-
Witam wszystkich,
tydzien mnie nie bylo i widze ze topik upadl, ale szybko go reaktywujemy.
Bylam nad morzem, musze przyznac ze to spore wyzwanie, bo same wiecie jak kusza i neca zapachy dobiegajace z okolicznych barow i restauracji. Troche przecholowalam, ale zazwyczaj nie przekraczalam 1200. Najgorzej bylo w dniu kiedy wrocilam bo rzucialm sie na jedzenie i pozarlam 2000 kacl. Nie bede sie poddawac, to bylo wczoraj, a dzis jest nowy dzien i zaczynam wracac do siebie. Mimo wszystko nad morzem robilam strasznieee dlugie wycieczki piesze i co dziwne kiedy wrocilam waga odnotowala ubytek 1 kg. Malymi kroczkami zblizam sie do celu. Teraz tak latwo sie nie poddam, kiedys po jednym dniu wpadki calkiem bym zrezygnowala, ale nie dzis.
Co u was slychac?
-
Witaj Kkaawwaa
Jedna wpadka to nie wpadka Po Twoich wynikach w odchudzaniu da się zauwazyc że nawet z nimi radzisz sobie świetnie od początku odchudzania stosujesz diete 1000?Zastanawiam sie kiedy i czy wogóle uda mi sie dojśc do Takiej wagi -przy moim wzroście byłaby wystarczająca...Póki co niestety straszy mnie "9" z przodu za to pocieszeniem jest że na 1000 kolejny kilogram w dół :) więc powolutku może dojde do celu:)
Teraz spopdziewam sie "comiesięcznej babskiej awari systemu" i tak mnie ciągnie na słodkości....wrrr zreszta zawsze przed okresem strasznie wydyma mi brzuch a waga wskazuje dwa do trzech kiloo więcej a to jest mało motywujące.... i taki mnie dopadł malutki dołeczek...
Pozdrawiam :)
-
emamina - mnie dopadlo chyba cos gorszego niz malutki doleczek, to chyba jakis wielki dol. Od kiedy wrocilam z wakacji ciagle chce mi sie jesc, nie daje rady. Moze dzis wroce do rownowagi, pisz do mnie bo samej jest mi trudno.
Nie przejmuj sie, w te dni nie warto sie wazyc, zaczekaj cierpliwie. Ja od poczatku nie stosowalam 1000 kacl, ale jakies inne cudaczne diety. Teraz kiedy sobie to przypominam zaluje ze od razu nie zaczelam 1000. Jestes na dobrej drodze, efekty przyjda szybciej niz myslisz. Zreszta juz widac efekty na twoim wykresie.
I koniecznie pisz, bo inaczej chyba nie wytrzymam sama.
-
Tak wogóle to mam na imie Edyta-bedzie łatwiej:)
A skad ten powakacyjny dołeczek? Pofolgowałas sobie troche i teraz ciężko wrócic do starych dobrych przyzwyczajeń,co? Skądś to znam... W takich sytuacjach robie sobie jednodniową głodóweczke albo przynajmniej mocno sie ograniczam np jedząc tylko trzy małe jogurciki dziennie.Rano wstaje juz z przyjemnym ssaniem w żołądeczku i szkoda mi zaprzepascic tego rezultatu więc automatycznie zaczynam sie oszczędzać :) A wtedy bedąc w dobrym humorze wyciagam z szafy moje stare rzeczy w które obecnie za żadne skarby sie nie wcisne albo ogladam swoje stare zdjęcia sprzed 30 kilogramów i jakoś od razu zachciewa mi sie jakiegos małego treningu:) Bo skoro kiedys tak wygladałam to znaczy że sie da:)Albo motywuje sie patrząc na "strażników wagi" i tak np Twój bardzo mnie zmotywował?:)Pomysl ile juz Ci sie udało i ile osób zazdrości Ci takiego efektu:) Czy to nie miłe?? Bo ja wprost ubóstwiam chwalic sie chocby ubytkiem jednego maleńkiego kilogramka:)
Trzymaj sie i głowa do góry??
