Chcesz dostać lanie? 3000? Żeby mi to było ostatni raz :!: :wink:
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Wersja do druku
Chcesz dostać lanie? 3000? Żeby mi to było ostatni raz :!: :wink:
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Czesc Ewuś:)
Ciesze się, ze kwiatki lubisz, no jakie miałam wyczucie:) No był mocny kopniak, ale staram się staram, bo wiem, ze czeka, niebędziesz :wink: Ale staram się Ciebie dogonic :D No i mam nadzieje, ze mi się uda, i razem 6 zobaczymy na przodzie :wink: Widze, ze prace dolapałas :) No to fajnie, zawsze to jakieś doświadczenie :D Ale wsumie, zeby aż tak długo niespac , niejest to dobre :roll: No i kalorii bylo więcej, no, to teraz masz mobilizacje do cwicznek :wink: A kciuki będe trzymac:) i Bedzie Napewno Dobrze :) Dasz Rade :D
TRZYMAM KCIUKI ZA EGZAMINY :wink: BUZIAKI :wink:
Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę :D
http://kartki.onet.pl/_i/m/drzewko_szczescia1.jpg
***
Grażyna
Ehhh, egzamin skomentuję tak: operacja się udała, pacjent umarł... czyli egzamin poszedł dobrze, tylko sprawiedliwość wyjechała na wakację :( Wściekła jestem!!! :(
Egzamin był grupowy, 5osób (francuzka, amerykanka i 3 polki). Każdy miał dwa pytania plus można było dopowiadać do odpowiedzi innych. Francuzka, amerykanka i jedna polska się nie przemęczały. Odpowiedziały na swoje i dziękujemy. Ja i jeszcze druga polka właściwie do każdego pytania coś dopowiedziałyśmy. Miałyśmy właściwie tyle samo + i znaczków za aktywność we dwie. No i na wszystkie pytania odpowiedziałyśmy dobrze, już raczej nie było co dodawać. Jedynie jedno pytanie było takie, że dosłownie nikt z naszej 5 nie znał odpowiedzi i każda po kolei powiedziała co jej się wydaje, ale nic nie było prawidłowe. No i przychodzi do oceniania. Amerykanka dostała 1.0 (czyli najlepsze). No to my uśmiech na twarzach- właściwie wszystkie zaprezentowałyśmy ten sam poziom, no to minimalnie dostaniemy 1.3, bo powiedzmy, że język...a tu on nam mówi: no ewentualnie niech 2.0 będzie. Zastanawiałem się nad 3.0, ale nie będe już tak zaniżać... szczęka do ziemi, mina jak w grobie...a on: nie cieszycie się? Eeee...no jak cholera... No i niestety w trójkę (polki) nie doszłyśmy do żadnego logicznego wniosku dlaczego niby cała nasza czwórka dostała 2.0 (mimo ze my dwie bylysmy bardziej aktywne) a amerykanka dostala 1.0 mimo aktywnosci zerowej. No i jedyne co nam przyszło do głowy to to, że oceniał TYLKO i wyłącznie język a nie wiedzę...z marketingu międzynarodowego (btw. jego angielski też dobry nie jest...). Hmm...jesteśmy wściekłe i tylko tak się zastanawiamy...czy trafimy tu na kogoś kto ocenia wiedzę...pierwszy egzamin: koleś w ogóle nie patrzył na moją prezentację, sufit był ciekawszy; na drugim ja się nie popisałam ale kumpela powiedziała wszystko co powiedzieć można było dostała 1.7 też bez wytłumaczenia dlaczego... no comments. Pocieszenie jedynie takie, że z tego dzisiejszego końcowa ocena to 1,6 bo za prezentację dostałyśmy 1.3. Tak czy inaczej schrzaniony humor pozostanie :( Liczyłam na ten egzamin. Bardzo...
Chybaty- fotka będzie jak ją dostanę od sąsiadki ;) Bo ona swoim aparatem robiła. Niemyślenia o jedzeniu zazdroszczę. Ja niestety od tego uwolnić się nie potrafię i za bardzo nie wiem co zrobić, żeby nie myśleć...Bo to nawet jak jestem zajęta...
