Dla zdrowia, urody, samopoczucia...
Po raz kolejny zaczynam...
Zrobiłam sobie listę, co zyskam tracąc na wadze. Lista wyglada imponujaco, trzymam ja na wierzchu. Gdy na nia spogladam utwierdzam sie, ze warto!
Przeczytałam książkę o odchudzaniu. Poznałam moje wady żywieniowe. Wyciągnęlam wnioski.
Wniknęłam w moja psychike. Analizowalam co, jak, dlaczego i gdzie jem.
Spotkalam sie z lekarzem. Zrobilam badania.
Uzbrojona w taka wiedze, zmotywowana, ze wsparciem najblizszych ruszylam do boju.
Trzymajcie kciuki! Prosze!