-
niestety... nie wiem, jak będzie z kasą - miałam odłożone trochę, ale niestety rektor odrzucił moją prośbę i muszę z tej kasy zapłacić za studia (i tak sporo jeszcze brakuje :( ) - ale może do grudnia jakiś cud się jeszcze zdarzy...
a co do godziny - w sumie to wypadałoby, żeby każdy wreszcie sprawdził godziny przyjazdu swojego pociągu, autobusu czy czym tam jeszcze będą dojeżdzać --> i wtedy jakąś rozsądną średnią można będzie z tego wyciągnąć
edit: właśnie się zorientowałam, że rozkład pjp jest ważny tylko do 9 grudnia --> więc proponuję ustalić konkretną godzinę, gdy już będzie znany nowy
-
Bes, w takim razie trzymam kciuki za finanse. A z tą decyzją po 9. grudnia masz rację, faktycznie skoro zmienia się wtedy rozkład, to nie ma sensu decydować wcześniej.
-
JEŚLI CHODZI O POMYŚŁ Z LOTERIA DLA ROKSANKI TO MILE MNIE TRINI ZASKOCZYŁAŚ. MUSISZ WIEDZIEĆ ŻE LUDZIE POWYDAWAJA NA ŚWIĘTA KASĘ I NAPEWNO BĘDZIE BARDZO WSZYSTKIM CIĘŻKO BY JESZCZE LOSY KUPIĆ.
NIEMNIEJ KAŻDY NAJMNIEJSZY GROSZ JEST BARDZO PRZYDATNY DLA MOJEJ WNUSI.
CZEKA JA JESZCZE OKOŁO 14 MIESIĘCY LECZENIA , A JUZ OD LUTEGO TEGO ROKU POCHŁONĘŁO OKOŁO 15 TYSIĘCY ZŁOTYCH.
JEŚLI CHODZI O GODZINE SPOTKANIA TO FAKTYCZNIE MAJA BYĆ ZMIENIONE ROZKŁADY JAZDY.MOŻE PO 10-TYM KAŻDY NAPISZE JUZ Z NOWYCH.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/image010.gif
-
Triskell bardzo podoba mi sie pomysł z loterią :D :!: :!: Cel jak najbardziej szczytny i masz absolutną racje,ze Roksanka jest "nasza" :D :!: :!:
-
O tak Triskelku!Ten pomysłjest REWELACYJNY :P :P
tak jak juz kiedys pisałam,JESTES madra i zyciowa kobietka!!
Pozdrawiam!
http://img216.imageshack.us/img216/587/953ciaodn1.gif
-
Ja to w sumie już sama nie wiem...czy się pojawić :(
-
Nan, ale o co chodzi??? :shock: :shock: :shock: Dlaczgo miałabyś się nie pojawić? :shock: Coś się stało?
-
ale ze mnie niezdara :oops: :oops: :oops: :oops:
tam miało byc ze TY JESTES MADRA I ZYCIOWA KOBIETKA!!!
Boze,ale mi wstyd :oops: :oops:
Ja z tego przemeczenia myle klawisze!!!
BUKA!!!
-
-
Madziu, ale przecież wcale się nie pomyliłaś. :) Ty też jesteś mądrą, życiową kobietką - wszystkie jesteśmy. Gdybyśmy nie były mądre, nie trafiłybyśmy na to forum i nie robiłybyśmy tyle dla zmiany swoich nawyków żywieniowych, tylko gnuśniałybyśmy przed telewizorem z olbrzymią paczką chipsów.
Kochana, nie ma Ci być czego wstyd, naprawdę. :)