Wersja do druku
Jestem olbbrzymia słodyczomanka.Kocham słodycze i aktualnie jestem na odwyku.Moge się przyłączyc do AS ( Anonimowego Słodyczomana)?
U mnie probklem jkest z tym żę jak już zacznę cos słodkiego to nie spoczne póki wszystkiego nie wymiote do ostatniej kruszynki.
Cześć . Moim największym problemem jest ciągłe obżarstwo ... nie moge sie powstrzymac. Do tego dowiedziałam sie ze mam niedoczynność tarczyce wiec w srode ide na lekarza. A jak narazie to postanowiłam że od 15.10.2006 roku zaczne sie odchudzać i mam nadzieje "olbrzymka" ze uda nam sie . MUSI zreszta.
Moim najwiekszym problem jest, ze jak mam dzien w ktorym nie licze co jem, to ciagle sie strasznie obzeram.Jak bym byla obzerkomanka :wink: :D Ilosci jakie jem w tych dniach sa naprawde duze.Oczywiscie zadko mam te dni ostatnio ale sa i powoduja ze moje dietkowanie i spadanie kg jest duzo wolniejsze :roll: :D
http://www.puzel.pl/repository/produ...500/Kitten.jpg
Jakoś się trzymam w moim postanowieniu :!: :D
Zadowolona to ja taka bardzo nie jestem,bo spadł mi pewnie poziom seratoniny,czy jak to się nazywa,ale dalej ciągnę mój odwyk od słodkiego.Dzisiaj jestem naprawdę grzeczna.To coś nowego od parunastu dni folgowania :roll:
Cześć mam pytanie na temat niedoczynności tarczycy . Czy ona ma duży wpływ na tycie i czy branie hormonów tym bardziej nie zwiększy tycie . Czy ktoś miał niedoczynność . Dzięki za odpowiedz .
Wpadłąm sie do was przywitac a tu naprawde jak w klubie AA czesc mam na imie ........
Fajny pomysał. stopciu jak zdrówko czy juz wszystko jest ok?
Witam!To coś niesamowitego :!: Udaje mi się omijać szerokim łukiem słodycze ,a pokusa jest na wyciągnięcie ręki-mąż zaopatrzył dzieci i do tego jeszcze teściowa w niedzielę przywlokła trzy ogromne czekolady. :evil: A jak i tak się nie dam :twisted: :twisted:
Wczoraj spotkała mnie ogromna strata.Popsuła się moja waga elektroniczna. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Co ja teraz zrobię z moim nałogiem ciągłego ważenia?Czyżby następny odwyk???
Mirbeto -nie wiem nic na temat tarczycy.Sorry :oops:
Pozdrawim wszystkich :D
MIRBETO JA MAM NIEDOCZYNNOśC TARCZYCY JAKIE MASZ PYTANIA?
chyba bedziesz musiała strzelic sobie nową wagę
lepiej pozostac przy tym uzaleznieniu :lol: :lol: :lol: :lol:
miłego dzionka H
Stopciu kochana co u Ciebie? Dietkujesz dzielnie?
Nie wiem czy juz się doczytałaś , że mój Kuba miał przyjść na świat 15.12. czyli po Twoim Nikodemku - pośpieszył się o 3 tygodnie i nie ukrywam ,że byłam z tego zadowolona :lol: .
Swoją drogą bardzo mi się podoba imię Nikodem . Pozdrawiam gorąco!