-
Zapraszam wszystkie 70 kg, pomóżmy sobie nawzajem
Odchudzam sie juz od 3 lat, mozna powiedziec ze z pewnym sukcesem bo zaczelam od 87 kg. Potem bylo roznie. W zeszlym roku schudlam do 66 kg i zaprzepascilam to. Teraz znowu jestem w dolku bo przez 2 tygodnie bylam na 1000 i zrzucialm 4 kg, a od 4 dni odpuscilam sobie totalnie i 3 kg wrocily. Waze wiec 76kg przy wzroscie 167 cm.
Najgorsze jest to ze nie daje rade wytrzymac dlugo na diecie, mimo ze 1000 wcale nie jest rygorystyczny.
Moze ktos sie do mnie przylaczy, bedziemy sie nawzajem motywowac i rywalizowac - nie koniecznie o kilogramy, ale o to jak dlugo wytrzymamy na 1000. Male zawody zawsze dobrze mi robily i przynosily duze efekty.
Poza tym prosze wszystkich o wskazowki i rady, czego unikac a co stosowac.
Na prawde potrzebuje waszej pomocy, bo sama nie wytrzymuje na dluzsza mete.
-
Ja w to wchodze Waże: 77kg, mierze: ok. 165cm
-
Aneta1313, zaczynamy jutro.
Moze ktos sie jeszcze przylaczy, dziewczyny bedzie nam razniej kidy bedzie nas kilka.
-
Wchodze w to.
Ale czy mozemy zrobic tak, ze bedziemy pisac tu codziennie co jadłysmy, to chyba tez dziala motywujaco, a poza tym jak koncza sie pomysły to zawsze mozna cos podpatrzec
173, waga 8,25(o zgrozo)
-
Jasne, mozemy wpisywac tu co jadlysmy, jakie cwiczenia robilysmy - i czy w ogole. Poza tym mozemy sie chyba umowic ze wazymy sie raz w tygodniu, w jednym umowionym dniu. Ja waze sie prawie codziennie i to nie jest dobre, bo waga potrafi strasznie skakac z dnia na dzien.
Wiecie co, weszlam dzis rano na wage po 5 dniach obzarstwa i pokazala 76, zalamujace.
Ja zaczynam wiec od 76 - dramat.
Proponuje tez cwiczenia 8 min ABS.
-
Też bym się do was chętnie przyłączyła bo razem tak raźniej. Ja waże 63kg przy wzroście 163
-
Super, im nas wiecej tym lepiej.
Ja zaczelam dzisiaj. Malo jedzenia duzo wody - wlasnie przy ostatniej diecie bardzo malo pilam i to byl blad. Teraz minimum 2 l dziennie.
Troche sie tez dzisiaj poopalalam, bo jest piekna pogoda, chociaz ciagle z ksiazka - jeszcze w trakcie sesji. Jak juz skoncze z nauka biore sie za rowery wreszcie.
-
Dzis zaczelam znowu 1000 i mam nadzieje ze tym razem wytrzymam. Tylko troche mi przykro ze nikt nie chce odwiedzac mnie na tym watku, ale taki juz moj los samotnika.
-
Sadzilam ze na tym forum sa osoby ktore rozumieja, sa w podobnej sytuacji, potrafia dodac otuchy. Tymczasem ..., szkoda gadac. Nie bede rozmawiac sama ze soba, wiec koncze moja watkowa dzialalnosc.
-
Oj zamiast tak narzekać, napisz, co jadłaś, czy ćwiczyłaś, jak się czujesz... Cokolwiek. Nie uciekaj z forum, bo przez dwa dni było cicho. Poudzielaj się na innych wątkach. U mnie było na początku strasznie mało ruchu, ale teraz mam pewną grupkę znajomych, które wpadają co jakiś czas. Trzymam kciuki za dietę. Tylko mi z niej nie rezygnuj!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki