Wersja do druku
hej,
mój D. już lepiej z tymi migdałkami...może wyjdzie w piątek..oby...
madzia ma prawie trzy latka - 24.10 urodzinki :wink:
a z wagą to dobrze że się nie ważyłaś, lepiej trzymaj się tych terminów w podpisie :wink:
to ja też się zważę 11go zobaczymy co zdziałałyśmy :D
witajcie dzis nowy dzien .
Probuje dzis z tymi drozdzami bo mam strasznie tluste wlosy co dzien bym musziala je myc a czytalam ze drozdze pomagaja wiec probuje . Cere tez mam tlusta na twarzy wiec napewno nie zaszkodzi probowac .
Dzis na snadanie zjadlam drozdzowke wiem wiem nie powinam ale za to sniadania nie jadlam wcale ale ona tak pysznie wygladala z truskawkami . 345 kcal. ohh dluzo jak na sniadanie ale nikiedy tez czeba wrzystko odmawiac tez sobie nie mozna .
Na objad zaplanowalam udko z kurczaka bez skory z salatka .
a na kolacie nie wiem moze odpuszcze dzis zobacze .
Pozdrawiam
drożdźówka przejdzie jeśli z truskawką i na śniadanie :wink: w sumie niewiele przekroczyłaś śniadaniowy limit kalorii :wink:
a kolacji sobie nie daruj...jeśli nie będziesz głodna, to chociaż wypij szklankę mleka...bo rozwalisz metabolizm :!:
jak mój D. wróci ze szpitala to zrobię sobie ten peeling kawowy, bo teraz to musze mieć łazienkę otwartą żeby mi mała mieszkania nie rozniosła :wink: i prysznic niestety odpada...bo czas reakcji na brojenie malej zbyt duży :lol: :lol: :lol:
korni prawda rozumie cie z mala nie jest tak latwo lub mozesz przeciez zrobic jak ja kladziesz spac wtedy masz wiecej czasu ale moze nie chce ci sie juz wieczorem tez zrozumiane .
Ale naprawde warto bo super jest 1 w tygodniu bede go stosowac .
Kori a przed ciaza tez mialas nadwage czy nie ?
pozdrawiam
ważyłam 92kg przed ciążą...grubłam bardzo mało, aż do połowy 8 miesiąca jak mi zaczęły się problemy z nadciśnieniem i nadmiernym puchnięciem...wtedy sporo przytyłam, ale to głównie woda...chodziłam w butach męża :evil: w sumie w dniu rozwiązania miałam 110kg...ale już 6 dni po, ważyłam 99...woda zaczęła schodzić...karmiłam przez 8 miesięcy i schudłam do 89kg więc ważyłam mniej niż przed ciążą...a uwierz jakbym nie jadła wszystkiego to bym schudła jeszcze bardziej...więc jak planujesz dzieciaczka, to się nie przejmuj :wink:
korni planuje dziecka i to juz dlugo ale jakos nie umie zajs w ciaze .
Moja nadwaga sie nie przejmuje b przeciez w ciazy tez zgrobne a po moge zawsze hudnac a jak sie karmi to hudnie sie slyszalam .
Ale jakos nie umie zajs w ciaze mialas ty przez nadwage jakies problemy z zajsciem ??
wiesz co, nie...w sumie produkowałam malucha dwa miesiące, w pierwszym nie wyszło w drugim już tak :D
a jak długo już próbujecie, i czy bylaś z tym u lekarza? mam koleżanki które miały problem i zaszły :wink:
wiesz co probujemy juz 2 lata .
Tak latam od lekarza do lekarza i nic teraz czekam na hsg .
Biore teraz hormony i dalej nic dla tego sie pytalam z ciekawosci bo niektorzy twierdza ze nadwaga moze miec przyczyny .
A ty zawsze bylas pulchniejsza czy zgroblas w jakims wieku .
Bo ja od malca malutki pulpecik i tak zostalo do dzis :))
A twoje kolezanki dlugo poczebowali na upragnione maluszki ?
wiesz co, ja zawsze ważyłam ok 67-70kg od podstawówki...na studiach po ślubie przytyłam do 92...a potem stresy i praca i 104kg...więc w sumie już długo przed zajściem w ciążę byłam pulchna...
...a pulchność ma o tyle wpływ na zajście ze rozregulowuje hormony...jeśli lekarz stwierdził że hormony to możliwy powód to musisz poddać się kuracji i czekać...
...z takich rad zasłyszanych:
:arrow: wyjedź ze swoim chłopem gdzieś i przestańcie myśleć o ciąży...tylko winko, muzyczka i samo wyjdzie :wink:
:arrow: nie próbujcie w czasie jajeczkowania codziennie, bo ogoniaste muszą dojrzeć...i wyposzczony chłop jest efektywniejszy :wink:
a tak serio, to badał się twój chłop też?? bo może on ma pleminiki nie takie jak trzeba...
..dwa lata to długo...a dzwoniłaś do kliniki w białymstoku...tam podobno jest taka klinika leczenia nieplodności...zwykle jak któraś z koleżanek już tam miała zarezerwowany termin to zachodziła jakoś sama w ciążę :wink:
tak tak chlop sie badal 2 razy wrzystko ok nawet przez nadwage nie mam tak rozlegulowanych cykli bo sa dojs nawet regularnie tam paare dni w ta lub w tam ale to nie duzo .
Ja mieszkam pomiedzy krakowem i katowicami wiec bialystok daleko ale my tu tez mamy klinike nieplodnosci w katowicah i w krakowie ale jakos jeszcze nie mialam odwagi zeby sie tam zapisac .
Wczasy nie myslenie wrzystko juz przerabialam i dalej czekam .
Ah przyjdzie czas to i tez dzidzia przyjdzie a wy planujecie 2 czy nie narazie ?