:D ladnie dietkujesz :D pozdrawiam :D
Wersja do druku
:D ladnie dietkujesz :D pozdrawiam :D
Bardzo genialne to z tym jedzeniem do pracy. Ja wiem, że wszędzie piszą, ale kto tego przestrzega? Zazwyczaj i tak kończy się na jakimś batonie czy pączku :oops:
A Ty jednak stosujesz się :) Gratulacje.
Takija - fajnie ze masz mozliwosc przygotowania sobie posilku w biurze - mam to samo i bardzo sobie to chwale - wogole odkąd jestem na diecie wydaje mi sie że Pani z naszego firmowego sklepiku chyba mniej mnie lubi - stracila wiernego klienta ;)
Fajnie ci wychodzi to dietkowanie pozdrawiam i czekam na kolejne drgniecia Twojego suwaka;)
Wczoraj ćwiczyłam 3 dzień A6W - nawet bez przerw mi sie udało, teraz znów mnie nie bedzie parę dni bo biorę urlop - moja Ania ma dziś urodziny równo 7 lat kończy - niestety jeszcze nie przyjechała z wakacji - miały być dziś ale jak teściowa się dowiedziała ze szkoła zaczyna się dopiero w poniedziałek to stwierdziła że wracają dopiero w piątek - więc dopiero jutro moją małą zobaczę. No i od poniedziałku zacznie się szkoła...
Postaram się pilnowac diety przez te dni i ćwiczyć A6W - choć wczoraj jak skończyłam to myślałam że zejde z tego swiata tak mi serce waliło - normalnie ledwo doszłam do siebie - a dzis mnie tak wszystko boli jak by mnie ktoś przez magiel przepuścił.....
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
No kochana, jestem pełna podziwu :D
Ja się do wasz przyłączam od dzisiaj :D
Ciekawe czy dam radę?
cześć:)
podpatruję twoje zmagania i wczytuję się w twój pamiętnik, ale jeśli chodzi o 6W to jestem pod wrażeniem...ja też próbowałam, ale przy większej ilości serii zaczynam "oszukiwać" :oops: najdalej doszłam chyba do 5go dnia :cry:
życzę wytrwałości, bo 6W czyni cuda :wink:
Mam nadzieję że ja na 5 dniu nie przestanę... Dzwoniłam do teściowej by Ani złożyć życzenia i dowiedziałam się że przyjadą dopiero w sobotę :cry: więc jeszcze jutro jej nie bedę widziała muszę czekac do soboty :cry: - trudno a ja tak juz za nia tęsknię...Niestety z powodu urlopu nie bedę mogła tu do was przychodzić ale proszę nie pozwólcie mojemu wątkowi pójśc w zapomnienie. Postaram sie dalej trzymac dietę i cwiczyć - Acha jeszcze jedno dziś sie mierzyłam i od początku miesiaca straciłam w pasie 4 cm :lol: ale sie ucieszyłam, zważyć się dalej nie mam mozliwości wiec tylko na obwodach widzę czy ta dieta daje jakieś rezultaty.
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
O widzę, że jako i ja, dysponujesz netem tylko w pracy?Cytat:
Zamieszczone przez TAKIJA
A na długo idziesz się urlopować?
Na pewno nie damy zniknąć twojemu wąteczkowi, nie bój się!!!
Miłego wypoczynku :D [/quote]
Wypoczywaj Takijko, dietkuj dzielnie i cwicz szostke - pamietaj ze jest jeszcze pare osob, ktore mecza sie tak jak Ty, mam nadzieje ze to pozwoli Ci przetrwac Weidera :D
Usciskaj mala, wypraw jej urodzinki ale nie szalej! :wink:
Moj "maly" ma urodziny 12 wrzesnia i chyba zaczne przegladac nasza Dietkowa Ksiazke Kucharska w poszukiwaniu niskokalorycznych pomyslow na impreze :D
No i wracaj szybko do nas, szczuplejsza oczywiscie :lol:
Aha, no i zycze pierwszego dnia szkoly bez nadmiernych wzruszen (ja plakalam jak bobr, wszyscy sie na mnie gapili :D ).
Witam :D
Będziemy dbały o Twój wąteczek :D
Bądź dzielna i wracaj do nas szybko...z każdym dniem Weider będzie łatwiejszy :D przynajmniej taką mam nadzieję :D
Gratuluje utraconych centymetrów :D