Hej kobietki!
Wczoraj wieczorem mialam napad obzarstwa! Na szczescie w lodowce nic kompletnie nie bylo , a ze godzina byla 21, to mi sie nie chcialo isc do sklepu bo bylo zimno , a ja juz bylam wykapana i przebrana w stroj nocny :D . Gdybym mialam lodowke pelna to na pewno bym ja oproznila, tak strasznie mi sie jesc chcialo. Dzis juz jest o wiele lepiej, zjadlam dietkowe sniadanie i zaraz pedze na ogrodek grabic liscie. Kurcze ciesze sie, ze to sie stalo tak pozno, bo gdybym miala taki napad kolo 19 to by sie skonczylo na zapchanym zoladku, bo sklep pod moim blokiem jest czynny do 19.30. Ech, strasznie sie boje takich napadow bo wtedy totalnie nie panuje nad soba i nad iloscia jedzenia, ktore w siebie wrzucam :(
Xeniu - ja wrzucilam te fotke tylko po to, zeby jak mnie napadnie glod, miec jakiegos moblizatora :D. Choc przy wczorajszym glodzie ta fotka pewnie by mnie nie powstrzymala niestety, na szczescie powstrzymal mnie brak zarcia w lodowce. Chyba sobie drukne takie jedno ohydne swoje zdjecie i powiesze w kuchni, moze to mi sie pomoze opamietac w razie napadow :D
Olbrzymko - dzieki za mile slowa, faktycznie na razie waga leci, ale to dopiero poczatek dietkowania. Podobno im wiecej ktos wazy, tym szybciej chudnie na poczatku. Zobaczymy co bedzie potem, w kazdym razie jak zejde ponizej setki to juz bede szczesliwa i to bardzo, i reszte kilogramow moge gubic dlugo,wcale mi to nie bedzie przeszkadzalo. Byle tylko zostawic ten wynik 3 cyfrowy za soba :D
Balbinko - dziekuje za to, ze postanowilas mnie wspierac, bardzo mi milo z tego powodu :D. Ja takze bede wpadala do Ciebie zeby cos skrobnac od czasu do czasu i w miare moich mozliwosci .
Kusy - ja jezdze godzinke bo czytalam w jakims starym wydaniu Shape ( kolezanka mi pozyczyla caly stos tych gazet), ze dopiero po 40 minutach cwiczen w organizmie sie zaczynac spalac tluszcz. A ja bardzo chce spalic moj tluszcz. Bardzo, bardzo :D . Co do wlosow, to ja jeszcze 5 lat temu mialam swoje jasne blond wlosy, a potem nagle mi sciemnialy i sie zrobily takie bure. Kolezanka mi na wiosne troche rozjasnila i straszne juz mam odrosty. Mama mi mowila, ze na Gwiazde dostane od niej kase zamiast prezentu, wiec chyba pojde do fryzjera i zrobie cos z tymi klakami wstretnymi, ktore wylatuja mi jak szalone. W srode ide do dermatologa to powiem mu o tych wypadajacych wlosach. Moze poradzi co robic, bo jak tak dalej pojdzie na wiosne bede szczuplejsza, ale tez lysa.
Grazko - ja tez sie nie moge doczekac, kiedy zobacze na wadze 99 kilo. Musimy wiec walczyc i mysle, ze gdzies w okolicy wiosny, waga sie okaze laskawa i pokaze nam te upragnione dwie cyferki :D. Jak bede to okolice lata, to tez zle nie bedzie!
pozdrawiam was laseczki i zycze milej, wspanialej soboty