Wersja do druku
Gratuluje spadku wagi :D :D :D Dla mnie zmiana suwaczka to jedna z przyjemniejszych rzeczy.Niecierpliwie czekam niedzieli kiedy oficjalnie zmieniam moja wage na suwaczku.
Podam ci link do mojego watku jesli chcesz mnie odwiedzic:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=62672&start=0
Zapraszam do siebie. :D :D i pozdrawiam
grubasek pozdrawia grubaska w TLUSTY CZWARTEK i zyczy wytrwałosci :D
naniosłam zmiany na paek wagi :) od razu lepiej wygląda :)
Beaciu no teraz jak juz przeszlas stosowne przeszkolenie mozesz zaczac pisac co tam u Ciebie sie dzieje .Co pojadasz czy cwiczysz ( bo ja wcale)i wogole
Pozdrawiam
i kolejna zmiana na pasku :D szkoda że się nie da szybciej :?
No proszę! Ale Ci ładnie poszło. Nie dość ,że utrata wagi to i piękny paseczek z odnośnikiem gdzie Cię znaleźć. Napisz może coś więcej o swoich sposobach na utratę wagi. Pozdrawiam!
WPADLAM PODCIAGNAC POSCIK BO ZAWEDROWAL JUZ NA TRZECIA STRONKE
czy ktoś widział moją motywację ???? poszła gdzieś na spacer i zabrała ze sobą mojego " Ducha Odchudzania " :cry: Straciłam ten zapał z jakim zaczynałam moją walkę z kilogramami i nie potrafię wykrzesać z siebie choćby iskierki tego "świętego ognia" jaki mi towarzyszył na początku. A do tego ta wstrętna waga stanęła na 113 nie nie chce się ruszyć w dół :cry: Diete trzymam, ćwiczę ,ale bez przekonania że to coś pomoże :(
Hej !
Czemu bez przekonania?
Ej koleżanko masz tu żywego przykłada czyli mnie przez 3 tygodnie mimo ćwiczeń i diet moja waga stała jak zaklęta albo się wahała od 80 do 81,6 paranoja absolutna.
Myślałam że mnie coś trafi jak stawałam na wadze a tu z przodu 8, to było nie za bardzo przyjemne aż w końcu ruszyła się nie dużo ale zawsze coś.
Warto poczekać na prawdę
Kasia
BEACIU
TO NORMALNE PEWNIE JUZ O TYM WIESZ WAGA PIEKNIE SPADA A POZNIEJ ZASTOJ MOJ TRWAL DWA TYGODNIE ALE ........MINAL
U CIEBIE BEDZIE TAK SAMO ZOBACZYSZ TO POPROSTU MUSI TAK BYC
TRZYMAJ DIETKE I NIE PODDAWAJ SIE KILKA DNI TO POTRWA ALE RUSZY ZOBACZYSZ
TYLKO WYTRZYMAJ :!: :!: :!: