to smacznej drzemki, dobrze że możesz się z małą razem położyć, a nie musisz za nią biegać bo nie chce spać...
słodkich snów 8)
Wersja do druku
to smacznej drzemki, dobrze że możesz się z małą razem położyć, a nie musisz za nią biegać bo nie chce spać...
słodkich snów 8)
Aniu, co moge powiedziec? Swietnie, ze wrocilas do nas :).
pozdrawiam mocno i zycze milego wieczoru
Ale straszny dzień. czuję sie tak jak by zeszło ze mnie całe powietrze.
chodzący flak :D :D :D :D :D :D
Dzisiaj jakos nie czuje blusa do pisani u siebie na wątku moze jutro ano wstanę z nową weną
witam Aniu.wiem,że słodycze to najgorsza pokusa podczas diety.Ale jak byś miała chęci to może byś ze mną razem starała się nie jeść tych łakoci?Wiem,że może być trudno.Ale,żebyś nie musiała aż tak się katować to powiedz sobie,że wtygodniu nic słodkiego,a weekend można na małe co nie co sobie pozwolic.
To tylko taka propozycja nic na siłe
Ja dla siebie będe stanowcza i do Wigilli ni kęsa. :)
Xenusia zacze milego czwartku,nowej sily do powstrzymywania sie od rzeczy slodkich i tlustych-niezdrowych.
U mnie bez zmian :roll:
Buzia :lol: ki
Już jestem na nogach od 6 no ale zanim zaborę se za porasowanie usiadłąm na forum.
Wstałam z ogromnym bolem głowy no ale nic jakos sobie z tym poradzimy.
arietap ja oczywiście od dzisiaj jestem na diecie ale u mnie niem czegos takiego jak nagroda co weekend albo siadam i jem słodycze a jak jestem na diecie to zero bo popłyne po jednym ciuciu. :lol: :lol: :lol:
Meguś już od 4 na nogach????? trzymam mocno kciuki za twoją @ :D :D
To dobrze,trzymam kciuki i jestem z Tobą.Napewno wytrzymamy Wszyscy na naszych dietach.
Moje malce też szybko zaczynają dzień,zawsze 6-7 ,no i trzeba wstać bo inaczej dom by same rozniosły.
Wkońcu w czoraj zdjełam z gruszki chuśtawke moich malców,i zawiesiłam we futrynie.Starszy się bał,ale młodszy nie chciał zejść i już od rana stał z chuśtawką przy moim łóżku,abym mu ją zawiesiła.miłego prasowanka Aniu.Ja robię pranie,zaraz idę je wieszać :)
widzę że wena jest:) u mnie też i to nawet dietkwwa :wink:Cytat:
ano wstanę z nową weną
czekam z niecierpliwością na te czapeczki...tup tup :lol:
co do wstawania malców, to moja mała wczoraj od 3 do 5 w nocy nie spała...za to gniła w lóżeczku do 11 (relacja babci) hehehe, buziaczki i trzym się! pamiętaj że dało się ciut schudnąć mimo ciąży a to na prawdę wyczyn
meguś: teraz mi się przypomniało jaki masz rozkład dnia, apropos mojego wpisu u ciebie :wink:
Wstałam z meggga bolem głowy .
a co do opowiastek o dzieciach to moje dziecko od wczoraj chce byc dowcipne i chodzi po mieszkaniu i już nie mowi mama Ania tylko mama Muman ( chodzi o Roman tak miał moj tata na imie) i tak sie sama do siebie smieje :lol: :lol: :lol:
Korni tylko prosze o szczerośc co do czapeczek odsyłaj jak beda złe.
Xenusiu- też się ciesze, że wróciłaś, walcz dalej, tylko nie bierz ze mnie przyklądu ;)
będę szczera do bólu...i najprawdopodobniej będę piała z zachwytu :wink:
moja madzia to żadko kiedy jest madzą...raczej moją mamą :wink:
Ja już jestem po II śniadanku i spacerku z dzieciaczkami.Młodszy teraz śpi słodko,a starszy kloski układa.
Ja jestem po zakupach i teraz Wikta śpi jak wstanie to zrobie im placki ziemniaczane ipojdziemy na jakis dłuzszy spacerek.
ale chyba i jak potrenuje oko razem z nia bo jestem trochę śpiąca a mam jeszcze duzo roboty , prasowanie i robienie placków.
macie już jakies plany co kupic dzieciakom na gwiazdkę???????
ZAPOMNIAłAM WAM POWIEDZIEC KUPIłAM RYBKę WICE I PIERWSZEGO DNIA NAKARMIłA Ją PąCZKIEM A POTEM DAłA SIE JEJ NAPIC KUBUSIA A DZISIAJ WKłADA DO NIE LUDKI żEBY SIE POBAWIłA :D :D :D :D :D
ale mala Wi ma frajde z rybka,gdyby to byla moja zlota rybka,chyba bym wiedziala o co ja poprosic :lol: :lol:
Nasz bojownik miał podobne początki,a wkońcu skończyło się na tym,że stoji na półce tak aby dzieciaczki go nie dosięgły.Tylko karmią go 2 porcjami (bo przecież Patryk jak i Dawid muszą go karmić obaj,czasami zadużo wsypią i trzeba wode wymieniać,ale bywa ... :) )
Witaj kochana ,dziękuję za odwiedzenie mojej stronki.
Xenisia , ten flak to teraz to trochę lużniej. :P
Podajmy sobie czatowe ręce , też mam zamiar zrobić prasowanko , a jak z tym będzie nie wiem .
:twisted: :twisted: :twisted:
Na gwiazdkę ,to ja nie wiem co mała dostanie , ale wodzi wzrokiem za takimi torebkami z wielką klapą .
Ale wiem na pewno na mikołaja dostanie rózgę , bo ten miesiąć i porzedni to wyjątkowo jest niedobra.
A co do świąt , to myślałam , że tylko ja mam takiego świra i że w listopadzie myślę o świętach.He...he...he...
POSYŁAM CAŁUSKI.......
no widzisz nie tylko ty Kusy ja mam do kupienia 9 niespodzianek + prezent dLa WIki wiec muszę zacząc wcześniej o tymmyślec bo potem kasy mi nie starczy.
A zabawki śa takie drogie że głowa małą.
a kiedy wy ubieracie choinki???? ile dni wcześniej??
A gdybym ja miała złotą rybke to hmmm
na 1 miejscu cofnąc czas o 6 lat
a na 2 99,900 ito mi starczy !!!!!!!
Niczego więcej bym nie chciałą .
a wy kobitki macie jakies zyczonka do ZR?? :D :D :D :D
My Choinke ubieramy dzień przed Wigilią albo dwa,aby dzieciaczki mogły się nią nacieszyć.Najlepsze jest to,że zawsze sporo słodyczy dla nich wieszamy,a jak to dzieciaczki.Pierwsze do ściągania są.
Nad prezentami jeszcze nie myśleliśmy dla naszych pociech.W ubiegłym roku dostali konia na biegunach i takie tam drobiazgi z łakociami,a wtym roku :?: W zależności jeszcze jak finansowo będzie,a nie powinno być aż tak źle
A ja w tym roku 21 wyciągne jaz piwnycy a w piątek ją ubiore czyli 22 grudnia.
Ja chyba dogadam sie z siostrą żeby kupowac tylko cos dla dzieci ja i tak jestem na przegranej pozycji bo ona ma 3 a ja mam jedno :D :D :D :D
Zobaczymy jak to bedzie wszystko.
klimat świąteczny powoli zaczyna sie w sklepach
Ja Kocham Święta,tylko przyznaję się,że to będą moje pierwsze w życiu z dietką.A postaram się zachować ją.Zawsze opychałam si wszystkim co było na stole,a w tym roku no cóż.Wigilie i I Dzień Świąt spędzamy w domu z teściami,a w drugi dzień jedziemy do mojich rodziców i zostajemy tam do Nowego Roku
Xenusia , to my może z tym odchudzaniem trochę zwolnimy , po 2 kg na miesiąc . Przynajmniej nie będzie efektu jojo. Tak przynajmniej zdrowo i nie tak drastycznie .
Przystajesz na moją propozycję .....
My choinkę obieramy tydzień przed świętami- dwie . Jedna w dużym pokoju, a druga u małej . Wieszamy mnóstwo słodyczy :lol:
Pamiętam w tamtym roku też wieszaliśmy słodycze , miałam paczkę tych mlecznych Kinderów . Mała je wieszała sama , my wieszaliśmy resztę i nie wzracaliśmy gdzie ona wiesza te wszystkie cukierki .
:lol: :lol:
Jakoś tak wieczorem keidy mała już spała , zaświeciliśmy lampki, a ja swoim zwyczajem połorzyłam się pod choinką , a tam patrze....Ta mała cwaniara wszystkie Kindery powiesiła między bąbkami w kupce.... He... he...
A ja ty mału brzdącu ja ci dam , porozwieszałam cukierki po całej choince . I tylko czekałam jak zareguje .
Na nastepny dzień po szkole , siędzę w pokoju i słyszę krzyk : Mama , ale jesteś ...He ...he ...
KOLOROWYCH SNÓW DZIEWCZYNY
JUTRO KOLEJNY DZIEŃ ZMAGAŃ Z ŁAKOCIAMI,ALE JEST JUŻ MI ŁATWIEJ.jUŻ MNIE TAK NIE CIĄGNIE.
A PRZED NAMI NIEDŁUGO MARCINKI I TE SUPER ROGALIKI.tYLKO SMAKIEM SIĘ OBEJDĘ.
PEWNIE BĘDZIE CIĘŻKO ALE NIE DAM SIĘ IM!
Pozdrawiam :D
Witam dzisiaj wszystkich ja już na nogach od 5,30 umyłam sie , zrobiłam kawe, przebrałąm ziecko i usiadłam do komputera.
Wczoraj wieczorem miałam spęcie z męzem ja rozumiem ze on jest spiący i zmeczony wstawaniem o 5 i dojazdami 1,5 godzinnymi do pracy pociągiem ale ja tez nie leze w domu do góry brzuchem wiec kazałam mu dzisiaj po pracy jechac do tesciów i niech dopiero przyjedzie do domu w poniedziałek po pracy :? on sie wyspi odpocznie i niebedzie zawracał mi d.... przez kilka dni mam dosyc patrzenie na ofoszaną busie to koszmar.
Oczywiście moja sterta do prasowania rośnie i rośnie no ale dzisiaj bede mogła prasowac gdzie mi sie podoba i jak mi sie podoba.
O jeszcze miała wczoraj spiecie z sostrzenicą zbuntowaną nastolatką i do tego rozpiszczoną.
Wczoraj tłumaczyłąm jej ze teraz przy 3 dzieci jak ma moja siostra noa nie dostanie pod choinkę laptopa i butów nike za 500zł to powiedziała mi ze ja jestem juz stara i sie nie znam.
No ale coz taki wiek i fiu fiu w głowie.
W niedziele wybieram sie do ikei zobaczyc łozeczko dla Wikty ( rzsuwane od 130cm do 200cm) ale sama rama :lol: :lol: :lol: :lol: ale mi sie zrymowałąo :lol: :lol: :lol: kosztuje 450zł to dużo bo normalne łózka drewniane kosztują 200zł no ale innego wyjscia nie mam.
Rozpisałam się dzisiaj z samego rana strasznie to widocznie podniesiona adrenalina po wczorajszym dniu jeszcze zostałą we mnie :lol: :lol:
Xenusia :lol: milego weekendu zycze :lol: :lol: Tez lubie Ikea-w zeszly tydzien maz zakupil szawki dla dziewczynek,tam mozna kupic nawet tanio. :wink:
Hejo,
moje prasowanie też rośnie - z wysłaniem męża do teściów to niezła myśl. MOi niestety natychmiast jak mąż się wyprowadził wyrzucili jego łóżko. No cóż - mamy obydwoje nadzieję, że z braku miejsca w mieszkaniu he he.
Pozdrawiam i życzę dobrego dietkowania
WITAJ OLENAK ciesze sie że popierasz moj pomysł ale to naprawde jedytne wyjscie zebym odpoczęła. :D :D :D
Ja mam troszke lepiej,bo teście w podwórku mieszkają i mąż po nockach tam chodzi spać,bo przy naszych krasnalach by się nie wyspał.A pracuje od poni-niedz.12godzin.
my mamytylko pokój z kuchnią i łazienką ,a teście 2 pokoje.W planach mamy w przyszłym roku rozpocząć dobudówke chociaż z dwa pokoje więcej.No i jak maluchy będą miały wkońcu swój pokój to łóżko piętrowe dla nich.
Dzisiaj dały mi się wyspać dzieciaczki do 8 jak nigdy.
DZIEŃ DOBROCI DLA MAMY MIAŁY.
o jezki, ta siostrzenica faktycznie rozbuchana!!! :shock:
co do świąt to my będziemy robić sami ozdoby, już D. się nie może doczekać, bo chce z małą zrobić łańcuch:) papierowy oczywiście :D
jestem za:)Cytat:
Zamieszczone przez kusy
no i miłego weekendu:)
Własnie byłam na zakupachi oczywiściwe kupiłam sobie sok light bo od kilku dni za mną chodizł.
Zaraz Wikta idzie spac bo wstałysmy wczesnie i ja biorę sie do roboty
U mnie święta w tym roku są u mojej siostry bo wybudowałą sobie dom i chce go tak ubrac jak na filmach ciekawe czyy jej sie to uda no ale kolacja 24 jest u niej no i chyba pierwszy dzien tez bo robi chrzciny i Michgał jest chrzestnym tej małej.
Co do diety hmm postaram sie schudnąc cokolwiek aw moich marzeniach jest 2,5 lub 3 kg no ale zobaczymy dostałąm od diabetologa diete i zobaczymy jak z nią powalczę.
Moja siostrzenica fakt nastolatka szok ale z jednej strony nie dziwię sie jej bo przez 13 lat była jedynaczką i miała wszysto co tylko dusza zapragnie np za pobyt w szpitalu w nagrode wyjazd do EuroDisneylandu a teraz moja siostra ma jeszcze 3 letniego synka i 3 miesięczną coreczkę wiec wszytko dzieli na 3 i do tego ona ma kolezankę z bogatej rodziny i ta jej chce dorównac no i bynt nastolatki i horror gotowy.
Boże jak się cieszę cały weekend sama z Wikta w domu :D :D :D :D
Wkońcu słonko i u nas zaświeciło.
Miłego spanka dla Wiktorii.Mój już wstał spał 40 min.Teraz się ubieramy i na spacerek wychodzimy.
Jeszcze pranie robiłam i powiesić je muszę. :)
ja jeszcze idę dzisiaj na jakis spacerek narazie mam sprzatniete jeden pokój na błysk!!!
zaraz ide dalej robic na błyska przedpokoj i wieczorkiem jak wikta bedzie zasypiałą odezwe sie
Miłego weekendu zycze!!
BUZIOLKI!
http://img219.imageshack.us/img219/7...ation11xt9.gif
Wczoraj chciałam wołac kogos z rodziny d siebie do domu bo tak mnie bolał brzuch ale udało sie przetrwac wieczór z herbatą i nos-pami :D :D
11 listopada hmmm co robi w taki dzień pogoda nie ciekawa zimno .
A ja jeszcze nie ruszyłam prasowania ale wstyd :oops: :oops: :oops: chyba nie ma nikogo na świecie kto tak nie lubi prasowac już wolałabym zamiatac ulice nic prasowac :lol: :lol:
http://images3.fotosik.pl/6/hzw52t4laazzbys3.jpg
Ja też zanim zacznę prasować to musi mi się nazbierać tych rzeczy,zawsze mówię sobie,że natchnienia muszę dostać. :) Ale jak się już wezmę to z przyjemnością patrzeć jak to szybko mi idzie i ciuchów ubywa. :) Ja wziełam się na sposób ;teraz prasuję wieczorem przy filmie ciekawym i jakoś to leci.No i oczywiście jak moje skarby śpią bo z nimi to nie robota.Miłego dnia.Może słonko wyjdzie i wówczas spacerek sobie zrobimy z dzieciaczkami i babcią. :D
Ja jakos mam ochote na samotnośc bez rodziny tylko ja i Wikta.
zamiast wiąc sie do jakiejs pracy to ja usiadłąm przed komputerem
czapeczki doszły wczoraj (do moich rąk przynajmniej :wink: )
nie mam słów żeby wyrazić mój zachwyt nad twoimi umiejętnościami, więc wklejam to:
http://images3.fotosik.pl/241/dbd4b8159defa766m.jpg
http://images3.fotosik.pl/241/f63e217eec0b0333m.jpg
http://images3.fotosik.pl/241/0ec35a84cf0cfe43m.jpg
http://images2.fotosik.pl/241/e0fa538f83b45c6cm.jpg
i cóż tu więcej powiedzieć...zamówienia do xenusi :wink: :D :D :D
poślij mi koniecznie na priva nr konta bankowego...w poniedziałek wyślę kasę!!!!!!!
miłego weekendu...
i miłej samotności;D