-
kurde no...ma zaparcia ...ma zaparcia...
ale trzeba było dać ciut mniej tego środka przeczyszczającego :? :? :? nie dosć, że sie przedtem porzygał, to sie teraz osrał :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Baśka, Ty chyba specjalnie tak szeroko okna otworzyłaś, żeby za bardzo nie śmierdoliło w chałupie po takiej awarii.... ale gdzie mu sie tego tyle zmieściło, w takim małym kocim tyłeczku...no szok...
Monia :!: :!: :!: :!: a ściery do podłogi to gdzie u Was leżą :?: :?: :?:
Monia wracaj.... kot ma za dużo opiekunów i sobie nie radzimy ... 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
-
Pod zlewem w kuchni jakas sciere znalazlam, a nieeeeeeee, to byly jakies gacie :wink: :lol: :lol: :lol: oj nie , przepraszam....................to byl podkoszulek :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
A gdzie kot??????????????? matko kot zaginol, kicia!!!! kicia !!!!!!!!! a jeeeeeeeeeeeest........... bidulek wystraszony pod biurkiem siedzial :roll: :roll: Maja, co ten wet mu narobil??????? no choc, damy papu :wink: :wink:
No tak i mi zostalo tu posprzatac :roll: :roll: http://www.gifart.de/gif234/haushalt/00004163.gif
Ufffffffff, zorbione 8) 8) 8)
Monia, gofra teraz chce :lol: :lol: :lol: i loda :lol: :lol: :lol: o coli :lol: :lol: :lol: i pifka z sockiem :lol: :lol: :lol: .................. i w przeciagu 5 min mnie nie ma :wink: :wink:
-
a co my tu tak charujemy
a maruska gdzie ?????????????
wet mowil zeby dac kotu glodowke a te go znowu nafutrowaly
-
Maggunia, kurde ... nie karm kota :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: znów sie posra :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Kobity :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ja przeciag zrobiłam ale sobą :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: wpadłam i wypadłam a ze duża jezdem to trochę wiatru było. Kot karmiony jak mój więc krzywda mu nie grozi a tu tkie scenariusze :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: jak se pomyślę o Teściowej ,ze ma to samo :lol: :lol: :lol: :lol: płacze tu ze śmiechu :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
no i znów awaria...a mówiłam "nie karm kota" :? :? :? :?
gdzie ta ściera leży... :?: :?: :?: ale fucha mi się trafila ostatnio :roll: :roll: :roll:
-
Dorka sprawdź czy to napewno kot tak bałagani :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Aleeeeeeeeeee tu smrod :shock: :shock: :shock: :shock: matko, klamerki !!!!!!!! gdzie sa klamerki, toc nie wytrzymam :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: wiecie moze gdzie Monia ma odswiezacz powietrza :?: :?: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dorota, matko kot sie na sofe zesral :shock: :shock: :shock: ja pierdziule , ale bedzie opieprz :oops: :oops: :lol: :lol: :lol: juz nam Monia nigdzie nie pojedzie :? :? ide po Vanish :wink: :wink: :wink: trza wszystko wyprac :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
A tesciowka widzialam ze pierze, to chyba nie tak zle z nia :wink: i cos dobrego piekla, pewnie Dorota tam swoje palce maczala :lol: :lol:
-
Monia to chyba tak specjalnie zrobiła :? to jest jej test na przyjaźń 8) 8) 8)
Kurde no...wytajfałam sobie ...no tymi ...wiecie czym...cały żakiet i sukienkę. Mogłam sie choć trochę rozebrać do ścierania gówien, a nie :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Niezła perspektywa dla Moni zasrana chałupa na powrót :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: