Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zapewniam,że tutaj będzie Ci łatwiej. Tylko pamiętaj ,że jeżeli zaliczysz jakąś wpadkę ( jak każda z nas ) to szybko do nas wracaj. To pomaga!
BuziakI!
Wersja do druku
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i zapewniam,że tutaj będzie Ci łatwiej. Tylko pamiętaj ,że jeżeli zaliczysz jakąś wpadkę ( jak każda z nas ) to szybko do nas wracaj. To pomaga!
BuziakI!
Dziewczyny,ale fajnie, wytrzymałam!Nic nie podjadałam,byłam z dziećmi poruszać się na śniegu,zjadłam ostatni posiłek przed 18-tą...Jesteście kochane bo to dzięki WAM dostałam takiego kopa do działania.
Asiulkavp,herbatkę wypiłam-pomogła,dzięki!
Jutro napiszę coś o sobie no i założe strażnika
witaj stopciu :lol: dołączyłyśmy do forum w podobnym czasie :roll: obydwie musimy pozbyć się nadbagażu , jestem pewna, że to dobry moment na działanie :lol: wiosną jest najlatwiej :wink: pozdrawiam i ślę buziaczki H
Dzięki Stopciu za odwiedzenie mnie na moim wąteczku. Bardzo się cieszę, że wreszcie ktoś z tak bliskich okolic się pojawił.
Napisz może coś więcej na swój temat. Buziaki!
Dziewczyny, trzemam się dalej dzielnie,ale może napiszę w końcu coś o sobie.To,że jestem Ogromna( 130kg ) ,to już wiecie.Jestem też bardzo wysoka-182cm,więc wszędzie mnie widać,mnie i te moje zbędne kilogramiska :evil: Mam 34 lata,męza,który jest wysoki i szczupły i trójkę wspaniałych dzieciaków:dwie córki i syna(dzieci też normalnych rozmiarów),tylko ja jakoś tak od nich odstaję.Za co,przepraszam bardzo? :cry: A no pewnie,za te trzy ciąże.W ostatniej osiągnełam rekordową wagę150kg.Nie wiem jak ja przeżyłam poród z taką nadwyżką :roll: Tak więc,przez trzy lata udało mi zgubić 20kg,bo po porodzie znowu dobrnęłam do 150kg :oops: Były momenty,kiedy ważyłam nawet 5 kg mnie niż dzisiaj,np.przed świętami ,ale po świętach...szkoda mówić...Teraz obiecałam sobie,że nie dam się namówić ,na żadne smakołyki mojej teściowej i na Wielkonoc będę miała dietę!!!Muszę, ponieważ moje najstarsze dziecko idzie w maju do Komunii i ja nie chcę ubrać się w kolejny worek na ziemniaki.
Najgorsze w tym wszystkim jest to,że ja nie pracuję zawodowo,tylko siedzę w domu i gotuję dla całej naszej 5-tki.A wiadomo, jak to jest...ale od wczoraj nie podjadam,daje słowo.Nie ma też za wiele ruchu,chociaż są dni,że nie mam czasu usiąść,bo przy trójce dzieci jest co robić.Chodzi mi jednak o jakieś ćwiczenia.Najważniejsze jest to,że znalazłam WAS i już mi jest zupełnie lepiej.POZDRAWIAM WSZYSTKICH I DZIĘKUJE ,ŻE MNIE ODWIEDZACIE.Ja też będę WAS wspierać i dzelić się swoimi doświadczeniami!
cieszę się że i Tobie herbatka pomaga:)
ja mam 1,64 i jestem tłusciutka, a mój luby 2,02 cm i jest chudy jak śledź :? :? , więc razem wygladamy jak Flip i Flap :D :D :D i tez wszyscy zaracaja na nas uwagę...
cieszę się, że cały czas trzymasz dietkę.. pierwsze dni są najgorsze :x ..
trzymam kciukaski gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!
z nami napewno Ci sie uda:)
pozdrawiam w pierwszym dniu wiosny!
Witaj Stopciu!
Widzę ,że przybył już piękny paseczek. Jak tam Twoja silna wola? Nie wiem czy czytałaś juz na wątku Margolki o pielęgnowaniu ciała w czasie odchudzania. Naprawdę warto to przeczytać i oczywiście wprowadzić do rzeczywistości. Ja proponuję Ci na początek piling kawowwy . Naprawdę jest świetny. No i oczywiście balsamowanie skóry.
Zobaczysz po jakimś czasie wejdzie Ci to w krew.
Pozdrawiam gorąco!
Witaj stopko!!!
przeczytalam twoje posty i od razu tak postanowiłam do Ciebie napisac bo ja rowniez jestem wysoka kobieta a dokładnie mam 185 cm wzrostu :lol: :lol: :lol: i wagi 95 kilo :roll: no napewno mam mniej do zrzucenia niz TY :lol: ciagle sie motam....ale mam nadzieje ze wkoncu nadszedł ten moj dzien, ta chwila :lol: :lol:
Nie damy sie ...swieta fakt blisko ale to bedzie proba naszej silnej woli :lol: siłe charakteru wykazemy prawda :lol: :lol: :lol:
A corcia bedzie chełpic sie szczuplejsza mama:)
Mi sie marza wakacje bez zadnych kompleksow -moj plan schudnac 20 kilo i kupic bikini hihi :wink:
Pozdrawiam i co masz dzis na obiadzik??
STOPCIU WITAM CIE MIEDZY NAMI GRUBASKAMI
FAJNIE ZE TU TRAFILAS BO Z NAMI NAPEWNO UDA CI SIE NIE ZALOZYC NA KOMUNIE DZIECKA KOLEJNEGO WORKA NA ...SIEBIE
POZDRAWIAM I ZYCZE POWODZONKA
Witaj!!!
Miło, że do nas trafiłaś, bardzo dzielna jesteś. Trzymam za ciebie mocno kciuki na pewno się uda. Do komunii wiele czasu. A tak apropo ćwiczeń to nawet gotując obiadek czy wykonująć inne czynności możesz ćwiczyc. Np wciagaj brzuch, spinaj posladki. Po pewnym czasie wchodzi w nawyk. Ja ostatnio w pracy za biurkiem tak się zapomniałam, że przyszłam do domu i myślę do cholery od czego mnie tak mięśnie brzucha bolą.... no i okazało się że od tego gimnastykowania za biurkiem.
Buziaki i trzymaj się cieplutko.