-
Jestem juz po pracy!!Uciekłam :lol: poł godziny wcześniej :!:
Skarby dziękuje za miłe smsy :P
Powiem Wam,ze Michał od 3 roku zycia chodził do przedszkola!Zabrałam Go w lutym b.r.,bo nie chciał chodzić do tego stopnia,ze goraczka sie pojawiała rano1Chyba Wiecie o czym piszę :?
Dowiedziałam się od i nnych mam,że ich pociechy rowniez nie chcą tam być ...... :x
Ja teraz chcę dać Go do innego przedszkola,ale On nie chce wogole iść!!Taki ma uraz :(
I do zerowki chętnie bym Go posłała jednak do przedszkola,jak do szkoły!Mateusz chodził i bardzo sobie chwalę!
Ale Wam namarudziłam!Dziekuje jeszcze raz za wszystko co napisałyście!
Pozdrawiam
http://img63.imageshack.us/img63/5741/7311wp8.jpg
-
Madziu, tak właśnie pomyślałam, że ta niechęć do przedszkola musi mieć jakieś podłoże :roll:
Coś widocznie musiało być nie tak w tym poprzednim i teraz Synek ma uraz, dziecko się męczy i Ty pewnie też, bo to rzeczywiście kłopot :roll:
Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzisz, jesteś mądrą kobietką :wink:
Buziaczki, miłego wieczorku :D
-
Dziękuje Kasiu :P
Muszę sobie jakoś :wink: poradzić!Dobrze,że zakładzik jest moj i mogę Go mieć przy sobie!
Ale coś wymyśle!
Zamknę ktoregos dnia zakład(jak nie bedzie umowionyck klijętek) i pochodze z Nim po przedszkolach!Moze się uda :?: :!:
http://img66.imageshack.us/img66/9730/2makidgg6.jpg
-
O, widzisz :P Dobry pomysł, może się uda znaleźć jakieś fajne przedszkole? W każdym razie spróbuj :P
-
Madziu, ale sie synuś musiał zrazić do przedszkola :roll:
Musisz z nim faktycznie troszke pochodzić, żeby się przekonał, że nie wszędzie jest żle :oops: :oops:
Zycze powodzenia w dietkowaniu :!:
-
Madziu, jesteś kochana, że mnie rozumiesz :lol: :lol: :lol:
Mirek dziękuje i prosi, zebym tą ładną czarnulkę pozdrowila :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaczki przesyłam :lol:
-
Ale się dziś zasiedziałam na forum :lol: :lol: :lol: :lol:
I wiecie co??Nic w domu nie zrobiłam,oprocz właczenia prania :oops:
Ale kazdemu moze się zdarzyć :? :wink:
Obiadek dla rodzinki zrobił mąż :P
I nie ma mi za złe,ze dziś mam potrzebę poforumowania :lol:
Tylko martwi się,ze nie jem!!A nie jem juz nic po pracy!!A w pracy jem :P Tylko,ze pozniej nie jestem głodna,więc po co mam coś w siebie pchać-prawda?
Zżera mnie ciekawośc,czy do piatku cosik zzucę :?: :?: :P
http://img403.imageshack.us/img403/6...8766430qn2.jpg
-
Madziu, na pewno zrzucisz :P zwłaszcza, jak Ci wyślę trochę tej zapiekanki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A tak poważnie, to ładnie dietkujesz, ćwiczysz, więc powinien być spadeczek :wink:
-
KASIU bardzo ładnie dietkuje i ćwiczę(przepraszam za nieskromność) :wink:
Ale z tym zrzucaniem kilosow u mnie ostatnio było na bakier,więc się boję :roll:
http://img57.imageshack.us/img57/977...7714524kt1.jpg
-
Mysle Madziu ze maly musial cos bardzo mocno przezyc i ma z tym niedobre wspomnienia . Dobrze by bylo wyciagnac to z Niego . Jak Ty sobie dasz rade z dzieckiem i klientki .To jest dobre na dzien dwa ,ale na caly rok :?: :?: :?: :?: :?: :!: :!: :!: No ale mysle ze jutro przyniesie nam lepsze widoki na zycie -zobaczymy moze problem sam sie rozwiaze . Widze ze Tobie to wogole nie sa potrzebne zadne cwiczenia -gorzej ze mna ,ale mam takiego leniwca ,ze szkoda gadac . Bylam tylko zdyscyplinowana pacjentka chodzac na sale . A teraz to pewnie znowu osiade na laurach .Zeby tak chociaz jak ten piekny ...http://www.kartki.urbanski.org/image...976G100247.gif oj ale to tylko marzenia .
Pozdrawiam serdecznie i zycze Ci wszystkiego dobrego i zeby wszystko sie pozytywnie rozwiazalo . Dobrej nocy skarbenku .