-
O TAK ,Z TARCZYCA NIE MA ZARTOW!TEZ KIEDYS Z NIA WALCZYLAM!!!
i tez mialam problemy z schudnieciem!!
tylko ze u mnie obylo sie bez szpitala!
mam nadzieje ze wszystko u Ciebie bedzie ok!!!co ja plete!?-NAPEWNO!!!
pozdrawiam i bede sprawdzac co u Ciebie!
:lol: :lol: :lol:
-
teqila4: daj sobie spokój dziewczyno z cudownymi preparatami, tym bardziej jesli za jego cudownosc musisz placic efektami ubocznymi a po jakimś czasem koszmarnym efektem jo-jo.
Im dluzej czytam na temat diet i im dluzej sam ciagne swoją walke z kilogramami to docier do mnie że nie ma nic lepszego od stalej zmiany nawyków żywieniowych.
Jestem facetem wiec mam inne zapotrzebowanie niz Ty, ale jak zapewne zauwazylas dziewczyny proponują ci diete 1000kcal jako najbardziej sprawdzoną i najskuteczniejszą - to absolutna prawda - jednak proponowalbym ci do tego 1000 spokojnie dojsc na kilka etapów.
Ja bym ci proponowal to co zrobilo wiele dziewczyn czyli zaczac od 1500 kcal, pociagnij tą diete z pare tygodni przygotuj organizm stopniowo do mniejszej ilosci kalorii, później mozesz od razu przejsc do 1000 albo zaliczyc jakis jeden etap przyjsciowy - sama zdecydujesz .
Wazne tez aby jeść 4 a najlepiej 5 posilków dziennie o mniej wiecej stalych godzinach a ostatni posilek jeść nie o 18.00 a na 2-3h przed snem.
Jesli dolozysz do tego duzo ruchu sukces masz murowany i niego ci gorąco życze
-
Jak tam bidulko? Trzymasz się? Pozdrawiam
-
Trzymaj się, nie poddawaj tylko działaj!
Buziolki:*