Rewolucja- lanie chcę. Tylko tak, żebym w środe już siedzieć mogła, bo mnie czeka 2h na egzaminie...
Agnes- lubię, lubię :) Bardzo :) Cieszę się, że kopniak zadziałał. Walczymy. A Ty goń szybciutko :) 6 dorwiemy już niedługo :D
A praca nie praca. Tylko jeden dzień, raczej już więcej tam niestety nie popracuję, bo to jest takie losowanie pomiędzy mieszkańcami akademika, chętnymi oczywiście. A że dużo chętnych to tylko raz wypada...
Gayga- dziękuję. Tobie też miłego tygodnia :)
No to lecę dziewczynki. Ksera wzywają :( Byle do środy...byle do 16...
Buziaki!
Jeni - sprawiedliwości nigdzie na uczelni nie ma i już chyba nie bedzie ;)
Trzeba to tylko jakoś przetrawić inie zamartwiać się :D
Najważniejsze , że zdałaś - Gratuluje ! :D
Kiedy Ty zjadłaś to 3000 kcal i jak?? Skoro ja z 3 browarami miałam 1300 kcal??
Oj brzydko, brzydko ;)
Dzisiaj nie robiłam nic ciekawego. Prawie cały dzień przesiedziałam w domu.
Dietkowo było tak:
Razem: 749 kcal
Więcej nic nie byłam w stanie zjeść.
Jeszcze poskacze później chwile na trampolinie i koniec dnia.
Dzisiaj jest 9 dzień mojej diety, ale rezultatów żadnych nie widzę. Ważyć się będę dopiero 14 lipca, czyli 22 dnia diety. Mam nadzieje, że wytrzymam do tego czasu.
Do września chciałabym schudnąć 8 kilo. Zobaczymy czy mi się uda.
Jenii na wstepie dziekuje za zyczonka...
A co do sprawiedliwosci nie znajdziesz jej nigdy,,ja juz przestalam zadawac sobie pytanie dolaczego,,raczej zawsze sie godze z przesadzonym faktem,,, czasem sie kluce,,ale nie z osobami od ktorych cos waznego zalezy,,,
misio zszyty czeka na Ciebie tu w tak samo sprawiedliwej ojczyznie,,buziaaaaki :)
Ps.waga Ci slicznie poszla,,gratulacje z calego serduuuuucha :)
Hej Ewuś :D
ostatnio miałam malutko czasu na forum.. nie byłam u Ciebie kilka dni a tu taka nowina!!
GRATULACJE :) jestem pod ogromnym wrazeniem........ 76 kg......... wow! :D super :D naprawdę cieszę się razem z Tobą :)!!
a o niesprawiedliwości w ocenianiu pisać nie będę, bo po co się wkurzac na wspomnienie, jak sama na studiach......... :roll: :wink: a różnie było.. niestety jak świat stary ocena a wiedza to czasem szły obok siebie.. wazne, ze Ty czułas się przygotowana i ok!
pozdrawiam i mówię dobranoc :D buziaczki
:D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
KOCHANIE NIE PRZEJMUJ SIE :!: COS MOGE POWIEDZIEC NA TEMAT NAUCZYCIELI. JA PAMIETAM TAKI SWOJ EGZAMIM :!: PODALAM TYLKO SWOJE NAZWISKO I WYLECIALAM :!: BO BYLAM ZE SLASKA :!: BOLALO BO LICZYLAM NA 5 A DOSTALAM 2 I SREDNIA Z ROKU SPADLA NA 4,6 . EGZAMIN MUSIALAM ZDAWAC W 2 TERMINIE :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...EN/AB70921.jpg
ANIA TEZ SZUKA PRACY W BARZE :D
Ach :evil: życie moje ciężkie , przeklęte :twisted:
Tak to czesto w życiu bywa, że ktoś nam dokopie :cry: trudno już nic nie zmienimy.
Najwazniejsze, że zdałaś, nie ogladaj się wstecz dzisiaj musi być lepiej :lol:
Pomyśl sobie jaką jesteś już laseczką :lol: :lol: ... a jaką będziesz niedługo ... hohoooo
Miłego dzionka
Buziaki H