-
elo Kochana - dzięki za miłe słowa :) fakt - kobiety to zawsze mają pod górkę;) a to hormony nie działają - a to jakieś inne głupoty - zawsze coś...a trzeba przyznać, że działa to strasznie destrukcyjnie :twisted: najgorsze są te wątpliwości - po cholere ja się w ogóle męcze?? ale przychodzą takie chwile, że można góry przenosić - i dla takich warto się męczyć :) pozdrawiam i życze POWODZENIA :)
-
Gratuluję kilograma mniej :) I po co było się tak denerwować? :P
Sok żurawinowy mam taki:
http://www.wegetarianin.pl/sklep/images/sam%20sok.jpg
Niestety to chyba jedyny, jaki można kupić, który nie zawiera cukru :(
Cena niestety wzięta z kosmosu, ale nie zaszkodzi, jeśli "zaszaleję" przez 1 tydzień w miesiącu, zwłaszcza że oszczędzam dużo więcej na jedzeniu :D
Pół buteleczki wlewam do 1,5 litrowej mineralki, bardzo mi smakuje :)
A wszystko zaczęło się od tego...
-
cześć:)
jutro wyrusze na poszukiwania takiego oto soczku :) tylko problem bedzie jeden - pojęcia nie mam gdzie w Jeleniej Górze moge go kupić :) bo wyboru za dużego to my tu nie mamy - a nie podejrzewam, żebym go znalazła w jakimś supermarkecie ;) ale co tam - może ktoś ze znajomych zna jakieś sklepy ze zdrową żywnością - nawet w takiej dziurze musi być coś takiego :)
pozdrawiam gorąco - prawie wiosennie już :)
no i jak zwykle życzę powodzenia :)
-
W supermarketach nigdy go nie widziałam. Za to w sklepach ze zdrową żywnością bywa i to często. Zawsze można też zamówić przez net :)