No to kto jest chętny? Chce uwierzyć w to, że naprawdę ludzi mi tutaj pomogą :)))
Czekam!!!!
Wersja do druku
No to kto jest chętny? Chce uwierzyć w to, że naprawdę ludzi mi tutaj pomogą :)))
Czekam!!!!
hej juz chyba do ciebie pisalam cos no ja moge ale ty tez musisz mnie pilnowac bo u mnie z samodyscyplina bardzo kiepsko nie moge sie zabrac do odchudzania a jest coraz gorzej wiec musze bo niedlugo bede musiala garderobe wymienic
wiec mamnadzieje ze bedziemi pilnowac sie razem ile masz wzrostu
Ja mam 163 :)
Super, możemy się pilnować wzajemnie, może w takim razie wymiana gg?
A spróbuj oszukiwać to Cię znajdę ! :)))
A, na imię mam Anka :)
no niestety gg nie posiadam bo jestem obecnie w belgi nie moj kom wiec nie moge zalozyc gg ale bede tu prawie codziennie wieczorem kolo 20h a niedlugo wracam do polski niesteyt z 78kg
Masz jakis plan odchudzania bo u mnie z ruchem ,zjakim kolwiek sportem do 13 sierpnia bedzie ciezko gdyz caly czas siedze z dziecmi no ale potem to mama zamiar chodzic na spacery probowalam biegac ale to nie dlamnie troche
aha, rozumiem :)
to będę czekała na powrót :)
a co do ruchu to owszem, tak jak pisałam wcześniej zaczne chodzić na te masaże, najpóżniej to chyba pod koniec następnego tygodnia jak wróce od rodziców. Od razu przy nich bede stosowała diete, a od 25 sierpnia zaczynam fitness plus saune i moze plywanie.
I obowiazkowo jakis male urzadzenie do domu, moze rowerek, steper albo wiosla, na allegro mozna kupic tanio, nawet... w granicach 200 zł
oj to widze ze bardzo powaznie podchodzisz do sprawy no ja musze powalczyc z moim okropnym cellulitem tylko tak strasznie mi sie nie chce po prostu niemam motywacji a w kwietniu tego roku wazylam juz72kg i co zepsulam wszystko i teraz znowu od nowa to jak walka z wiatrakami to moje odchudzanie
najwazniejszy jest poczatek, moze razem sie nam uda?
Ja zaczynam na powaznie juz od poniedzialku, chodzi mi glownie o jakies cwiczenia, na razie nie moge bo jak juz wspominalam jestem poparzona słoneczkiem :(
no napewno tylko sprobuj mnie opuscic po drodze albo podjadac w czasie diety to nie recze za siebie
no ja zaczynam od jutra dieta 4dniowa-300kal a potem to mam zamiar poprostu mniej jesc bez slodyczy, smazonego, chleba, no i papierosy zucilam wiec mam takie wielkie bum na jedzenie ze za niedlugo zjem tez lodowke Nie bede sie bawic w dokladne liczenie kalori bo to mnie meczy juz nieraz chudlam wiem jak to zrobic tylko musze zaczac u mnie to tak jest jak 1tydzien wytrzymam to potem jest juz jakos idzie
no napewno tylko sprobuj mnie opuscic po drodze albo podjadac w czasie diety to nie recze za siebie
no ja zaczynam od jutra dieta 4dniowa-300kal a potem to mam zamiar poprostu mniej jesc bez slodyczy, smazonego, chleba, no i papierosy zucilam wiec mam takie wielkie bum na jedzenie ze za niedlugo zjem tez lodowke Nie bede sie bawic w dokladne liczenie kalori bo to mnie meczy juz nieraz chudlam wiem jak to zrobic tylko musze zaczac u mnie to tak jest jak 1tydzien wytrzymam to potem jest juz jakos idzie
Bedzie dobrze, to ja tutaj wpadne jutro wieczorkiem, a Ty dokladnie mi zdasz relacje z tego co zjadlas i czy oby nie przesadzilas. Moze napisz mi tez wiecej co chcesz jesc, a czego nie.
Szkoda tylko ze te papierosy krzyzuja troche sprawe, wiem, ze po nich sie chce jesc jak diabli!
A jak Ty masz na imie?
WIOLA MILO MI? DO JUTRA WIEC TRZYMAJ KCIULI CO BY SIE UDAL 1 DZIEN
No i jak tam pierwszy dzień?
