-
Witam Wszystkich ,którzy mnie jeszcze pamiętają,i nowych też.
Strasznie mi wstyd :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
bo ....było już poniżej 130 ,co tam nawet było 122,a teraz...... :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Wracam do Was i zaczynam topic kaczuchę.
Ludzie lato idzie :!: :!: :!: ,a jak będzie upalne to ja chyba nie wyżyje z taką wagą :?
Trzeba się brać do roboty.Ehhhh,żeby to było takie proste....Prosto jest sięgać po łakocie i smakołyki ,ale zrzucić je z siebie... :cry: :cry: :cry: :cry:
Pomóżcie ,błagam :P :P :P
-
Życzę Ci dużo, dużo wytrwałości. Ja też walczę. Kilka malutkich bitew przegranych. Ale walkę wygram.
Tobie też życzę wygranej walki, a bitewkami się nie przejmuj.
Pzdr
JK
-
Hejka Stopciu :P :P :P
do lata mamy jeszcze trochę czasu ...na szczęście :wink: :P
tak więc krok I i najwazniejszy rzucamy słodycze i białe pieczywko :P chyba to potrafimy zrobić ...nieprawdaż ?????
do roboty Stopciu od teraz od tej chwili i nie oglądaj się za siebie . Co bylo to było i se nie wrati ...chyba na szczęście w naszym przypadku :? teraz czeka na nas już tylko swietlana przyszlość :P :P :P
bezslodyczowego weekendu :P h
-
No wlasnie,te paskudne slodycze ...Nic dodać,nic ująć.Ale zgadzam sie na na przekreślenie ich :twisted: całkowicie.
Dzisiaj zrobiłam sobie dzień pt:"Czystość w moim domu".I latalam po chałupie z odkurzacze ,ścierą i mopem prawie przez cały dzień,na pewno coś spaliłam,ale muszę się przyznać ,bez bicia ,że kilka wafelków też pochłonęłam. :oops: :oops: :oops: Po tym sprzątaniu ,to bilans się wyrówna :wink:
Ważenie poranne pokazało ,że jest 133,8 :oops: :oops: :oops: :roll: :roll: :roll: :shock: :shock: :shock: :? :? :? :( :( :( :cry: :cry: :cry: :evil: :evil: :evil: :idea: :idea: :idea: :arrow: Trzeba coś z tym począć :!:
-
Ja sobie obiecałem, że jak moje BMI będzie równe 40 to w nagrodę będę miał batonik zbożowy z czekoladą... :-) Na razie ma 42,8 więc jest jeszcze trochę roboty ;-)
przy BMI 37,5 będę miał aż 3 kostki czekolady z orzechami!!!
Następna nagroda to BMI 35 ;-) Kolacja w restauracji ;-)
A na razie w nagrodę mam owsiankę z mlekiem ze słodzikiem i szczyptą soli...
Jem prawie codziennie rano, albo musli albo owsiankę. A gdy chce mi się słodkiego jem wtedy owoc, najczęściej grejpfrut albo pomarańczę.
Uwielbiam to... a nie mogę doczekać się na truskawki i maliny...
zrobię sobie lody niskowęglowodanowe ;-) wtedy można zjeść 3 razy dziennie ;-) po 100 g ;-)
to będzie nagroda kolejna ;-)
ale to poza regułami bez liczenia BMI ;-)
-
Stopciu ciesze sie ,ze wrocilas i zycze ,zeby sie tym razem udalo,bo latem bedzie tragedia :roll:
-
Ale człowiek jest uzależniony od tego paskudztwa, jakim są słodycze :!: :x
Dzisiaj pochłonęłam kilka wafelków i ciastek ,i dopiero po kilku godzinach doszło do mnie co zrobiłam :oops: :oops: :oops: Fatalnie :?Mam nadzieję na lepsze jutro... :P
-
przestań Stopciu ...musimy rzucić to diabelstwo w :evil: :twisted: :twisted:
ostatnio jak mam ochotę na coś slodkiego ...jem jakiś owoc albo piję zieloną herbatę ze świeżą pomarańczą :P którą z apetytem zjadam sobie na koniec i ...na razie działa :P
milego dzionka a slodycze zostawmy na razie chudzielcom :wink: albo nawet na zawsze hiihiiii
buziaki :P h
-
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Nie wiem co to będzie...nie mam pomysłu na siebie ,tzn na pomiejszenie siebie.
Chyba nie będę wchodzić do kuchni,albo ....no właśnie ,co ....Pustka w głowie.
Sezon też nie sprzyja...Ale to żadne wytłumaczenie.
A słodycze wyłażą ze wszystkich kątów ,jak jakieś zmory.Współczuję wszystkim uzależnionym.Ciężko to wszystko idzie.
Może jakiś bonusik,tak 10% masy ciała w dół :wink: ....Marzenia,marzenia :lol: :lol: :lol:
-
No dzisiaj mały sukcesik. :P
Waga zaczęła współpracę ze mną...133.9,to już małe coś.
Nie ważę się codziennie ,tak jak to robiłam kiedyś.Mam nadzięję ,że będzie jakiś postęp.
Ja już nic nie chcę więcej, tylko do wakacji ,-10kg!
Lepsze to niż nic ,albo jeszcze ,żeby coś przybyło :? :shock:
Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki ,bo jutro mam ostatni egzamin w tej sesji :wink: