Gratuluje utraty tego WSTRETNEGO kilosa!
Tak trzymaj!Nie wolno sie zalamywac!
Zawsze idzmy w dobrym kierunku czyli
DO PRZODU!
POZDRAWIAM!
Wersja do druku
Gratuluje utraty tego WSTRETNEGO kilosa!
Tak trzymaj!Nie wolno sie zalamywac!
Zawsze idzmy w dobrym kierunku czyli
DO PRZODU!
POZDRAWIAM!
WITAJCIE!!!!
Bardzo,bardzo Wam dziekuje za Wasze wsparcie!!nawet nie wiecie jak te madre rady sa mi potrzebne!!!Kocham Was za to,ze jestescie!!!
wlasnie ide zrobic sobie sniadanko-pol grahamki+serek bialy i pomidor!
mam nadzieje ze uda mi sie to zjesc!!!
wpadne wieczorkiem,to zdam wieksza relacje!!!
BUZIAKI!!!!
Witaj słoneczko mam nadzieje ze sniadanko smakowało ja tez mam dzisiaj troche spraw to bede wieczorkiem pozdrawiam serdecznie duza buzka
ja juz po sniadanku :) hehe mam nadzieje, ze smakowala ci tak samo jak mnie :D
pozdrowienia i udanego dnia zycze :)
[/b]Dzis dzien konczy sie nawet dobrze!!!
oprocz sniadanka zjadlam nektarynke,kilka sliwek i o 17 dwa ziemniaki z jajkiem sadzonym!oczywiscie suche,bez okraski :) :)
a teraz pije juz tylko wode!!!
ADAMCZYK-dzieki za odwiedzinki :P
EWUNIU-sniadanko blo pyszne!!!!
BUZIAKI!!! :P
Witaj laseczka pozdrawiam cie cieplutko i zycze spokojnego i dietkowego weekendu .Wielka buzka
gatuluje :) ja nie wytrzymalam i wlasnie spalaszowalam mega wielkie jablko chyba 2560 gram wazylo :( i w taki oto sposob zamiast moich 1000kcal zrobilo sie prawie 1300 :twisted: ale pocieszam sie ze toi jabluszko tylko a nie jakis baton czy cus innego :D al teraz zielona tea :) i jutro o 4 pobudka bo na grzyby jade :) mam nadzieje, ze cos tam jeszcze zostalo :DCytat:
Zamieszczone przez magda3107
Moje kochane DZiewczynki!!!
ja dzis wreszcie zjadlam 1100kcal.Ale powiem Wam,ze niestety zle sie czuje!!!
jak jem mniej to jest ok!a moze przegielam z ta wczesniejsza dieta?sama juz nie wiem!?!
mam taka prace,ze czasami przez 8,a nawet 10 godz. nie mam jak cokolwiek zjesc! I to jest najgorsze w moim zawodzie! Fryzjerki!!!
jak pozno wracam,to juz wole nic nie jesc!!ale nawet jak mam wolna chwilke w pracy to powiedzcie co moge zjesc,zeby bylo malo kaloryczne???
dzieki,ze czytacie moje marudzenia!!
DOBRANOC i Moc BUZIAKOW!!!!
Cześć Magda, możesz zjeść ryżowego wafelka, albo jogurt np. pitny, albo nektarynę.
Ja tam nie mam takich problemów :roll: , zawsze znajdę chwlę żeby coś zjeść. Rozumiem, że trudno pałaszować jak się nakłada klientce farbę :wink: .
Pozdrawiam serdecznie, miłego odchudzania :!: :!: :!:
witam wszystkich o poranku w niedziele!!!
nie przepadam za niedziela bo jestem sama z dziecmi,no i musze ugtowac im ich ulubiony rosól (moj tez)!!I tak sie zastanawiam czy jak troszke sobie zjem go,to czy bardzo wielka gafe strzele???
w tygodniu nie zawsze zjem obiadek,bo czasem za pozno wracam z pracy!!i czy w niedziele musze tez z niego zrezygnowac,bo jest nie bardzo dietetyczny????
juz sama nie wiem co robic :?
dosc marudzenia!!!!
musze sie pochwalic ze wczoraj moja klijetka,ktora mnie miesiac nie widziala,az rozdziawila buzie na mój widok!!!!powiedziała,ze baaaardzo zeszczuplałam!nawet nie wiecie jak mi skrzydła urosły!!Nie ma nic piekniejszego jak słuchac takich kąplementów!!!!!
narazie wystarczy-troszke pomarudziłam,troszke sie powychwalałam :oops: :P
A TERAZ ZYCZE WAM MIłEJ,DIETKOWEJ NIEZIELI!!!!
MINUSIKU-dzieki za rady!!!!ja tez nie wyobrazam sobie,zeby nakładajac farbe klijetce jesc i kruszyc jej na głowe! :D :D
BUZIAKI!!!!
Oj jak mi smutno :( :( :( :( :( :(
myslalam ze lubicie mnie,tak jak ja WAS!!!
i ze ktos do mnie sie odezwie :cry: :cry:
BUZIACZKI!!!!!
Cześć! Dzięki za dobre słowa! Mam nadzieję, że z mojej strony to nie będzie kolejny słomiany ogień, a jak będę ważyła 75 kilo, tak jak Ty, to już będę naprawdę szczęśliwa. Przy takiej wadze wygląda się już naprawdę jak człowiek! Ale oczywiście nie popuszczaj - pozdrawiam!
Nie smuć się kochaniutka :D
Promyki słoneczne na poprawę nastrju przesyłam :D :D :D
Jak się dietkuje z rana :?: :D
hej madzia :D
wcale nie nie lubimy cie tylko czasem nie mamy czasu na wpisanie sie na forum mimo ze na nim jestem, a zostawic tylko "pozdrawiam " to owszem mile ale nie w moim stylu :) zawsze wole juz napisac pare slowek :)
to sobie wczoraj pogadalysmy :* dziekuje za rozmowe :D zaraz mam chwilke czasu przed szkola to postaram sie swoj topik odswierzyć :D
a pochwala z ust obcych i dawno nie widzianych znajomych jest najlepszym motywatorem :D
z rosołu cie rozgrzeszyłam juz :D
buziole :*
Ech! No coś ty!!!
Przecież wiesz, że o tobie pamiętam, tylko nie zawsze mam czas wejśc na forum i pisać!
Trzymaj się i dietkuj dzielnie.
Buziaki
Big
:lol: No cześć Magda, dzięki za odwiedziny. Jak Ty już pięknie ważysz, ja jakoś nie mogę dojść do tych 75 :(
No ale próbuję dalej.
Dzisiaj znowu wybieram się na rowerek.
Jeszcze czeka mnie jedna przyjemność, a mianowicie kawa - uwielbiam. A jak u Ciebie z "tą" sprawą? Przeważnie w dietach odradzają picie kawy, ale to już by mnie rozłożyło na łopatki, hihihi :?
Serdecznie pozdrawiam, psz co u Ciebie :!: :P
Witajcie moje kochane Dziewczynki!!!!!
dziekuje ze o mnie pamietacie i podtrzymujecie na duchu!!!
ja dzis troche odpokutowalam wczorajszy dzien!!!Zjadłam tylko nektarynke,4 sliwki i talerz zupki pomidorowej z ryzem ale nie zabielanej!!!!
i to na dzis koniec!KARA musi byc!!!Ale od jutra racjonalne odzywianie :) :)
AGA170-dzieki za te promyki :P :P :!
PSOTNICZKU-Ja rowniez Ci dziekuje za wczorajsza rozmowe!bylo super!jestes naprawde w deche kumpela!!!
Dzieki za rozgrzeszenie!ja dopiero teraz sie rozgrzeszłam :twisted: :oops: :P
Buzka
BIGLADY-wiem,wiem ze o mnie pamietasz!ale musze czasem sie z wami podroczyc!taka ze mnie szelma!! :P
buzka!
MINUSIKU-Niedługo dojdziesz,zobaczysz!! :P
a z ta kawa to jest tak,ze od piatku sama mnie odrzucilo!nie wiem na jak długo!!
ale jestem uzalezniona od malej-czarnej!!
Buzka :P
Mam nadzieję, że kara odrobiona i że dziś już racjonalnie będzie :?: :D
Pozdrawiam serdecznie :D
Wiesz, ten pomysł z zakazaniem sprzedaży mi frytek jest boski!!! :lol: :lol: :lol:
hej Magdaleno droga :D
nio ladnie ladnie ale sie karzesz...ciekawe jak ci bedzie jak bedziesz układała wlosy klientce a tu ci burczec zacznie :P nie no maleńko zjadlas ale nie bede cie krzyczała bo sama podobnie robilam jak mialam moralniaki :D teraz musze zaczac znowu pilnowac sie lepiej bo zaczynam niewinnie podjadac....ale szerzej u siebie napisze szkoda twojego forum na moje obzeranie sie :)
buziole i przestan sie z nami droczyc bo cie pacne :P
:D :D :D
Hej Dziewczynki moje kochane!!!
ja dzis zjadłam pol bułki pelnoziarnistej(wyrzuciłam cały srodek) z łyżką serka wiejskiego! to o 10h!
a o 16h zjadłam jabłko!
a pozniej poklóciłam sie z mezem i wypilam z kumpela 5 piw!
i ni chce mi sie z tych stresow zyc! to koszmar!jesli moja tesciowa nie przestanie sie wtracac to po moim malzenstwie na bank ....
przepraszam ze WAS zanudzam moimi problemami!1
pa pa!!
buziaki!!!
Hej - olej "kochaną mamusię", szkoda życia :wink:
No wiesz, tyle wyrzeczeń potem zalałaś piwem :?: :roll: .
Rozumiem Cię, też przez pewien czas mieszkałam z teściową, ale to już NA SZCZĘŚCIE przeszłość (nie wiem czy Ty mieszkasz, czy tylko się spotkacie). Takie życie, trzeba wypracować sobie jakiś sposób :!: :wink:
Uszy do góry :!: Serdecznie pozdrawiam :!: :P
nie nie mieszkam z nia! ale Grzesiek z nia pracuje!
wlasnie teraz poszedl do niej! i to koniec mojego malzenstwa! ja juz nie mam sil ...
i boje sie ze to po mojej diecie! ja obzerajac sie zajadam problemy,
przepraszam!to nie jest forum zlamanych serc,tylko wesolych kobitek ktore walcza z tluszczykiem!!
wybaczcie,ale nie mialam sie komu wyzalic
Magda!
To forum jest dla odchudzających się, ale to nie znaczy, że musimy tylko o tym rozmawiać. Jak jest ci żle, chcesz się wyżalić, to po to tu jesteśmy :D
Wiesz, konfikty, które dotyczą relacji rodzinnych są zawsze trudne do rozwiązania. Nie wiem jak dokładnie wygląda twoja sytuacja, ale wydaje mi się, że problem leży w tym, że mąż jest pod dużym wpływem swojej mamy, a ona doskonale to potrafi wykorzystać wtrącając się wam w życie.
Jedyne co mogę poradzić to spokojną rozmowę z mężem.
Pozdrawiam
Big
Witam!!
dzis udalo mi sie przebrnac ten dzien bez obzarstwa!!
zmiscilam sie w 1000-czku :P
ale jak sie wali,to sie wali wszystko!dzis wyladowalam z mlodszym synkiem u lekarza.okazalo sie ze Michal ma angine!
no i antybiotyki.a najgorsze,ze nie mam go z kim zostawiac,a do pracy musze chodzic!!
wszystko naraz wali mi sie!!
BIGLADY-dziekuje za dobre rady!!Jak troche ochłone,to sprobuje z nim porozmawiac!ale,czy to cos da ...
BUZKA :P
Hej LASECZKI!!!
u mnie wszystko bez zmian :( :( :(
ale sie nie obzeram! wrecz odwrotnie nic nie moge przelknac!!
nawet nie mam sil pisac!wiec cieplutko Was pozdrawiam!!
buziaki!!!
Witajcie!! wpadam na sekundke,zeby sie pochwalic ze jest mnie znow mniej o 1 kg :P :P
wreszcie sie ruszylo,choc nie wiem czy to nie wynik stresow :?: :?
ale chociaz tyle z tego dobrego!tak bym chciała juz zobaczyc 6 :lol: :lol:
POZDRAWIAM I SLE BUZIAKI! :P :P
hej madziu :*
niom super ze jeden kilogram spadl w dół - tyle chociaz mamy po tych naszych chłopach....ale ja wierze ze bedzie dobrze, porozmawiaj z mężem, wyjasnij, postaw sprawe jasno....zobaczysz ze zaskamle jak szczeniaczek :)
do przeczytania na gg :D
ps. u mnie juz lepiej :) zaczynam dzis oczyszczanko :)
buziole:D
magda3107 no to poruszyłas temat o którym można pisac i pisac TEśCIOWA
ja myslałam ze u mnie tak nie bedzie że nie bede darła kotów z teściową a na dzień dzisiejszy jestto osoba której nieznosze tak jak nikogo na świecie możemy wymienić sie doświadczeniami na temat teściowych :D :D :D :D :D :D :D
Co tam u Ciebie?
Czy z mężem trochę lepiej?
Naprawdę warto jest rozmawiać, tylko, że trzeba wybrac odpowiedni moment i oczywiście nie dać się wyprowadzić z równowagi, co nie jest łatwe kiedy pojawiaja się emocje.
Trzymam kciuki i gratuluję zgubionego kiloska.
Mnie za to należą się porządne kopy, ale o tym napiszę w swoim wątku
Buziaki
Big
Cześć Magda :!: Biegnę Cię wspierać :wink: - w walce z kiloskami i, oczywiście, teściową :!:
Nie wiadomo co trudniejsze :oops:
Wszystko się ułoży, masz szczęście, że chociaż z mamusią nie mieszkasz, bo to już klapa by była, chociaż to też niektórzy jakoś przeżywają
:x :!:
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia synkowi :!: :P
Moje Kochane Dziewczynki!!!
Dzieki za to ,ze mnie wspieracie!
myslalam,ze dzis juz wroci!,bo byl na chwile!ale zabrał ciuchy!!!
ja nie wierze w to .....
po tylu latach???
choc przyznam sie,ze nie bylam dzis mila jak przyszedl!ale to był odruch obronny!!
Dziekuje WAM za wsparcie!!!
BUZIAKI!!
Magdus kochana musisz byc silna i sie trzymac ja nie mieszkam z tesciowa ale z moja babcia czasami było tak ciezko ze nie chciało mi sie zyc ,teraz jest róznie zeby nie było kłótni to przemykam czasami oko i udaje ze nie słysze .Wiem tylko ze takie mieszkanie z kims lub gdy ktos sie w traca w nasze małzenstwo jest nie dobre i zwiazek bardzo duzo traci a potem ciezko jest to odbudowac i naprawic tak zeby było jak dawniej mi sie udało i wieze ze tobie tez sie uda i wszystko bedzie dobrze.Musisz na spokojnie porozmawiac z mezem innego sposobu nie ma nie mozna tak szybko przekreslac tylu lat spedzonych razem.Trzymaj sie cieplutko jak bedziesz chciała pogadac to podam ci nr gg.Pozdrawiam
Osz kurczę, widzę, że dość poważnie.