Mam nadzieje, ze sie starałas bo przeciez na tym polega nasze odchudzanie. Poza tym, musimy się pilnować na wzajem, a to przede wszystkim oznacza szczerosc :)
Czekam na relacje!
no i wystartowalam wczoraj bylo okolo 400kac no a dzisaj 2 kawy z mlekim i 2 kostkami cukru 3jablka i 4 kiwi no czyli niezle lepiej nikt tego nie czyta bo ludzie z tego forum nie lubia takiego odchudzania ma byc racjonalnie i ja to wiem ale ja musze tak przez 4 dni co by mi sie zoladek skurczyl :D bo na razie to moj zoladek dziala jak odkurzacz czyli pochlani wszystko no ale od 2 dni jest lepiej a bedzzie jeszzce lepiej
Zrobilam plan odchudzani i tak obliczylam sobie ze do 22 pazdziernika to bede wazyc 65kg ale bedzie wtedy pieknie tylko zeby mi sie udalo, no i oczywiscie tobie tez ma sie udac jak tak z twoim poparzeniem slonecznym lepiej a dietka od poniedzialku mam nadzieje no niema co zwlekac tylko brac sie do roboty :D
Znalazła się zguba ;)
Moje poparzenie już całkiem ok. MOgę się swobodnie ubrać i nie jęcze przy tym. Ja w chwili obecnej jestem u rodziców wiec z tym odchudzaniem to troche kiepsko, w srode wracam do siebie wiec ostro biore sie do roboty. A jak na razie to chyba z cisnieniem jest cos nie tak bo zamiast siedziec i pracowa to ziewam i robie wszystko zeby nic nie robic ;)
no tak ja juz 2kawy wypilam i nic nie pomoglo a u mnie pada pada w (W bruxelli ) i nic mi sie nie chce za tydzien bede juz pakowac walizki do Polski wreszcie ale ten tydzien bedzie sie wlek wiem jak to jest niby 7 dni a to jakby pol roku :(
podpusia wez polacz swoje wateki albo cosik zrob :D
Hm, cos chyba nikt mi nie chce tutaj pomoc...
Witam i życzę powodzonka !! Jednakże mam nadzieję ,że zdrowa zamierzasz się odchudzać....bo jak czytam ,że ktoś tam na 300-400 kcal leci to aż mnie mam ciarki.wrrrr
Oczywiscie ze zdrowo!
Zreszta ja zaczne chyba na 1200 kalorii, zobaczymy jak mi bedzie szlo, oby dobrze!
Najgorsze jest to ze teraz jestem u rodzicow a to mi wcale a wcale nie pomoaga!
Chce do siebie, do swojej pustej lodowki ;p
Znam ten ból !! Dasz radę...trzymaj się !!
Cieszę się ,że chcesz zdrowo chudnąć (ja kiedyś nie dopuszałam do siebie myśli ,że miałabym odchudzać się zdrowo -bo chciałam szybko i nie ważne,że niezdrowo --> ale chyba zmądrzałam w tej kwestii i wole powoli ale na długo )
Ja też zaczynam od 1200 kcal (bo wiem ,że nie wytrzymam na razie od 1000 kcal ->za głodna chodzę...a po co już na początku się zniechęcać...)
Ooo właśnie zauważyłam ,że chcemy tyle samo schudnąć O_o
Dzien dobry.
Cos mnie nikt nie odwiedza, no ale nie szkodzi, jeszcze nie zaczelam :) Choć waga pokazuje jeden kilogram mniej...
Szlag mnie tylko trafia ze caly dzien musze siedziec przy komputerze bo musze pisac publikacje! Eeeeeeh, a na rower by sie wyszlo, trudno - terminy gonia, aj aj aj!!
Co to znaczy..."NIE ZACZĘŁAM"... :?: hmm :?: :!:
Ja bym też sobie (szczerze mówiąc) poszła na rower,ale u mnie pada cały czas deszcz :(
Powodzonka w pisaniu publikacji..a jak znajdziesz chociaz chwile czasu to napisz cos o sobie !! :)
No nie zaczęlam jesli chodzi o cwiczenia itd. ale z jedzeniem jest ok :)
Staram sie ograniczac na razie, a od przyszlego tygodnia ide na oczysczajaca na eden tydzien i pozniej sie zacznie, ho ho ho :) :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Aha...rozumiem :) Nic na siłe !
Ja sobie muszę wymyślić jakies cwiczonka...a szczegolnie jak pada (tak jak teraz)
Moze pozniej pocwicze cos w domu...wazne zeby cos robic :):)
Trzymaj sie cieplo :)
Eeeeee, normalnie powinnam zarobi takiego kopniaka w dupasa, że odechciało by mi się!
Zamiast pracowac i pisac publikacje to wchodze na forum non stop i czytam, a moze ktos napisal, moze ktos sie odezwal, kto wie.
Uzaleznilam sie, hehe ;)
Ale to chyba dobre uzaleznienie, a co do mojego odchudzania, no coz, checi coraz wiecej, az sie ryjek cieszy :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Witaj :):):)
J a tez sie uzaleznilam od tego forum...a jak mnie zmotywowalo :):) jak tu niekotre dziewczyny tak pieknie schudly wiec nam ztez sie musi udac ::):)
Lepsze uzaleznienei od forum niż od jedzenie , no nie ? :P
ja też na poczatku ciągle zaglądałam , teraz już rzadziej , ale raz dziennie trzeba wszystko skontrolować ;)
Nie masz się czym przejmowac :P nie jesteś sama :D
no to prawda ze forum uzaleznia bardziej niz papierosy :D 5 dzien juz niz pale a 3 jestem na diecie no i jakos leci tylko wogole sie nie ruszam wiec nie bedzie cudow :cry:
No tak, racja ;) Super miejsce to i zaglada sie czesto, tylko czemu ja jestem przez to jeden dzien z pracą w plecy? Upssssssss :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: