witajcie :-) Mam do zrzucienia 30 kg :-(
Wczoraj zaczęłam dietę 1000 kcl i przed moją przyjaciołką przyznałam się, że do tej pory tyłam bo podjadałam.
Ważę 98 kg i czuję się fatalnie.
Urodziłam dwoje dzieci :-) i opiekuję się nimi w domku. Czasem nie chce mi się nawet ubrać, bo po co? Zresztą nawet nie mam w co.
W mojej szafie wiszą stare ubrania a ja wciąż mam nadzieję, że w nie wejdę.
Zaczęłam dietę, wpiesuje w dzienniczek to co zjadam oraz to co robie w domku.
Liczę na wasze wsparcie, choć wiem że łatwo mi nie będzie nawet z tym.
Pozdrawiam
Agnieszka