Ale myślę, że nic nie jest przesądzone. Rzeczywicie Ewunia ma rację i rozmowa spokojna może pomoże. Może pójdzie po ruzum do głowy :!: :?: .
Musisz być silna :!:, ale też rozważna. Będzie dobrze, trzymam za Ciebie kciuki :!: :!: :!:
Z drugiej strony nie ożesz pozwolić, aby teściowa wpychał międzu Was swoje paluszki.
Trzymaj się :!: Ja też wiele przeszłam, naprawdę. Trzeba lat i dużo dobrej wol, aby się poukładało.
dzis jestem ledwo zywa,tak sie w pracy narobiłam!
ale to dobrze bo chociaz nie myslalam :!:
dzieuje Wam,ze jestescie ze mna :lol: :lol:
Był dzis u dzieci ....
Myslałam,ze porozmawiamy ....?
Ale nic z tego :( :(
Mateusz poszedł do niego i bedzie tam spał
powiedział,ze bierze sprawy w swoje rece,bo nie moze na mnie patrzec,jak sie słaniam jak cień po domu :( :(
A wiecie co ja dzis narobiłam :?: :?:
zjadłam ziemniaki z jajkiem sadzonym a pózniej 2 kromki białego chleba z masłem i szynka :oops: :oops: :evil:
i jestem wsciekła na siebie :x
jak tak dalej pojdzie to zaczne znów tyc :cry:
EWUNIU-dziekuje za wsparcie!przeslij mi swój numer,to czasem pogadamy!! :P
MINUSIKU-DZIEKUJE!!!!!
hej madziula kochanie :*
ja mowie ze za facetami nie nadążysz....ale to na gg sobie pogadalysmy....ja nadal wiezre ze bedzie dobrze, ochlonie zateskni, mateuz tez pewnie wtraci swoje 3 grosze i przemówi mężowi do rozsądku...a tesciowa...ja juz powiedzialam zazdrosny babolec o swojego synusia- typowe..... kochana bedziesz chciala to pisz do mnie :*
co do tego jedzenia, ja tez mam trudne chwile i tez grzesze coprawda alkoholem a nie jedzeniem ale juz nie wiem co lepsze..... ale zobaczysz wrocimy szybko na wlasciwy tor.... bedzie dobrze :D
buziole :*
Magdo przykro mi jak czytam o Twoich problemach -trzymam kciuki,żeby wszystko ułożyło sie po Twojej myśli :!: :!: :!:
Zjadłaś chlebek i ziemniory -to trudno, ale jutro już nie jedz :!: , bo szkoda dotychczasowego wysiłku. Opanujesz się i nie będziesz dalej tyć :!: tylko chudnąć :!:
A co miał na myśli mówiąc o snuciu? Niby że za mało wesoła jesteś czy za mało się udzielasz?
Ale dobrze o nim świadzczy że do dzieci przychodzi; niektórzy to całkiem olewają.
Mam nadzieję że wszystko się ułoży.
Pozdrawiam :wink:
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Dzis wreszcie jestem znów wesoła i szczesliwa!!!
wrócil wczoraj z kwiatami!przepraszał z godzinke :D
powiedziałze jestem calym jego swiatem!!!i nie wyobraza sobie zycia beze mnie!!
rozmawialismy do 2 w nocy!!!mam nadzieje,ze zrozumiał co robił nie tak!
Dziekuje WAM za wsparcie! jestescie naprawde kochane!!!!
ja dzis bede bardzo dietkowa!tylko lekki obiad i jakies owoce!!!
wystarczy,ze wczoraj nabroilam :oops:
BUZIAKI I MIłEJ NIEDZIELI!!!!!
Ciesze sie kochanie ze jestes szczesliwa i ze wszystko sie ułozyło pozdrawiam przesyłam buziaczki pa