MAM POMYSŁ!!!
Kiedys chodziłam na siłownie i wiem że nic tak jak ćwieczenia nie pomaga na figure I NA DOBRE SAMOPOCZUCIE Teraz przy malutkim dzieciaczku niestety nie mam czasu na siłownie zreszta ciężko było by zacząć pełny trening bo kondycja tragiczna więc badźmy sobie wzajemnie trenerami naszej prywatnej domowej mini siłowni:)I tak na początek naszym zadaniem jest zrobienie dzis wieczorem 3 serii 30 brzuszków (chyba że za dużo).I raz na tydzień będziemy dokładac sobie jakieś utrudnienia .Co Ty na to?
Pozdrawiam:)
-
Fajny pomysl, zgadzam sie. Silownia u mnie odpada, ale na cwiczenia domowe moge sie zgodzic. Dzisiaj pojezdzilam sobie rowerem po lesie (straszny piach) tak okolo 1,5 godzinki. Niestety jak wrocilam zjadlam 2 tosty z serem, a juz po 20. Szkoda ze nie przeczytalam tego co napisalas wczesniej, bo podnioslas mnie na duchu.
Dolek dopadl mnie po wakacjach, w trakcie sie trzymalam, wiec nie wiem dlaczego teraz nie moge.
Teraz zrobie brzuszki. 3 x 30 to wcale nie duzo, w zeszlym roku robilam 8 min ABS 100 przysiadow i 100 brzuszkow na raz, wiec chyba czas do tego wrocic.
Dzieki za slowa otuchy. Razem sie nie damy.
Ps. ile lat ma twoje dziecko, opowiedz cos o nim lub o niej.
-
Witam . Mogę się dołączyć? Mam 18 lat i 163m wzrostu , startowałam z wagi 73. Dłuzy mi sie troszke to odchdzanie ale nie dam plamy;p Ja tez mogę wpisywac tu swoje zmagania z kilogramkami??
-
Jasne, witamy.
Powtarzam sie, ale im nas wiecej tym lepiej. Jak wytrzymujesz na 1000?
Dzisiaj przeszlam sama siebie, nie wiem ile kalorii wchlonelam, nawet juz nie licze. Dlatego jutro robie glodowke i postaram sie otrzasnac. Nie wiem czym te ataki jedzenia zostaly spowodowane, chyba sie denerwuje.
-
Dla mnie 1000 kcl to prawie żadna dieta mogę spokojnie jeść co chcę tylko że w małych ilościach, mój zołądek się skurczył więc nie ma żadnych problemów , jasne czasme są lepsze dni a czasme gorsze ale da się wytrzymać(nie zawsze jest tak jak by się chciało), nawet jeśli jednego dnia zdarzy ci się przekroczyć limit nie siadaj na laurach !!!! tylko bierz się w garść . Bo ten jeden dzień tak naprawdę nie zawazył o tojej wadze tylko o twojej psychice . I nie rób żadnej głodówki po prostu jutro trzymaj 1000 i tyle . Będzie dobrze trzymam za ciebie kciukasy:)
Ja już dziś przejechałam 126 min rowerkiem , jeszcze raz jadę sie przejechać niedługo , na wiczór robię 100 półbrzuszków no i moją serię zabiegów z zestawikiem eveline eh ale sie ochlodze;p
-
Dziekuje ci zlotko za wsparcie a pozatym dziewczyno jak tu sie glodzic tyle juz zjechalas jestem pelna podziwu , ty jestes taka wytrwala i zapewne teraz sliczna
-
witam Drogie Panie!
