basen załatwiłam. super było w nowym kostiumie, inaczej się czułam :) Głupie? Pewnie tak, ale co mi tam :)
A potem do 4 rano grałam w Sims :shock:
Wersja do druku
basen załatwiłam. super było w nowym kostiumie, inaczej się czułam :) Głupie? Pewnie tak, ale co mi tam :)
A potem do 4 rano grałam w Sims :shock:
Monika, ale ja Ci tego basenu zazdroszcze :roll: :roll: oj tez bym sobie popluskala w wodzie ( choc plywak ze mnie to marny :wink: :wink: ) ale chociaz w babelki wejsc, albo poszalec w wodzie, chocdzi juz za mna dosc dlugo :wink: :wink: fajnie masz 8) 8) 8) :D :D :D
a wiesz, co zorbimy pierwszego w Niemczech zanim pójdziemy do rodzin w Lilienthal?.....
PÓJDZIEMY NA BASEN!!!!!!
:D :lol:
Ale Ty mnie lubisz dreczyc :shock: :shock: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
oj tak. Ja się cieszę, bo ja strasznie lubię basen i pływanie :)
Oj, jakie na tym topiku zacięcie sportowe :lol: :lol: :lol: tylko pogratulować i pozazdrościć :lol: :lol: :lol:
skopałam dziś Mamusi ten no .... wiecie co :wink: ..... w pinga ponga :D :D :D
lubię grać w to. To jest sto razy lepsze jak Weidery i te inne dywanowce :x , których nie znoszę :evil:
już odliczam chwile do wyjazdu :D i na nic nie mam czasu, latam jak kot z pęcherzem :? mam nadzieję, że chociaż kalorie spalam na tym :wink:
Jakos nie slysze zebys odliczala :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
10.......9.........8........6.........5.........4. ......
a wczoraj kupiłam po długim czasie kiełki i...... o rany, czarny chlebek z masełkiem i grubą warstwą kiełków...... niebo w gębie :D