Dawno mnie tutaj nie było a (przeprowadzka w trakcie) a i zaniedbałam sie troszeczke ale na szczęście waga nie podskoczyła ale i nie zmalała więc nie mam sie czy chwalić.Zaniedbałam sie też w ćwiczeniach które sama wymyśliłam a Tobie Kkaawwaa jak idzie?Pozdrawiam wszytskie szczególnie witam nowe Panie:)
-
Witam 1000 idzie super zoładek bardzo mi sie skurczyl ze juz na sile musze wszystko wpychac boze nie wiedzialam ze tak kiedys bedzie, i pozatym musze duzo cwiczyc bo po wakacjach chce byc sliczna;p
-
Czuje sie strasznie, ale wstyd.
Calkiem sobie odpuscilam.
Mam nadzije ze ktos do mnie jeszcze bedzzie chcial napisac, po tym jak okazalam sie takim mieczakiem.
Zaczynam jutro -ale tak nanannananaprawde.
Licze na was.
-
Oj jojoj Niech ci nie bedzie wstyd tylko bierz sie za siebie i nie mow ze zrobilas to czy zjadlas to i koniec z dietka. Znowu zaczniesz wszystko slicznie od poczatku i za jakis czas nawet nie bedziesz pamietac ze mialas w ogole kiedykowlek jakas wpadke.
-
Mnie tez niedawno to dopadło
ale podniosłam się
Więc i ty wstawaj i biegnij do przodu
Dasz radę
-
Mam nadzieje. Najtrudniejszy pierwszy krok.
-
witam was dawno sie nie odzywalam bo pojechalam do rodzinki wrocilam juz co prawda pare dni temu ale glupio mi bylo sie odezwac bo nie trzymalam sie diety ale po tej wizycie wogole nie moge sie pozbierac i wziasc za ta diete no i niestety przez swoja glupote troche przytylam codziennie obiecuje sobie ze zaczne od nowa i przestane z tym obzeranioem ale nie moge mam nadzieje ze jutro mi sie uda , bo bede sie wstydzila wam przyznac ze mi sie nie udalo
-
Monisia, wiem co czujesz, bo ja tez sobie odpuscialam. Ne wstydz sie i tak czy owak pisz.
Ja dzis zaczelam od nowa i musze przyznac ze jest lepiej niz sie spodziewalam. Myslalam tez ze przytylam co najmniej 5 kg, a tu sie okazalo ze tylko 3, przez 3 tygodnie bez diety. Nie jest wiec zle.
-
dzięki kkaawwaa za zmotywowanie mnie dzieki Tobie dzis mi sie udalo i nie przekroczylam 1000kcl jestem z siebie dumna ze wkoncu po takim czasie przerwy wrocilam do diety a Tobie jak idzie?
-
Idzie mi calkiem niezle. To juz 3 dzien i rzymam sie calkiem niezle na 1000.
Chcialam umiescic tutaj cos co powinno zmotywowac na wszystkie. ( nie chce popelnic plagiatu, ale nie moge podac strony z ktorej to pochodzi, bo to chyba niezgodne z regulaminem) Cytuje wiec:
40 powodów,
dla których warto być chudym. Niektore po zastanowieniu usowam, bo sa beznadziejne:
1. By dumnie i prosto kroczyć ulicami
2. Możesz iść do sklepu kupić bluzkę, która ci się podoba a jest tylko w jednym "małym" rozmiarze
3.
4.
5. Nie wstydzisz się pokazać w kostiumie kąpielowym
6. Masz więcej energii i siły witalnej
7. Cieszysz się, kiedy po miesiącach odchudzania nosisz mniejszy rozmiar
8. Każdy prawi ci komplementy jak świetnie wyglądasz
9. Czuje się dobrze w swoim ciele
10.
11.
12. Możesz ubrać to, co chcesz i nie wyglądasz grubo, wszystkie ciuchy świetnie leżą
13.
14. Czujesz się dowartościowana - znasz swoją wartość i moc - wiesz na ile cię stać
15.
16.
17. Wraz z ubytkiem wagi wzrasta pewność siebie
18. Nie masz już "tego problemu"
19.
20. Czujesz się lekko i dobrze ze sobą
21. Nie masz fałd tłuszczu i możesz nosić obciśle ubranka
22. Nie wstydzisz się nagości
23.
24. Jesteś pewna siebie
25.
26. Nie masz strachu przed dotykiem
27. Czujesz, że panujesz nad jedzeniem, nad sobą, nad swoim ciałem, że masz siłę
38. Jesteś kimś dla siebie samej
29. Umiesz spojrzeć w lustro i powiedzieć jest dobrze
30.
31.
32. Nie zazdrościsz chudszym
33.
34.
35. Wszyscy zazdroszczą ci takiej silnej woli
36. W lecie jest ci chłodno, a w zimie zawsze można włożyć cieplejszą kurtkę
37. Ludzie patrzą na ciebie inaczej. I lepiej oceniają. Zdecydowanie!
38. Jakie oczęta robią ludzie, którzy widzieli cię wcześniej przed "dietą"
39.
40. By wreszcie być szczęśliwym...
-
Troche to przesadzone, ale kazdy moze wybrac cos dla siebie.
-
to mi się kojarzy z przykazaniam anorektyczek ;] aż mnie niektóre odrzucają ;) typu nr 15 :?
-
Moze i racja, 1,10 tez jest straszna, ale niektore sa niezle jnp. 9, 14, 17. Chyba czesc usune:)
-
mi sie podobaja te powody dla ktorych warto schudnac
a tak wogole to dzis udalo mi sie zmiescic w tysiacu zaraz zjem jeszcze troche kapusty i bedzie ok kupilam sobie dzis aplefit bo troche o tym slyszalam i zamowilam L-kartynine(nie weim jak to sie pisze)
jutro jade do rodzinki wiec z jedzeniem bedzie gorzej bo bede musiala jesc to co on8i ale postaram sie jesc w mniejszych ilosciachi nie jesc slodyczy mam nadzieje ze mi sie uda
dzis nawet udalo mi sie troche pocwiczyc z czego jestem bardzo dumna bo nigdy nie lubilam cwiczen ale zalezy mi zeby schudnac wiec postanowilam sie przemoc i zrobilam dzis 50 przysiadow 25min hula-hop, 5min na skakance i 30 min aerobicu
-
cześć dziewczyny mogę się przyłączyć?? odchudzam się od 4 tygodni (jeden tydzień na wczasach więc nie było to 1000kcal) ale pozostałetrzy tak nie ważylam sie jeszcze wcale nawet na początku ale mysle ze waze tak ok.70 (balam się po prostu) czasami wydaje mi sie ze nie schdlam wcale mimo że wszyscy mówią inaczej potrzebuje wsparcia :cry: :cry: :cry:
-
Monisia123 - gratuluje motywacji i wykonanych cwiczen
Co to jest aplefit i ta cala L-kartynina (tabletki)?
Kamkas - jasne ze mozesz sie przylaczyc, to dobrzez ze trzymasz sie 1000. Powinnas sie zwazyc bo lepsz nawet najgorsza prawda niz nie pewnosc. Mysle ze a wczasach nie przytylas za duzo, zawsze sie duzo chodzi i kalorie sie spalaja, poza tym jest inne powietrze.
-
hej!ja tez sie do was chetnie przylacze!!!kkaawwaa duzo schudlas!!motywujesz mnie!!dlugo to trwalo?a cwiczylas?pozdrawiam!!magda3107-salomea89 :lol: :lol: :lol: :lol:
-
napisze coś o sobie ! Mam ns imie Kamila mam 18 lat i moj wzrost to 160 cm Dziś zjadłam mało i czuje mega głód ale nie dam się nie ma mowy buuuuu
-
CZESC WSZYSTKIM MAM NA IMIE WIOLA I JESTEM GRUBASKIEM :lol:
NO I OD 2 DNI nie pale
A OD JUTRA ZACZYNAM DIETE MIALO BYC ZE OD DZIS ALE NIE WYTRZYMAMLAM
NO WIEC JUTRO TEN WIELKI DZIEN ALE Z papierosami to nie wiem czy dam rade
POMOCY :!:
-
hej Wiola napisz ile maz lat itd no i jaką dietke zaczynasz
-
HEJKA DZIEKI ZA ODEZWE no mam 24 lat stara babaze mnie :wink: tez bym chciala miec 18 lat wiele rzeczy bym zrobila inaczej a co do diety to mam program 4dniowej glodowki tzn jakiej 300kac dziennie przez 4dni a pozniej racjonalnie bez liczenia kalori bo to meczace :lol: ale bez slodyczy smazonych potraw pierogow nalesnikow makaronu chleba bialego przedewszystkim warzywa 2 razy w tygodniu mieso, owoce
-
no tak trzymaj trafle oby Ci się udało
-
magdo3107-salomea89 - chudlam etapami, trawalo to jakis rok ale z przerwami i to niekiedy duzymi. Na poczatku nie cwiczylam, potem troche, ale przy odchudzaniu od 87 kg, bo od takiej wagi zaczynalam, cwiczenia nie byly w sumie konieczne zeby zrzucic choc 10 kg. Potem cwiczenia sa bardzo przydatne. Fajnie ze do nas dalaczylas.
Kamkas - witam. Trzymaj sie, jestes chyba na 1000 kacl, wiec to dobry poczatek. Zwaz sie, zreszta juz chyba pisalam to na twoim watku. Pozdrawiam i odwiedzaj nas czesto, zeby sie pochwalic lub wyzalic.
Trefle - musisz byc silana osoba, nie dosc ze sie odchudzasz to rzucasz palenie, trzymam kciuki zebys wytrwala. Nie polecam glodowki. 300 kacl to zdecydowanie za malo nawet jak na 4 dni. Wiem co mowie, bo tez wyczynialam kiedys takie cuda. Powtarzam to po raz nie wiem ktory ale bede powtarzac - 1000 kacl to podstawa, dziala wolniej ale przynajmniej zdrowo i bez jojo. Wierz mi, bylam na 1000 przez 4 tygodnie, zrzucialm 6 kg, potem odpuscilam sobie 2 tygodnie i jadlam, jadlam, i wrocily tylko w sumie 2 kg, a nie tak jak na poczatku podejrzewalam 3 i po kilku dniach znowu na 1000 waga wrocila szybko do stanu poprzedniego. Po 300 kacl na pewno nie byloby tak latwo. Schudlabym ze 4 kg i przytyla 6kg. Nie warto sie katowac.
-
No do 7 mi brakuje jeszcze ok 1 kg :) ale juz Was odwiedzam :) mam nadzieje ze mnie przyjmicie:):)
-
no jasne, tym bardziej ze jestes juz o wlos.
-
wczesniej pilam dodatkowo multiwitamine jednego dnia z żelarem a drugiego z mineralami ostatnio sobie odpuscilam i moze dlatego fatalnie sie czuje jestem oslabiona i jakos dziwnie się czuje a poza tym jest 15 a ja zjadlam narazie tylko 240 kcal i mam cos takiego ze nie odczuwam takiej psychicznej potrzeby jedzenia czuje sie glodna ale wiem ze nie musze jesc
-
wejdzcie sobie na wątek sop pt" 40 kilo :(((pomożecie??"ja wymiękłam
-
faktycznie, ten watek jest niezly. Albo to jakas prowokacja albo choroba psychiczna.
-
witam dziewxczynki jak wam dzietka idzie? mi nawet dobrze ale cwiczyc mi sie nie chce
-
Wrocilam po dlugiej nieobecnosci i z nadwyzka kilogramow.Wielki wstyd.
Mam nadzieje ze tym razem wytrwam.
Pomozcie, odezwijcie sie.